Ewuniu, cudny to jest Viktor!

A ta morelowa ... jeszcze nie wiem na dobrą sprawę jak wygląda

aha, Reine des Violettes też zaczęła kwitnąć, tylko dziś cały dzień pada, to zdjęć nie robiłam.
Beatko, wkrótce i Twoje zaczną się otwierać, a wtedy ja będę Ci zazdrościć tej obfitości kwiatów
Aniu, ta róża dopiero pierwszy raz kwitnie normalnie

Nazwa jej była dwuczłonowa, ale myślę, że to inna niż na etykiecie. Zobaczymy jak się rozwinie i odkryje wszystkie atuty

Kolorek chyba trochę przekłamany

Przyglądałam jej się dzisiaj i myslę, że jest jaśniejsza, jakby trochę spłowiała (moze zbladła, a może aparat okłamał).
Jadzieńko, zeby tylko kolorystyczne! Najsmieszniej jest, kiedy nagle znajduje jakąś dziwną roslinę i zaczynam sie zastanawiać co to i skąd się wzięło

Czasem sobie przypomnę, a czasem musze czekać aż zakwitnie i wtedy dopiero zaczyna mi coś świtać ;)
Janku, na razie tylko 3 róże. Wielkokwiatowe i parkowe mają pąki, ale jeszcze nie kwitną.
Halinko, było bardzo ciepło, jakieś 2-3 dni, a teraz zimno, tylko 10 stopni
Ale co się rozwinęło, to sie rozwinęło
Agatko, kolorek by się zgadzał, ale moja jest pełniejsza niż Maigold.
Zapach u Ciebie musi roznosić się unikatowy
Ja swoją gnojówkę z czosnku przykryłam, to nie smierdzi, a z pokrzywy - o dziwo! - tez nie specjalnie

Też co prawda lekko przykryta, ale z lufcikiem ;)