Gunnera olbrzymia - największa bylina świata.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Czytam wypowiedzi i coś dodam. Posiadam także gunerę od kilku dobrych lat. KaeR jak widzę ma posadzoną w miejscu o dużej przestrzeni gdzie w sąsiedztwie niema tzw. ziemnych niespodzianek. Pamietam, że kiedy dostałem pierwszą sadzonkę od znajomego który uprawiał ją kilkanaście lat temu to powiedział mi bym pamiętał o izolacji gunery od np. części budynku czy innych przedmiotach metalowtch łączonych z konstrukcjami bo często właśnie w tych miejscach nawet przy niewielkich mrozach mu wypadały wtedy właśnie takim izolatorem jak najbardziej może być styropian. Ja gunerę mam posadzoną w części leśnej ogrodu przy naturalnym strumieniu i czuje się wyśmienicie. Zabezpieczam identycznie jak KaeR.

jarek
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

A możesz dokładniej napisać czego trzeba unikać. Bo nie wiem dokładnie o co chodzi. Korzenie nie mogą dotknąć do ściany budynku, np piwnicy tak? Czy napotkać czegoś metalowego w ziemi? Bo inaczej przemarznie roślina, tak? :oops: I jak możesz to proszę napisz jeszcze dlaczego tak jest.
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Spora kilkuletnia sadzonka gunery posiada mocno rozbudowany system korzeniowy który może przywierać do metalowych części lub betonu który pod wpływem mocnego mrozu przenosi zimno w głąb ziemi czyli do rośliny. My zabezpieczamy częśc wystajacą a w tym przypadku dolna może zostać uszkodzona. Jednak stwierdzam, że nawet jak coś przymarznie to zazwyczaj odbija i prędko regeneruje przyrost.

jareki
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Witam wszystkich.
Moja gunnera ma dwa lata, które spędziła w doniczce. Teraz wysadziłam ją do gruntu. Zgodnie z waszymi radami wykopałam dół, wymieniłam ziemię i podlewam codziennie kilka wiader wody. Ale pod gunnerą (jakieś 80 cm) mam cegłówki - teren po budowie, ziemia paskudna. Czy gdy jej korzenie tam dotrą mogą się uszkodzić i będzie po mojej gunnerze?
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Aaa, masz też gunnerę ;)

Gunnera ma dosyć płytkie korzenie, więc to co jest pod spodem nie stanowi dla niej zagrożenia.

Wiadra wody to obecnie trochę za dużo.
Przy porównywalnej wielkości rośliny leję ok. 5 litrów na roślinę.
Gdy zrobi się naprawdę ciepło trzeba będzie lać więcej wody.
W ubiegłym sezonie jeżeli nie podlałem rano to w południe liście często były lekko oklapnięte.
Ziemia była nieosłonięta i szybko przesychała.

W tym roku zrobiłem otoczkę dookoła i wypełniłem ją kermazytem.
Jak na razie dobrze trzyma wilgoć.

Kilka dni temu :


Obrazek

Obie mają pierwsze kwiatostany (na razie takie nieśmiałe)
Obrazek
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Super gunnera :!: :!:
Ja nasypałam na wierzch piasku (dość grubo) mam nadzieję, że to też utrzyma wilgoć. Prawda?
Ale widzę, że masz bananowce :D :D :!: :!:
Mam parę utrzymywanych w domu i jeden na dworze, ale niemiłosiernie targa nim wiatr :!: Dlatego reszty nie wyniosę na dwór bo mi ich po prostu szkoda
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam.

Anders, myślę, że trochę mało podlewasz swoje gunnery widzę to po kwiatostanie
jeżeli jest taki zwarty i bez łodyżki to oznacza mało wody, zacznij podlewać trzy lub cztery
razy więcej. Liście też powinny mieć dłuższe łodygi.

Moja stara gunnera choć okaleczona ostro ruszyła w ciągu tygodnia urosła 22 cm.


Pozdrawiam, Krzysztof.
Awatar użytkownika
SEWERYN_S
50p
50p
Posty: 60
Od: 3 maja 2009, o 12:36
Lokalizacja: SŁUPSK

Gunera - czyżby przemarzła i co robić

Post »

Posadzona od 2 tygodni, na zimną Zośkę prawdopodobnie przymarzła i taki brzydki liść, czy można go obciąć, na jakiej wysokości czy nie ruszać - proszę o poradę.
Obrazek
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Obciąc przy samej karpie, na przyszłość pamiętaj żeby okryć jak zapowiadają przymrozek. Krzysztof.
Awatar użytkownika
Mona74
100p
100p
Posty: 199
Od: 7 cze 2009, o 21:13
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Czy gunery nic nie zjada? jak ślimaczki i inne łakomczuchy sobie z nią radzą?
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam.

Mona74, zapraszam do mojego ogrodu tam znajdziesz aktualne a na wcześnieszych stronach archiwalne zdjęcia gunnery.
Co do pytania o szkodniki na gunnerze to nie zauważyłem żadnych.


Pozdrawiam, Krzysztof.
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Moja gunnera jeszcze nigdy nie kwitła. Jest - w porównaniu z Waszymi raczej rachityczna - stąd moje naiwne pytanie o kwiatostan.
Aha - dodam, że jestem strasznym laikiem w uprawie gunnery (i nie tylko) więc chłonę wszystko czego mogę się od Was nauczyć :lol:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

KaeR pisze:Witam.

Anders, myślę, że trochę mało podlewasz swoje gunnery widzę to po kwiatostanie
jeżeli jest taki zwarty i bez łodyżki to oznacza mało wody, zacznij podlewać trzy lub cztery
razy więcej. Liście też powinny mieć dłuższe łodygi.
Pozdrawiam, Krzysztof.
;) podlewam wystarczająco, naprawdę dużo
natomiast mam podejrzenia, że moja gunnera to gunnera trinctoria, a nie gunnera manicata,

właśnie wróciłem z urlopu, przez 2 tygodnie liście i kwiaty sporo urosły

3 tygodnie temu byłem w arboretum lesnym pod sycowem i tam obejrzałem gunnerę manicata
nowe liście i ich łodygi wyglądają inaczej niż u mojej.

chyba poproszę Cię o siewkę od Twojej gunnery ;)
Zolinka
100p
100p
Posty: 124
Od: 23 sty 2009, o 13:12
Lokalizacja: woj. pomorskie

Post »

odświeżam temat :D
dwa miesiące temu posadziłam nad stawem w słonecznym miejscu sadzonkę gunnery - miała 2 małe ale ładne liście i....tak ma do dnia dzisiejszego... jednym słowem przez dwa miesiące przyrost zerowy.
Pogoda u nas głównie deczowa może brakuje jej słońca ...a może jeszcze czegoś???
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w jej uprawie ?? czego mojej guni brakuje żeby dostała "kopa"??

pozdrawiam
Awatar użytkownika
darob66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1471
Od: 25 sie 2007, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
Kontakt:

Post »

Witam;
a Twoja gunnera dostała 'jedzonka'.Ta bylina jest bardzo! żarłoczna.
Pozdrawiam Marzena
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”