Smaki dzieciństwa

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

prazynki ziemniaczanie, duze lizaki czerwone kola, kukulki od dziadka, od babci natomiast tytka ze 10 dkg cukierkow czekoladowych, lody z automatu albo z lodziarni na komandorskiej we wroclawiu.. pyszne byly.. ale stalo sie dluuuugo. Uwielbialam gofry, rurki z kremem, kukurydze z termosu sprzedawana na miescie, wode sodowa z sokiem i tosty w przejsciu podziemnym.. niebo w gebie. I rybki smazone we wroclawskim Krabie. I szyszki tez. I slonecznik dziubany namietnie przez polowe podworka.. i rabarbar z cukrem.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Agnieszko-rabarbar z cukrem akurat dostępny!
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Ewus wlasnie dzisiaj chce kupic rabarbar- nie rozumiem tylko dlaczego moje dzieci nie podzielaja tej radosci z pozerania rabarbaru z cukrem:-( za to lubia ciasto z rabarbarem i kompocik:-) wiec i tak rabarbar przemycony:-)
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2335
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

A pamiętacie takie czekoladowe cukierki z takiego rozsuwanego pudełka, zdaje się, że nazywały się "Krajanka", bardzo je libiłem, ciekawy czy by mi teraz smakowały? :D
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Pamiętam "wyroby czekoladopodobne" smakujące jak mydło :) i ciastka "delicje" sprzedawane w takich przeźroczystych, celofanowych rulonikach. I kilometrową kolejkę w sklepie, kiedy je rzucili :)
Awatar użytkownika
elwirka
100p
100p
Posty: 159
Od: 1 lut 2009, o 21:23
Lokalizacja: Kraków

Post »

Jakie były pyszne lody na jarmarku 40 lat temu, nakładane łyżką do zupy między dwa kawałki wafla, same jajka i śmietana z cukrem -ten wie kto jadł :D Już nigdy takich dobrych nie jadłam :(
Pozdrawiam Elwira
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1758
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Ja pamiętam napoje w woreczku z rurką:lol: Mix kolorów xD
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post »

a oranżada w proszku lizana z palca!!!
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Post »

Noooooooooooooooo, a potem miało się pomarańczowy język :lol:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

amba19 pisze:Noooooooooooooooo, a potem miało się pomarańczowy język :lol:
albo różowy!
A pamiętasz zegarki i myszy z galarety?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post »

o smaku mąki!!!!!!!!
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Pamiętam różne smaki takich maleńkich groszków (wielkości ziarenka pieprzu) w żółtych okrągłych pudełeczkach z jedną dziurką na którą trzeba było "najechać" górą tego pudełka i wtedy się wysypywały. Później do tych pudełek dowiązywało się długi sznurek i był z tego "telefon". To chyba też ze 40 lat temu...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Oj, "groszki" już były (dzisiaj doczytałem cały wątek). Natomiast pamiętam, że już jako uczeń technikum, chodziliśmy w przerwach na śniadanie, które składało się z dwóch niczym nie posmarowanych - bułek i naszej polskiej, komunistycznej coca-coli - czyli polo-cocty, znanej młodszemu pokoleniu tylko z filmu King-sajz, którą się te bułki zapijało. Śniadanko, jak śniadanko ale ta polo-cocta nie była taka zła...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Marysia II
200p
200p
Posty: 318
Od: 8 mar 2008, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Smaki dzieciństwa

Post »

Ale super wątek! Ślinianki pracują ze zdwojoną energią. A pamięta ktoś kiełbasę cytrynową? Pyszna była. O wodzie sodowej już pisano. Saturatory stały na każdym rogu ulicy. Szklanki wielokrotnego użytku były płukane zimną wodą pod niewielkim ciśnieniem. Przecież ta woda to była zwykła kranówa z wodociągu i nikomu nie zaszkodziła na surowo. Jak chciało się zaszaleć to kupowało się z sokiem. W Warszawie można było kupić "pańską skórkę". Kupowało się "na rogu". Było to takie skrzyżowanie gumy do żucia z piankowym cukierkiem. Nie wiem czy gdzieś jeszcze było to znane. Była zawinięta w pergaminowy papierek i nikt nie pytał w jakich warunkach ktoś to robił, nie miało żadnych napisów ani składu surowcowego. Ale była pyszna.
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
fraszka
200p
200p
Posty: 453
Od: 22 maja 2009, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

szczaw
rabarbar


mniammmmmmmmmm

orenżada w proszku
lizak z karmelu
chleb z masłem od babci ( tzn. babcia robiła ) :lol:


A i tak z innej beczki ...maciejka ...jej zapach
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”