Zapraszam do siebie-darla80

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Zakwitły większe,zimujące(różowy drugą zimę,poprzednio miał dużo więcej kwiatów :? sporo pąków chyba popleśniało :roll: ) Rhododendrony.Fioletowy gdy się rozwijał miał prawie czarne pąki :shock: Jedno grono ale efektownie-prawda?
Z tyłu na kratkach-kobea.Jestem zawolona,że ją posiałam(wzeszły mi wszystkie nasionka(7 szt) i nawet mamę i siostrę obdarowałam) i za rok znów ją tam posadzę bo clematisy nie wytrzymały :( Ciekawa jestem jak to będzie wyglądać gdy zakwitnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Rododendron fioletowy cudny!!!! Mam takiego samego różowego ale niestety już przekwitł ;(
Pozdrawiam
Aśka
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Wierzba Hakuro jeszcze przed cięciem(z braku słoneczka nie jest zbyt różowa :roll: ).
Końcówka kwitnienia trzmieliny oskrzydlonej-prawda,że wyjątkowa jest ta kora?
Perukowiec będzie miał peruczki :shock: :D obok kokoryczka i ciemiernik.
Kwitnący orliczek :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

jardin pisze:Rododendron fioletowy cudny!!!! Mam takiego samego różowego ale niestety już przekwitł ;(
Rzeczywiście-nawet w avatarku :wink:
Fiolet okazał się miłą niespodzianką,kupowany był jesienią bez żadnych etykietek.
Świadomie wcisnęłabym gdzieś jeszcze żółtego-piękny ale ponoć rzadki :roll:
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

żółty ślicznie by tam wyglądał, może niedługo będą w każdym markecie.
Pozdrawiam
Aśka
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post »

Darlo obydwa są śliczne, pamiętaj że rosną do sporych rozmiarów. Clematis możne odbić od korzenia. Kobee miałam fajnie kwitnie. :P
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Aniu-oba odbiły.Jednego przesadziłam przy pergoli w zeszłym roku a drugi czeka aż miną deszcze.Wciąż leje całym niebem i prace ogrodowe stoją :evil: Normalnie jak w zeszłym miesiącu tęskniłam za deszczem to teraz parę razy tyle za słonkiem bo wieczorkiem wystarczyło podlać a teraz... :?
Orliczek jak widać-fioletowy :wink: drugi jeszcze musi trochę podrosnąć.Surfinie króregoś razu tak zlało,że pokładły się na ziemię i chyba nic z nich nie będzie :( ale za to reszta nasionek ładnie wychodzi na nowej rabatce :D Coś trwalszego pewnie posadzę jesienią lub za rok.Teraz remont w toku i z braku "wolnych środków" nie snuję nawet docelowych planów :roll: Robić remont na "starych śmieciach" jest dużo trudniej niż budować i pierwszy raz wykańczać,najgorsze jest te całe rozbieranie,zrywanie podłóg,zbijanie glazury,przygotowywanie :evil:
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post »

Wiesz co współczuje przy takich poprawkach jest straszny bałagan. U nas dzisiaj pochmurno ale nie pada kosiłam trawę była bardzo mokra wywiozłam kilka taczek. Jeszcze czeka mnie plewienie, ale narosło chwastów. Co gorsze nadają dalej przeloty, na razie ziemia namokła nie można nic robić.
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Wiesz Aniu to co w tej chwili robi mój M to nawet nie można nazwać poprawkami :( To całkowita dewastacja-zrywanie podłóg,zbijanie starej glazury,właśnie rozebrał piec kaflowy z kuchni(ja nie potrafiłabym na nim gotować i mnie nie rajcuje jak innych),jeszcze wkrótce wymiana okien,burzenie części ścian i stawianie nowych :roll: W mniejszym stopniu przerabialiśmy to 9 lat temu remontując górę...ale w duuużo mniejszym :? Do przyjemnych rzeczy związanych z remontem-wybieranie podłóg,glazury czy kolorów farby jeszcze daleka droga tym bardziej,że M chce większość robić sam :shock: To zaoszczędzi parę złotych a on i tak lubi takie "zabawy" :wink: Właśnie słyszę jak znów coś ciężkiego upada :roll:
Pogoda-leje,czasem słonko na chwilę wyglądnie a zaraz potem grad :roll:
Podcięłam migdałka i wierzbę Hakuro(gałązki z ostatniego cięcia przed zimą wsadziłam w ziemię i na wiosnę zaczęły wypuszczać,tylko M rozkopał z niewiedzy biorąc ziemię do sadzenia z tego miejsca :evil: ,liczę,że i tym razem uda mi się ją ukorzenić).Przesadziłam również w końcu z tego ferelnego miejsca(przy RH) clematisa.W sumie to przydałby się jeszcze jeden by było proporcjonalnie nasadzone przy kratkach :roll:
A chwasty-rosną jak grzyby po deszczu.Gdyby nie ten wiatr to chwile przejeśnienia wykorzystałabym na pielenie ale nie chcę w taką pogodę wyciągać Olci z domu bez potrzeby.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post »

Pogoda i u nas pod psem. Cały dzień plewiłam co jakiś cza trzeba było uciekać porządnie padało. Zrobiło się strasznie zimno boję się że ogórki i pomidory przemarzną- chyba będzie przymrozek. Darlo pieca Ci zazdroszczę w moim rodzinnym domu był, konfitury wychodziły super. Na kuchence takie nie wyjdą.
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Brrr...zimno...teraz jest 7 stopni na wysokości 2 piętra :?
Chwasty na wrzywniku doganiają nawet marchewkę :x Mam nadzieję,że w przyszłym tygodniu zrobi się zdecydowanie cieplej i bez deszczu to się w końcu z nimi rozprawię :twisted:
Teściowa też sobie chwali piec-podłoże...te sprawy...Mam malutką kuchnię na górze(nawet stołu nie gdzie wstawić :cry: ) więc marzę o obszernej na dole ze zmywarką oczywiście :wink: tak więc za piecem na pewno nie będę tęsknić- tym bardziej,że osobiście nie miałam z nim przyjemności :lol:
Skoro pogoda nie sprzyja obcowaniu w ogrodzie zajęłam się domowymi zielonymi.Dziś poprzesadzałam hojki w nowe doniczki i zapełniłam w końcu kwietnik-urodzinowy prezent.Jutro planuję porozsadzać sadzoneczki fiołeczków hodowanych od listeczka(mam trochę tremę bo będę robić to po raz pierwszy).Jak ja lubię się grzebać w ziemi :lol:
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ogródek bardzo ładny, współczuje remontu, nic przyjemnego. Sama nie tak dawno biegałampo wylewce, a talerze myłam w wannie w lodowatej wodzie. Obiecałam sobie nigdy więcej, a jak trochę odpoczęłam, to znów to samo ;:124 .
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post »

Fiołki jak po pikujesz pilnuj aby miały wilgoć. Zmarnowałam tak kilka roślin miały za sucho. Kuchnię mam na szczęście sporą spokojnie można zjeść obiad całą rodziną. Też powoli kończymy dom w zimie M wykładał terakotę w łazience kładł gładź ale był pył najgorzej jak docierał. Jeszcze jest sporo do roboty ale niestety musowo być na miejscu bo kradną wszystko, okna piece, kable elektryczne.
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

Darlo, piękne Rh ;:109
Współczuję remontów serdecznie :roll: Będzie za to pięknie: piękny dom w pięknym ogrodzie, a na parapetach cudne storczyki i Hippeastra ;:113
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Dzięki za słowa otuchy :D
Fiołkami się jeszcze nie zajęłam.W sobotę trochę się przejaśniło i mogłam w końcu wyjść do ogrodu.Gdy je rozsadzę wyniosę na podwórko do altany hipki-zwolni się parapet a u dzieci będą same fiołeczki-jak planowałam.
Co do domku-Twój Ewuniu-idealnie stapia się z otoczeniem,widok jak z "Tajemniczego ogrodu" ;:111
Mi na szczęście złodzieje nie grożą ale Tobie Aniu serdecznie współczuję,takich to tylko ;:5
Kiedy w końcu przestanie padać :?: Mam serdecznie dość takiej pogody a prognozy nie są optymistyczne.Najgorsze,że tak siedząc z dziećmi w domu zrobiłam się trochę drażliwa :oops: :x Ogród naprawdę mnie odstresowuje ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”