Początki nowego ogrodka

[fela]

Dalu to donice w których niegdyś przechowywano oliwę, mają nawet dziurkę z boku do zainstalowania kranu. Może masz pomysł na jakąś roślinę pasującą do nich? Pozostały jeszcze dwie, ale mają dość wąski otwór( ok20cm), więc wejdzie tam tylko mała doniczka. Nie byłam w Toskanii, ale wyobrażam sobie jak niezwykle musi być inspirująca. Pewnie niebawem nowe klimaty i aranżacje pojawią się w Twoim pięknym ogrodzie.

No popatrz Cynthio, mówili mi w sklepie, że to brzoskwinia, no ale teraz to już sama nie wiem... Bardzo mnie rozbawiłaś, a nawet rozczuliłaś tym pytaniem . Może post pisał Twój synek ? Wiem, że lubisz śródziemnomorskie klimaty. Tu wiele roślin ma podobne pochodzenie, jest też wiele gatunków z najróżniejszych regionów świata. Myślę często, że byłoby bardziej interesująco, gdybym prezentowała ogród któregoś z moich sąsiadów.

Joanno czerwony krzew to głogownik Red Robin. Bardzo tu popularny, pełniący często funkcję żywopłotu. Cały rok utrzymuje taki właśnie kolor liści i to jego zaleta. Innych specjalnie nie widzę.
Dziękuję za odwiedziny . Bardzo mnie cieszy, gdy ktoś tu łaskawym okiem rzuci.

[x-d-a]

Felu, takie donice, w których kiedyś przechowywano oliwę, w kształcie dużych dzbanów, nazywają się amfory i dzisiaj w śródziemnomorskich ogrodach pełnia funkcję pojemników na rośliny. Jeśli znajdziesz chwilkę, rzuć okiem na moja stronkę i Podróże do ciekawych miejsc - pokazuję tam ciekawe aranżacje toskańskich, terakotowych ogródków.
A co w nich posadzić? Też zadałam to pytanko moim miłym gościom i dostałam kilka fajnych propozycji.
Oleander, oliwnik, lawenda, a nawet kordylina. Ja dodam od siebie, że w zależności od wielkości donicy można też posadzić czerwone pelargonie, różne rojniki, rozchodniki i kaktusy...
Co by to nie było te donice same w sobie są tak piękne!
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Bretanię, którą odwiedziłam raz, wiele lat temu, jeszcze w studenckich czasach. Mam też znajomego Bretona, którego los i praca rzuciły do Grenoble i tam go poznałam. Bardzo sympatyczny i to by potwierdzało Twoja opinię o mieszkańcach Bretanii...

[HannaCS]

Felu oczywiście, że widać. Pięknieje wszystko bardzo.. kolorowo się robi no i te amfory.. cudo..
a boróweczkę jak urośnie to zobaczysz czy wystarczy jak będzie mało- będziesz mogła dosadzić i takim to sposobem w ogrodach będzie się działo

[Cynthia]

Felu ja naprawdę myślałam ,że to jakiś egzotyczny orzeszek
Z brzoskwiń najbardziej lubię te już dojrzałe , w pudełkach w markecie ....dlatego nie mam rozeznania

[ewa 30]

Felu fantastyczne zmiany w twoim ogrodzie a te donice super

[magnolia15]

Felu ,zwiedziłam cały Twój ogród. A zmiany są bardzo duże i widoczne. Donice są fantastyczne.
pozdrawiam Marzena.

[fela]

Marzeno, pozdrawiam Cię serdecznie . W ciągu ostatnich czterech lat, co roku, spędzałam miesiąc wakacji właśnie w Twoim pięknym regionie.

[fela]

Od poniedziałku deszczowa pogoda, niebo ciągle zachmurzone i jedyne co zrobiłam w ogródku, to poczęstowałam piwem ślimaki. Dwa tygodnie temu pojawiły się truskawki. Bardzo chciałam je spróbować, bo to pierwsze truskawki jakie posadziłam w swoim życiu. Niestety, te potwory były szybsze ode mnie. Mam nie tylko winniczki, ale też takie bez skorupek, chytrze chowające się pod ziemią. Dla poprawy nastroju wrzucę zdjęcie słonecznej palmy, które zrobiłam zimą.

[ewa 30]

Witaj Felu
jak szkoda że nie zdążyłaś zjeść pierwszych truskawek musiały być dobre że zjadły ci te szkodniki
ale może się upiją twoim piwem to nie dadzą rady dopełzać do krzaczków truskawek
palma śliczna
pozdrawiam

[fela]

Dwa, te bez skorupek, urąbały się kompletnie . Leżą na dnie zalane w trupa. Jaka pogoda u Ciebie Ewo? U mnie nadal pochmurno i czasami pada. Zaraz do Ciebie zajrzę.

[fela]

Nareszcie jest słonecznie. Kupiłam towarzyszkę borówce Patriot, która nazywa się Atlantyk. Mam też do posadzenia begonie, ale jutro, bo dziś sporo pracy. Tymczasem, aby się coś zadziało kilka fotek, choć tak jak u Cynthii niewiele się tu dzieje. Na początek pytanie. Co to jest? Oczywiscie nie pytam poziomke.

A to różyczki - wspinaczki, które mają zakryć tę potworną betonową konstrukcję do suszenia prania. Dwie Paul?s Himalayan Musk, może i ładnie to brzmi, ale dla mnie to po prostu urocza wiejska różyczka. Ważne jest to że szybko rośnie i osiąga wys 7-8 metrów i między nimi New Dawn wys 3- 4m.

Poziomki samosiejki. Bardzo ucieszyło mnie to odkrycie.

Hortensje niebieska i biała. Tymczasem podobnie zielone.
Róża miniaturka, która w Paryżu przez 2 lata cierpiała, a tu, proszę jaka okazała. Niebawem będą kwiatki!
Różyczki okrywowe.
Janowiec barwierski
Red Robin
Krinodendron ? oj potargały nim wichury tej zimy. Stracił bardzo dużo liści. O tej porze porze roku powinien kwitnąć, koncentruje się jednak na odbudowaniu liści i pokazał tylko jeden kwiatek.

[fela]

Ups , przepraszam Cynthio, ale przedtem czytałam Twoje posty podzielając Twoje uczucia i jakoś tak automatycznie myśląc o Twoich młodych roślinkach, pomyślałam o Tobie. No i wyrwałam się z tą uwagą jak Filip z konopii.

[joannna]

Dzięki Felu , Red Robin bardzo mi się podoba ,niestety chyba już nie znajdę miejsca u siebie by go posadzic .szkoda że mie pojadłas truskawek ,
u mnie też znowu pojawiły się slug i snail i też im daje piwko
pozdrawiam aska

[fela]

Ewa, piwo chyba nie wystarczająco skuteczne. Może na winniczki tak, ale tu są jeszcze trzy inne gatunki. Wszystkie truskawki, które zaczerwienią się natychmiast zjadają. Dziś wypowiedziałam im wojnę chemiczną.

[joannna]

Załatw te pełzające paskudztwa!
Ja chemi sie boje stosowac bo mam koty