Nie przejmuj się ,że w czasie wizyty Oli miałaś nieopielony ogród
Tara - oaza marzeń cz.2
- ada.kj
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5075
 - Od: 2 gru 2008, o 12:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Witaj Taruś. Cieszę się, że udało się spotkanie z Ola. Miałam okazję ją poznać we Wrocławiu i potwierdzam, że bardzo fajna z niej babka. A widzę, że jest to jej cechą, że gubi części ubrania. Sweterek to u Ciebie zostawiła, a we Wrocławiu zgubiła kurteczkę 
  
  
			
			
									
						
							Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
			
						Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Taro zawitałam po długiej nieobecności do Ciebie i jak zwykle jest czym oczy nacieszyć
wszystko takie ładne,rozkwitnięte i pachnące Cudowny klematis pozdrawiam .
			
			
									
						
							wszystko takie ładne,rozkwitnięte i pachnące Cudowny klematis pozdrawiam .
Pozdrawiam, Małgorzata
Zapraszam.
			
						Zapraszam.
- Olusia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11020
 - Od: 23 gru 2007, o 21:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kościan
 
Taruniu !!!!Bardzo dziękuje za przemiłe przyjecie.
Jestem już w domu. Na działkę mam strach pójść.Było u nas ponowne gradobicie ( podczas naszej nieobecności)
Mąż wrócił przerażony. Z zagonka truskawek jedno pobojowisko.
O moich kwiatkach mówił bardzo ostrożnie abym nie dostała zawału.
Może na mojej działce będą tylko roślinki od Bożenki i Tary
  
  
 
A na pamiątkę pozostaną zdjęcia w komputerze. :o
Teraz o tym nie myślę . Jak jutro zobaczę to się będę martwiła co dalej.
A ten sweterek to trzeba by odwieść
  
  
			
			
									
						
										
						Jestem już w domu. Na działkę mam strach pójść.Było u nas ponowne gradobicie ( podczas naszej nieobecności)
Mąż wrócił przerażony. Z zagonka truskawek jedno pobojowisko.
O moich kwiatkach mówił bardzo ostrożnie abym nie dostała zawału.
Może na mojej działce będą tylko roślinki od Bożenki i Tary
A na pamiątkę pozostaną zdjęcia w komputerze. :o
Teraz o tym nie myślę . Jak jutro zobaczę to się będę martwiła co dalej.
A ten sweterek to trzeba by odwieść


 
		
