Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Jeśli chodzi o perukowce bez peruk. Nie mam doświadczenia, bo moje jeszcze młode, ale obok obwodnicy, którą codziennie jeżdżę do pracy, rosną dosć licznie i to jest tak, że stare, kilkuletnie rośliny, mają peruczki w stu procentach, a młode mają takie rzedziuśkie, nijakie.

Czyli, że po prostu trzeba poczekać.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

Oj 100Krotko, może to rzeczywiście jest jeszcze kwestia wieku perukowca. Jak pierwszy raz zobaczyłam duży krzew z perukami w sklepie zielarskim to był to już starszy krzak. W tym roku natomiast widziałam w sklepie kilka doniczek młodych okazów, sprzedawca mówił, że żaden z nich peruk nie miał. Jeśli tak, to jest jakaś nadzieja :roll: :)

Z tymi wapieniami to dobry pomysł jest, dzięki Bartku.
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
janina1949
50p
50p
Posty: 82
Od: 30 kwie 2008, o 19:19
Lokalizacja: Jarocin

Perukowiec

Post »

[img][img]http://img189.imageshack.us/img189/685/p1000133c.jpg[/img]
Mój perokowiec.Warto go mieć.Pozdrawiam Janina
Witam wszystkich miłośników działek i ogrodów
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Ponieważ postałam chwilkę w korku na Powstańców Warszawy, miałam okazję poczynić dokładniejsze obserwacje. Otóż perukowce tam rosnące mają prześliczne, gęściutkie czuprynki na starszych, nizej położonych pędach, a na zeszłorocznych - tylko takie własnie nieopierzone ni to ni owo :-)

Wniosek - nie ciąć i dać im szansę, pewnie na dwuletnich i starszych pędach ma dopiero to co powinien :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Post »

Chyba coś jest na rzeczy - tez w korku (na ul. Solnej w Poznaniu - na wysokości Wlkp. Straży Pożarnej przy stacji benzynowej przy Grochowych Łąkach) przyuważyłam cudownego, ok. 3 metrowego kwitnącego perukowca. Myślę, ze nikt o niego specjalnie nie zabiega i go nie przycina czy nawozi - a ma takie peruki, ze przechodnie przy nim stają ;)
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

Oj dziwczyny, przywracacie mi wiarę w życie! :)
No to ja poczekam... :roll: :D :wink:
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Mania pisze:Chyba coś jest na rzeczy - tez w korku (na ul. Solnej w Poznaniu - na wysokości Wlkp. Straży Pożarnej przy stacji benzynowej przy Grochowych Łąkach)
one najwyraźniej uwielbiają spaliny :-)

Ania, ja też czekam :-) Być może za rok, dwa będzie sieczym pochwalić.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

Szczerze powiem, że przy zakupie tego krzewu planowałam w przyszłości regularne cięcia. Nie wiem, jak będzie wyglądał krzew 4-metrowej wielkości tu, gdzie go posadziłam. Nie mam zbyt wiele miejsca :wink:. Co tam, w końcu cel uświęca środki :D :wink:
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Post »

Ania Z - ja jesienią "jadę" po moim perukowcu sekatorem, że hej. 3 x 3 m - tyle mam dla niego przestrzeni. Peruki ma od pierwszego sezonu, jest gęsty, niewymagający.U mnie rośnie na glinie, na zachodniej stronie domu - słońce od 15tej. A i pośrodku kwaśnolubnych - ma więc kupę nawozów do kwaśnych w otoczeniu. I ma się świetnie - dla mnie to tzw "ruski krzak" - nic go nie rusza (tfu, tfu ;-))
Obrazek
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

Ile lat ma ten Twój krzaczek Pyziu? Wygląda tak zdrowo i gęsto. Mój to jeszcze taka łysa poczwara :wink:, w tym roku dopiero go posadziłam :)
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
pyzia
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 maja 2009, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
Kontakt:

Post »

Witam, mój perukowiec ma 3 lata. I 3 razy go przesadzałam. Myślę, że gęsty pokrój zawdzięcza cięciom - w zeszłym roku we wrześniu go poobcinałam na pewno.
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

Mój perukowiec właśnie wypuścił nowe listki, zdecydowanie większe i ładniejsze od tych pierwszych, a jeszcze trzy tygodnie temu płakać mi się nad nim chciało :).
Jednym słowem: zaczyna wyglądać :D. Jest szansa, że coś z niego będzie :)
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Post »

Mania pisze:Chyba coś jest na rzeczy - tez w korku (na ul. Solnej w Poznaniu - na wysokości Wlkp. Straży Pożarnej przy stacji benzynowej przy Grochowych Łąkach) przyuważyłam cudownego, ok. 3 metrowego kwitnącego perukowca. Myślę, ze nikt o niego specjalnie nie zabiega i go nie przycina czy nawozi - a ma takie peruki, ze przechodnie przy nim stają ;)
Oto on:
Obrazek
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Witam

Mam podobne pytanie ale jest wrzesień...
mam kilkuletnie perukowce i czy mogę je teraz przesadzić w inne miejsce???czy to zły czas na przesadzanie krzewów?
Pozdrowionka :)))
Janusz 61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 602
Od: 26 lip 2009, o 19:22
Lokalizacja: Kraków

Post »

Myślę Aga13 że najlepiej będzie przesadzanie perukowca poczekać do wiosny. Co się tyczy cięcia , to robię to corocznie i perukowiece rosną bardzo dobrze . oczywiście nie kwitną , i bardzo dobrze bo kwitnienie niestety powoduje gorsze wybarwienie liści szczególnie tych odmian o czerwonych liściach (Royal Purple, Velvet Cloak ,Red Beauty itd.). Perukowce u mnie rosną na glinach ciężkich i są nawożone tylko raz na wiosnę nawozem wieloskładnikowym.
Pozdrawiam Janusz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”