Tu będzie moje niebo... Cynthia cz.3

Alania · Post » 1 lip 2009, o 08:29

Hej, Basiu - odezwij się

A może Basia na wczasach??

tara · Post » 1 lip 2009, o 09:31

Basia pewnie na działeczce, to kawę wypijemy same, miłego dnia

Cynthia · Post » 1 lip 2009, o 22:14

Kochani, witajcie serdecznie
....już jestem i przepraszam ,że tak długo się nie odzywałam

...........od kilku dni pogoda wreszcie jest prawdziwie letnia i całe dnie jesteśmy poza domem

Jak wracam wieczorem ,to jestem tak padnięta ,że tylko czytam , co nowego u Was.....ale na pisanie to już sił mi nie starcza

Dziś się zmobilizowałam i nadrabiam zaległości

Daluś czytałam

.....całe Forum ,żyje Waszym spotkaniem

....bardzo żałuję ,że nie mogłam się wyrwać z domu i Was poznać

ale ostatnio u mnie sporo się dzieje nie mam możliwości zrobić sobie wakacji....

Iduś ja już jestem od tego słonka jak mały węgielek z grilla

.....ale muszę bo w sobotę idziemy na weselisko a mam brązową sukienkę....przy tym kolorze bladzizna wygląda koszmarnie więc nie mam wyboru i się smażę

erybo jak miło ,że wpadłaś

....i bardzo dziękuję za propozycję

Teraz jak wreszcie przyszły upały ,mało chodzimy do miasta i nawet nie wiedziałam ,że w Manufakturze była taka fajna impreza

Młody chce tylko siedzieć na działce bo wreszcie nadmuchałam mu basen

.....teraz nie muszę już wymyślać mu zabaw

Isiu dziękuję

Danusiu pogoda u mnie cały czas prawdziwie letnia ;:2 .....a lewisje chyba lubią takie letnie deszcze bo im więcej padało ,tym ładniej mi kwitły a rozetki coraz pełniej wyglądały

Jacku z maciejką zrobiłam ten błąd ,że na działce niepotrzebnie tyle jej wysiałam....bo jak zaczyna pachnieć ,to my już jesteśmy w domciu

....wiedziałam o tym ale jakoś tak wyszło.....ale na balkonie też mi pięknie kwitnie i cieszy zapachem

, nieraz to aż głowa boli

Rozchonik miał na plakietce napis "Purple Emperor", dzisiaj zrobiłam mu zdjęcie i potem wrzucę je z innymi

Moniś pachnie tylko wieczorem ale za to jak

.......jest niesamowita ,że z takich maleńkich kwiatuszków daje tyle aromatu

Iwonko strasznie mi przykro ,że roślinki tak Ci chorują

....u mnie deszczu było sporo ale też było sporo słonka więc wszystko rośnie jak opętane.....
Teraz już wszędzie zapowiadają piękne pogody to roślinki i u Ciebie nadrobią stracony czas

Aduś spotkania strasznie zazdraszczam

......a to lato ,to już takie pokręcone i nic na to nie poradzimy.... Aduś ,trzeba spakować walizki i ruszyć w jakieś afrykańskie klimaty

....tam nam słonka nie zabraknie

Taruś nawet jak mnie nie ma, czujcie się jak u siebie

Miłego wieczoru

....już daję fotki

Cynthia · Post » 1 lip 2009, o 22:36

Jacku, nie wiem czy go dobrze widać bo jakoś słońce rozświetliło zdjęcie.....

Moje kostrzewy siane w tym roku

Taruś , drzewko od Ciebie zakwitnie

Chryzantemka pokazuje coraz więcej koloru.....dziwna pora jak dla niej

Lawendy

Wrzos kwitnie

....przepraszam ,że tak długo ale zjadło mi zdjęcia i musiałam jeszcze raz wszystkie wgrywać.....

AnniaJ · Post » 1 lip 2009, o 22:55

Basiu, na jakie róże się zdecydowałaś? W mojej szkółce są ogromne New Dawn po 22 złote, mój mąż raz w miesiącu jeździ do Łodzi, mogłabym się z nim kiedyś zabrać może i wpaść w odwiedziny z jakąś różyczką ? ;)

Cynthia · Post » 1 lip 2009, o 23:08

Aniu kochana, no jasne ,że ja chętnie i z radością

....tylko czy ona bez pergoli do przyszłego roku da radę

....chyba aż duża to nie jest ,co

A twój M to jeździ do Łodzi w tygodniu ,czy weekendowo

pelagia72 · Post » 2 lip 2009, o 11:53

Cześć Basiulka !
Ostatnio Cię zaniedbałam, ale sama wiesz....
Mój wyjazd do Wrocka bardzo się udał, poznałam dużo wspaniałych ludzi.
Szkoda, że Ciebie tam nie było !!!
Teraz dochodzę do siebie i nadrabiam zaległości w domu i zagrodzie.
Pozdrawiam cieplutko. Pell.

AnniaJ · Post » 2 lip 2009, o 16:49

Cynthia pisze:Aniu kochana, no jasne ,że ja chętnie i z radością ....tylko czy ona bez pergoli do przyszłego roku da radę ....chyba aż duża to nie jest ,co
A twój M to jeździ do Łodzi w tygodniu ,czy weekendowo

W czwartki na zebrania jeździ, na ulicę Gdańską bodajże. Z tego co pamiętam, zebrania ma raz w miesiącu.

Zobaczę co jest w szkółce, jak wrócę z krótkich wakacji - po 13 lipca

JacekP · Post » 2 lip 2009, o 22:21

Cynthio, poczytałem sobie o Twoim rozchodniku 'Purple Emperor' i tylko jeden producent określił go jako sedum spectabile, czyli rozchodnik okazały (a nie wielki, jak sądziłem). Ale jest to krzyżówka więc sądzę, że "czystej krwi" spectabile, to on nie ma

Przy okazji na dłużej zatrzymałem sie przy tych pięknych i jakże łatwych w uprawie roślinach. Wszystkie rozchodniki mam z badylków.
U Ciebie pachnie maciejką (też ją muszę wysiać wprzyszłym roku) a u mnie ziołami. Dziś zawziąłem się na chwasty w ogródku ziołowym i przy okazji nawąchałem się jak w sklepie zielarskim połączonym ze sklepem z przyprawami

A teraz jeszcze wieczorem sadziłem nową miętę i znowu wąchałem... 8)

Monia68 · Post » 2 lip 2009, o 23:12

Cynthio, witam Cię serdecznie po wakacjach

Cieszę się, że cały czas spędzacie poza domem, Oskarek na pewno zadowolony

JSZFRED · Post » 2 lip 2009, o 23:28

Basiu piękne roślinki pokazujesz, a może jeszcze tak Oskarka w baseniku ?
Pozdrawiam

tara · Post » 3 lip 2009, o 10:01

Basiu dzięki przesyłka dotarła właśnie

ten krzaczek to ketmia powinna kwitnać na kolor jak dobrze pamiętam różowo-biały a chryzantemom coś się poprzestawiało u mnie tez kwitną,
ten rozchodnik co niby ode mnie u mnie wyglada tak, kwiat ma bordowy, łodygi sztywne i mięsiste, przepraszam ze wklejam fotkę u Ciebie

Cynthia · Post » 3 lip 2009, o 21:09

Pelluś....ja wiem, wiem....

.....i bardzo mi smutno ,że z Wami nie byłam

Ja też mam na forum zaległości bo pogoda wreszcie dopisuje i żal siedzieć przed komuterem

....a na działce chyba za często przebywam bo dostałam amoku z przesadzaniem i ciągle mi nowe pomysły przychodzą do głowy

......biedne moje roślinki, nie mogą miejsca zagrzać

Aniu to życzę udanych wakacji

.....i dziękuję ,że o mnie pomyślałaś

Słońce Ty moje daj znać jak wrócisz ,to się jakoś zdzwonimy

Jacku masz rację , rozchodniki to łatwe w uprawie a jednocześnie piękne rośliny

Wydaje mi się ,że najwięcej uroku mają jesienią ,kiedy jeszcze kwitną a liście zaczynają się już przabarwiać....są wtedy niesamowite......
Jacku, ziołami pomalutku też zaczyna u mnie w ogródku pachnieć......chociaż na razie tylko miętą i melisą

....ale to zawsze już coś

Bazylia, pachnie mi w domu bo musze mieć ją pod reką....w duuuuuużych ilościach

No ale tak przy pieleniu , to faktycznie się nawąchałeś

....jeszcze jak słonko przyświeca

....podwójny efekt....

Moniś jesteś

.....wreszcie

....wypoczęta, zrelaksowana, wakacyjna

.....
Stasznie mi brakowało Twojego "Tajemniczego Ogrodu"

Asiorku.....mówisz i masz....

Taruś dziękuję za telefon

Rozchodnik śliczny

Ja mam jeszcze dwa kolorki , "ukradzione" z działki chrzestnej Oskarka, to jak zakwitną wstawę fotki, może Ci się któryś spodoba....bo na razie to one wszystkie wygladają tak samo

A teraz foteczki

Hosta czaruje kwiatkami....

Piękny domek i jego właściciel

......brrrrrrr......

Rojnik

x-d-a · Post » 3 lip 2009, o 21:14

Cynthio, w końcu mamy prawdziwe lato; zazdroszczę Oskarkowi, że może się popluskać w baseniku...
Ja schładzałam się dzisiaj zimna wodą z ogrodowego kraniku, bo upalik był mocny - ale przyjemny

Miłego wieczoru

tara · Post » 3 lip 2009, o 21:37

Oskarku ale jesteś fajowy

Basiu już Ci mówiłam pięknie chwytasz w obiektywie chwilę,

pozdrawiam