Mój kawałek świata - iwa27 - 1 cz.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12829
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Witaj Iwa, faktycznie nie jest to ogrodowa, ale raczej pilkowana, odmiany Ci nie podam.

Kolekcja żurawek imponująca. :lol:
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Post »

Przyznam że Twój ogród coraz piękniejszy :D
Spora kolekcja żurawek :shock:podoba mi się Purple Petticoats .
Co do miłości do zwierząt mam podobne poglądy do twoich, wole koty od psiaczków, psy lubię u kogoś.Nie miałabym do nich cierpliwości. Pewnie że nasz kot mnie czasem zezłości zrzucając z parapetu kolejnego storczyka polując na muchę. Ale nie szczeka i co najważniejsze nie muszę z nim biegać w deszczu

:lol: [/b]
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
elila
1000p
1000p
Posty: 1713
Od: 24 kwie 2009, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
Kontakt:

Post »

Mmm... palce lizać ;:8
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

iwa27 pisze:No i chciałąm się jeszcze pochwalić, że u mnie także szykują się zbiory owoców, są jeszcze śliwki węgierki, ale zupełnie zielone i przez to takie niefotogeniczne :lol:

Obrazek

Hihihi takie zielone śliwki wywołują u mnie miłe wspomnienia :roll:
Uwielbiam podjadać niedojrzałe owoce :?, więc będąc u ciotki żarłam węgierki bez opamiętania.... I co?....
Zaczął mnie pobolewać brzuch i miałam wymioty....oczywiście dla rodzinki winne mojego stanu były śliwki :lol:
A ta śliwka tak mnie trzymała, że wyszła dopiero za 9 m-c :;230 :;230 :;230
Teraz jak tylko zaczynają się zielenić owoce cała rodzina wysyła mnie pod drzewka :wink:
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Iwuś, piękne masz te żurawki, odczuwam potrzebę ich zakupu coraz bardziej :twisted:
Awatar użytkownika
violetta
500p
500p
Posty: 921
Od: 15 kwie 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Hortensja jak najbardziej piłkowana.
Nowe nabytki żurawek świetne.
Ja w zeszłym tygodniu też kupiłam żurawki, ale tylko dwie. Jedna taka sama jak twoja Creme blue.
Już mam posadzone.
Z wiosną nadzieje rosną. Wiola
Ogród violetty
ogród violetty cz.2
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Post »

MirkaS pisze:Przyznam że Twój ogród coraz piękniejszy :D
Spora kolekcja żurawek :shock:podoba mi się Purple Petticoats .
Co do miłości do zwierząt mam podobne poglądy do twoich, wole koty od psiaczków, psy lubię u kogoś.Nie miałabym do nich cierpliwości. Pewnie że nasz kot mnie czasem zezłości zrzucając z parapetu kolejnego storczyka polując na muchę. Ale nie szczeka i co najważniejsze nie muszę z nim biegać w deszczu

:lol: [/b]
Witaj :wit Mireczko moja kotka ma w tym roku 11 lat i nic mi do tej pory nie zrzuciła, jedynie o co mam do niej pretensje to to, że brudzi mi okna bo jak chce wrócić z dworu to wskakuje na parapet i potem drapie łapką w okno - no to jak jest błotko to wyobrażasz sobie jak to wyglada :roll:
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Post »

Ewelinko, Aniu i Violetko Witajcie moje kochane dziewczyny :wit ;:79
Cieszę się że podobają się wam moje żurawki :lol: Mam zamiar sukcesywnie powiększac swoja kolekcję, zwłaszcza podobają mi się te o słonecznych kolorach - one tak pięknie wygladaja na rabacie i powoduja, że jest słoneczna nawet w deszczowy dzień. Muszę więc w końcu wybrac sie do ogrodnictwa, ktore polecał mi Pietrek :lol:
Violetko czy ty czasami nie wiesz jak przycina sie hortensje pikowane żeby ładnie kwitły co roku :?:
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Post »

empuza pisze:
iwa27 pisze:No i chciałąm się jeszcze pochwalić, że u mnie także szykują się zbiory owoców, są jeszcze śliwki węgierki, ale zupełnie zielone i przez to takie niefotogeniczne :lol:

Obrazek

Hihihi takie zielone śliwki wywołują u mnie miłe wspomnienia :roll:
Uwielbiam podjadać niedojrzałe owoce :?, więc będąc u ciotki żarłam węgierki bez opamiętania.... I co?....
Zaczął mnie pobolewać brzuch i miałam wymioty....oczywiście dla rodzinki winne mojego stanu były śliwki :lol:
A ta śliwka tak mnie trzymała, że wyszła dopiero za 9 m-c :;230 :;230 :;230
Teraz jak tylko zaczynają się zielenić owoce cała rodzina wysyła mnie pod drzewka :wink:
Agusiu opowieść o śliwkach jest superasta, ale ta rodzina twoja trochę złośliwa jest :;230

Maleńkie sprostowanie - to zielone na zdjęciu to orzechy włoskie - mam aż 5 dużych drzew w swoim ogrodzie, zdjęć śliwek nie zrobiłam bo prawie ich nie widać w liściach - nie żeby ich było tak mało, ale jeszcze mają baaardzo zielony kolor. U mnie wegetacja owoców zawsze jest trochę opóźniona
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Post »

Mam do was jeszcze jedna prośbę - jak widać na niektórych zdjęciach część roślin - np hortensje i rh posadziłam bezpośrednio na trawniku - nie tworząc klombów. Teraz zbliża sie czas mojego urlopu i będę mieć czas połączyć wszystkie krzaczki w jedna rabatę. Ale jak to zrobić prawidłowo. Wiem, że mam zdjąć darń - u gohy przeczytałam, że zdejmuje ją szpachelką - super pomysł :lol: Ale co dalej - skopać i zostawić, czy skopać i dodać ziemi ogrodniczej. U mnie ziemia jest raczej ciężka, gliniasta, ale na pewno kwaśna. Co się zrobi jak wymieszam tą ziemię z ziemia ogrodniczą :?: Proszę o porady
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Cześć Iwuś,

to zależy co chcesz tam dosadzić... Ziemia kwaśna dla kwaśnolubnych jest OK jednak dobrze ją rozluźnić. Ja rozluźniam torfem kwaśnym - też mam glinę :roll: (oczywiście tam, gdzie potrzeba kwaśnej). Jak dodasz zwykłej ogrodniczej to też będzie dobrze ale podniesiesz odczyn pH. A szpachelką idzie szybciej niż łopatą tylko kolana bolą :;230
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
violetta
500p
500p
Posty: 921
Od: 15 kwie 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Nic ci nie doradzę o hortensji piłkowanej, bo nie mam takiej u siebie i nie interesowałam się tak naprawdę jakie ma wymaganie, jak i kiedy się ją przycina. Może ktoś inny będzie miał większą wiedzę na ten temat.
Z wiosną nadzieje rosną. Wiola
Ogród violetty
ogród violetty cz.2
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12829
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Iwa, miałaś już przerwę śniadaniową?

Ja zdejmiesz darń, to dodaj torfu, rozluźni glebę i będzie bardziej przepuszczalna.

Piłkowanej się nie tnie, chyba że jakieś gałęzie przeszkadzają, to się wycina, ale to u dużych egzemplarzy.Piękna to Twoja hortensja. :lol:
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Post »

Melduję się :wit Wiedziałam, że na was można liczyć dziewczyny ;:79

To znaczy kupić torf, oki. Spulchnię ta ziemię i wymieszam z torfem i posypię korą bo jak na razie to nic tam nie będę dosadzać. A jak głęboko spulchniać, gdzieś przeczytałam, że przez złe spulchnianie można wyjałowić ziemię :roll:

A teraz co do obsadzeń. Jedna rabata będzie dookoła 2 rh i 1 azali wielkokwiatowej oraz ostatnio dosadzonej Magnoli Susana - widać ja na tym ostatnim zdjęciu.
Obrazek Obrazek Obrazek


Chciałabym tam dosadzić kiedys jakieś odmiany rh o kolorach ognia czyli jakieś oranże, czerwienie by mi się mażyły ;:152 Ale na razie muszę przystopować z zakupami, bo są inne priorytety :(
Druga rabata będzie dookoła hryzantem - ale w planie jest dokupienie dębolistnej bo widziałam taniutka w OBI :lol: Więc to będzie rabata tylko hryzantemowa - fajnie by było gdyby tam ziemia miała odczyn zasadowy - bo mi się raczej niebieskie kwiaty nie podobaja - jak to zrobić - co dodać do tej mojej gliny :roll:
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12829
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Odczyn zasadowy nie jest wskazany dla tych roślin, które tam sadzisz, a ten niebieski jest taki bardziej fioletowy, całkiem ładny.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”