Niesamowite zdjęcia kwiatów, pszczół w locie i pięknej ważki.
Zieleń to życie-zielono mi - evluk
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Bardzo dziękuję za tak pochlebne recenzje....
Aniu, nie wszystkie zdjęcia ja robiłam- te ładniejsze robił mój szwagier
Mają z siostrą bardzo fajny aparat i oko...... modeli do zdjęć dostarcza mój ogród
Ale bardzo dziękuję.....
naparstnice są roślinkami dwuletnimi-czasem spotykana jest nazwa trwałe, bo jak raz znajdą się na grządce, to latami same się wysiewają i cykl dwu-letni samoistnie się powtarza.....Po ścięciu przekwitłego kwiatostanu bardzo często zakwitają ponownie, choć kwiatostan są już mniejsze....
Nie siałam naparstnic, chyba z 10 lat, a co roku je miałam
W zeszłym roku kupiłam paczkę nasion, aby wprowadzić do ogrodu trochę "młodej krwi"
Można powiedzieć, że należą do mich ulubionych roślin
Uwaga to silne zioło nasercowe-do tej pory stosowany w farmacji do wyrobu wielu leków...
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Aniu, nie wszystkie zdjęcia ja robiłam- te ładniejsze robił mój szwagier
Mają z siostrą bardzo fajny aparat i oko...... modeli do zdjęć dostarcza mój ogród
Ale bardzo dziękuję.....
naparstnice są roślinkami dwuletnimi-czasem spotykana jest nazwa trwałe, bo jak raz znajdą się na grządce, to latami same się wysiewają i cykl dwu-letni samoistnie się powtarza.....Po ścięciu przekwitłego kwiatostanu bardzo często zakwitają ponownie, choć kwiatostan są już mniejsze....
Nie siałam naparstnic, chyba z 10 lat, a co roku je miałam
W zeszłym roku kupiłam paczkę nasion, aby wprowadzić do ogrodu trochę "młodej krwi"
Można powiedzieć, że należą do mich ulubionych roślin
Uwaga to silne zioło nasercowe-do tej pory stosowany w farmacji do wyrobu wielu leków...
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
a kiedy mogę zebrać z niej nasiona , zanim wypadną na błotko?? ;)
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Jak mogę się trochę porządzić w wątku Ewusi to Ci napiszą, że naparstnicy nie trzeba zbierać, tylko pozwolić nasionkom wpaść do błotka
, a potem nie wyrwać siewek tylko przesadzić w miejsce docelowe. Jak chcesz to możesz nasionka "wytrzepać" (w tedy będzie pewność, że są dojrzałe) i wysiać gdzie chcesz (nasionka są bardzo malutkie).
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
J.Wmaakita pisze:Jak mogę się trochę porządzić w wątku Ewusi to Ci napiszą, że naparstnicy nie trzeba zbierać, tylko pozwolić nasionkom wpaść do błotka, a potem nie wyrwać siewek tylko przesadzić w miejsce docelowe. Jak chcesz to możesz nasionka "wytrzepać" (w tedy będzie pewność, że są dojrzałe) i wysiać gdzie chcesz (nasionka są bardzo malutkie).
Dzięki Makito
Wszystkich pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Ja nie próbowałam przesadzać z rozwiniętymi dzwonkami, ale w pączku i przyjęła się......Kocina pisze:A myślicie że kwitnącą naparstnicę można przesadzić?? W tym roku ostała mi się ino jedna
Marto- jeśli chcesz naparstnice, to przypomnij się gdzieś w okolicy sierpnia, zapewne będę mieć masę młodych do wydania....
Marysiu dziękuję za odwiedziny; cieszę się, że spodobały Ci się moje hosty....
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Witaj Evluk,też myślę,że niejedną młodą naparstnicę z siewek Kocina na Forum dostanie, a szkoda kwitnącej ruszać.Wczoraj przed burzą przygotowałam rabatki pod sobotę, nie są skończone, ale nawet gdyby lało cały czas a nie tylko dziś(zgodnie z prognozą niestety) to skończę.Odsłoniłam ścianę sąsiada (z nowym acz cienko kładzionym tynkiem) pod samoczepne.Gałęzie i gruz są teraz zwałowane bliżej śmietnika w podwórku.Ale ja to co uprawiam mam w jednym kawałku.



