Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Jeśli chodzi o perukowce bez peruk. Nie mam doświadczenia, bo moje jeszcze młode, ale obok obwodnicy, którą codziennie jeżdżę do pracy, rosną dosć licznie i to jest tak, że stare, kilkuletnie rośliny, mają peruczki w stu procentach, a młode mają takie rzedziuśkie, nijakie.
Czyli, że po prostu trzeba poczekać.
			
			
									
						
							Czyli, że po prostu trzeba poczekać.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
			
						Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Oj 100Krotko, może to rzeczywiście jest jeszcze kwestia wieku perukowca. Jak pierwszy raz zobaczyłam duży krzew z perukami w sklepie zielarskim to był to już starszy krzak. W tym roku natomiast widziałam w sklepie kilka doniczek młodych okazów, sprzedawca mówił, że żaden z nich peruk nie miał. Jeśli tak, to jest jakaś nadzieja   
   
 
Z tymi wapieniami to dobry pomysł jest, dzięki Bartku.
			
			
									
						
							 
   
 Z tymi wapieniami to dobry pomysł jest, dzięki Bartku.
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
			
						/Mój ogródek/
- janina1949
- 50p 
- Posty: 82
- Od: 30 kwie 2008, o 19:19
- Lokalizacja: Jarocin
Perukowiec
[img][img]http://img189.imageshack.us/img189/685/p1000133c.jpg[/img]
Mój perokowiec.Warto go mieć.Pozdrawiam Janina
			
			
									
						
							Mój perokowiec.Warto go mieć.Pozdrawiam Janina
Witam wszystkich miłośników działek i ogrodów
			
						- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Ponieważ postałam chwilkę w korku na Powstańców Warszawy, miałam okazję poczynić dokładniejsze obserwacje. Otóż perukowce tam rosnące mają prześliczne, gęściutkie czuprynki na starszych, nizej położonych pędach, a na zeszłorocznych - tylko takie własnie nieopierzone ni to ni owo 
Wniosek - nie ciąć i dać im szansę, pewnie na dwuletnich i starszych pędach ma dopiero to co powinien
			
			
									
						
							
Wniosek - nie ciąć i dać im szansę, pewnie na dwuletnich i starszych pędach ma dopiero to co powinien

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
			
						Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Chyba coś jest na rzeczy - tez w korku (na ul. Solnej w Poznaniu - na wysokości Wlkp. Straży Pożarnej przy stacji benzynowej przy Grochowych Łąkach) przyuważyłam cudownego, ok. 3 metrowego kwitnącego perukowca. Myślę, ze nikt o niego specjalnie nie zabiega i go nie przycina czy nawozi - a ma takie peruki, ze przechodnie przy nim stają ;)
			
			
									
						
										
						- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
one najwyraźniej uwielbiają spalinyMania pisze:Chyba coś jest na rzeczy - tez w korku (na ul. Solnej w Poznaniu - na wysokości Wlkp. Straży Pożarnej przy stacji benzynowej przy Grochowych Łąkach)

Ania, ja też czekam
 Być może za rok, dwa będzie sieczym pochwalić.
 Być może za rok, dwa będzie sieczym pochwalić."Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
			
						Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Szczerze powiem, że przy zakupie tego krzewu planowałam w przyszłości regularne cięcia. Nie wiem, jak będzie wyglądał krzew 4-metrowej wielkości tu, gdzie go posadziłam. Nie mam zbyt wiele miejsca   . Co tam, w końcu cel uświęca środki
. Co tam, w końcu cel uświęca środki   
  
			
			
									
						
							 . Co tam, w końcu cel uświęca środki
. Co tam, w końcu cel uświęca środki   
  
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
			
						/Mój ogródek/
- pyzia
- 200p 
- Posty: 403
- Od: 18 maja 2009, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
- Kontakt:
Ania Z - ja jesienią "jadę" po moim perukowcu sekatorem, że hej. 3 x 3 m - tyle mam dla niego przestrzeni. Peruki ma od pierwszego sezonu, jest gęsty, niewymagający.U mnie rośnie na glinie, na zachodniej stronie domu - słońce od 15tej. A i pośrodku kwaśnolubnych - ma więc kupę nawozów do kwaśnych w otoczeniu. I ma się świetnie - dla mnie to tzw "ruski krzak" - nic go nie rusza (tfu, tfu ;-))


			
			
									
						
										
						

Ile lat ma ten Twój krzaczek Pyziu? Wygląda tak zdrowo i gęsto. Mój to jeszcze taka łysa poczwara   , w tym roku dopiero go posadziłam
, w tym roku dopiero go posadziłam  
			
			
									
						
							 , w tym roku dopiero go posadziłam
, w tym roku dopiero go posadziłam  
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
			
						/Mój ogródek/
Mój perukowiec właśnie wypuścił nowe listki, zdecydowanie większe i ładniejsze od tych pierwszych, a jeszcze trzy tygodnie temu płakać mi się nad nim chciało   .
. 
Jednym słowem: zaczyna wyglądać . Jest szansa, że coś z niego będzie
. Jest szansa, że coś z niego będzie  
			
			
									
						
							 .
. Jednym słowem: zaczyna wyglądać
 . Jest szansa, że coś z niego będzie
. Jest szansa, że coś z niego będzie  
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
			
						/Mój ogródek/
Oto on:Mania pisze:Chyba coś jest na rzeczy - tez w korku (na ul. Solnej w Poznaniu - na wysokości Wlkp. Straży Pożarnej przy stacji benzynowej przy Grochowych Łąkach) przyuważyłam cudownego, ok. 3 metrowego kwitnącego perukowca. Myślę, ze nikt o niego specjalnie nie zabiega i go nie przycina czy nawozi - a ma takie peruki, ze przechodnie przy nim stają ;)

Myślę Aga13 że najlepiej będzie przesadzanie perukowca poczekać  do wiosny. Co się tyczy cięcia , to robię to corocznie i perukowiece rosną bardzo dobrze . oczywiście nie kwitną ,  i bardzo dobrze bo kwitnienie niestety powoduje gorsze wybarwienie liści szczególnie tych odmian o czerwonych liściach (Royal Purple, Velvet Cloak ,Red Beauty itd.). Perukowce u mnie rosną na glinach ciężkich i są nawożone tylko raz na wiosnę nawozem wieloskładnikowym.
Pozdrawiam Janusz
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam Janusz








 
 
		
