Wydawać by się mogło, że obcinając korzenie - zmniejszamy powierzchnię wchłaniającą wodę i substancje w niej zawarte. Z drugiej strony Jolusia zna tę metodę z własnych obserwacji hodowlanych. Odradzać może ten, kto obcinał i mu roślinka padła (na skutek tego zabiegu). Inni powinni napisać, że się boją spróbować  Ja nie obcinam korzeni bo......... nie mam vandy   a baaaaaaaaardzo bym chciała. Nabędę ją wkrótce  - jak wrócę z wakcji. 
Co myślicie o zakupie na orchidarium.pl, czy te ceny - no i JAKOŚĆ roślin - są ok  A może ktoś poleci jakieś inne źródło - szkoda,że nie załapałam sie na Waszą aukcję 
