Moja działka po rewolcie - giza/2007-8/

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Hanulku, jedyną gwarancją jest kupić, posadzić i poczekać, co z tego będzie :lol: :lol: :lol: Robię tak co roku. Zawsze jakaś przetrwa zimę i teraz mogę się nimi z czystym sumieniem dzielić.
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Madziolku, co roku ok. połowy listopada, za tut. cmentarzem,
jest cała sterta przekwitłych chryzantem w doniczkach..... :wink:
Patrz, jaki to "pole" do popisu.;:23
Awatar użytkownika
miikaka
200p
200p
Posty: 206
Od: 12 lis 2007, o 11:14
Lokalizacja: Zielona Góra

Post »

Chryzantemki są przesliczne...
Gdyby tylko mój ogródek był większy... ale mam białe i różowe :D :D :D
Haniu masz dużo racji...tyle się marnuje...
Pozdrawiam
Mika
Mój mini ogródeczek
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Hania ma rację - po pierwszych przymrozkach gdy chryzantemy zaczynają brzydnąć zaraz masow pojawiają się na śmietnikach - i tak oto stałem się posiadaczem za darmo niektórych chryzantem :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Hmn I co można takie odratować?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

pewnie .. bo jeszcze korzenie nie są przemarznięte ... ale trzeba je od razu zadołować lub przechować w piwnicy - bo jak przyjdąś większe mrozy to ziemia w doniczce przemarznie i nic z niej już nie będzie ...

chyba że się trafi na odmianę która niezimuje w ogrodach (co zdarzyło mi sie kilkakrotnie ale i tak warto próbować )
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

:shock: :shock: Gdzie byłes Karolu jak Cie nie było :?:
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Dziś " chryzantemowy Pan" oświecił mnie :idea:
"Chryzantemy sadzi się do gruntu najpóźniej we wrześniu,
by przed mrozami dobrze się ukorzeniły.
Jak Pani kupi teraz, to ma Pani jednorazówki, bo już są przymrozki.
A jak Pani się uprze, żeby jednak kupić, to nich Pani ją sobie postawi w sieni
i tam niech sobie stoi, aż do maja, mało podlewana".

No to teraz będę próbowała :-)
A na początku listopada, pochodzę na spacerki pod cmentarz, hihihihihihi :wink:
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

O kurcze, Haniu a może tak jak z różami radziłaś, do kompostownika :? Nie mam sieni :(
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Haniu!Jesteś genialna!Ucałuj Pana od maniaczek chryzantemowych!(jak przystojny,rzecz jasna)Bardzo cenna rada!

Gabrysiu,ja Ci przechowam.... :twisted: :roll: :roll:
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Wiesz Hanuś, ten "Twój Pan" ma chyba rację. Ubiegłej jesieni kupiłyśmy (późno) razem z sąsiadką śliczne chryzantemki. Posadziłyśmy je tego samego dnia, z tą jednak różnicą, że ona w zaciszu lasu, a ja na pełnym wygwizdowiu, gdzie nocą hulały mroźne wiatry. Efekt: jej obsypane są teraz kwieciem :D , a po moich na wiosnę śladu nie było :shock:
Ale z drugiej strony, te typowe wysokie, ogrodowe przywiozłam z gór, w czasie kiedy leżał już śnieg i pięknie się przyjęły :wink: Może były już zaprawione w trudach bytowania w przeciwieństwie do tych szklarniowych mimozek.
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Juz chyba ostatnie kwiecia w tym roku :?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Za radą Hani ,dwie róże w donicach czekaja do wiosny w kompostowniku :wink:

Obrazek
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Ależ Ci Gabiś szaleją te różyczki. Czyżby nie zauważyły, że w nocy temperatura spada poniżej zera?
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Gabiś, czy to jest Muttertag?
Obrazek

Świetny masz trejaż do róży.
Chcialiśmy go kupic, gdy doszła gazetka z nowościami marketowymi.
Jazda na wariata i...obeszliśmy się smakiem.
Na promocji, było tylko kilka sztuk :twisted:
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Madziu, niektóre róże mają pąki i o dziwo rozkwitaja jeszcze :? Może to jakies arktyczne odmiany :P

Haniu, ta różyczka to nn, wiem o niej tylko, że ma być płożąca, podobną mam białą. Posadzone wiosną i baaardzo pózno zakwitły, ale to fajnie :wink:
Trejaż jest z lidla, kosztował ok 25 zł i żałuję, że kupiłam tylko 1 szt, a były w sprzdaży dosc długo, drugi mam "łuk" ale to już nie to :(
Mam nadzieję, że wiosną znowu będa w sprzedaży to wtedy zrobię hurtowe zakupy :D . Madzik też chcieć i Ciebie dopisze na listę :wink: Na all sprzedawali po 50 zł identyczne.
Z mojej "kopułki" wróble zrobiły sobie lądowisko i obsr.... Zawiesiłam czerwone sznureczki :twisted: i póki sie z nimi nie oswoja to jest lepiej :x Posadzony tam new dawn był tak upstrzony, że musiałam zadziałac :twisted:
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”