Ogródek Marty cz.1
Marto
Twoja kolekcja tulipanów będzie dla mnie inspiracją...
Pozdrawiam cieplutko, bo dziś paskudny i zimny ranek...
Twoja kolekcja tulipanów będzie dla mnie inspiracją...
Pozdrawiam cieplutko, bo dziś paskudny i zimny ranek...
Ogródek Alix
*****************
*****************
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Aga - dziękujęAGNESS pisze:Witaj Martuśależ masz bajeczne tulipanki
te strzępiaste -cudo, zresztą wszystkie pozostałe też
U mnie na razie kwitną tylko Tarda, już nie mogę się doczekać pozostałych
![]()
![]()
Zdjęcia z kwiatowej szkółki rewelacja, aż chciałoby się wybrać tam z łopatką![]()

Dla mnie to pole to prawdziwy obłęd. Chyba siadłabym na brzegu i gapiła dopóki nie przekwitnąEwa Janina Sadowska pisze:Marto-a zatem do soboty!Pola tulipanowe z Wiśnicza są dla mnie niespodzianką, inwentaryzację tam przeprowadzaliśmy zawsze w lipcu.

No widzisz? A nigella pyta co w nim takiego ;)GosiaOsw pisze:Ale masz piękne tulipany, szczególnie urzekł mnie Bellflower, taki delikatny, pastelowy, piękny
Wszystko mi się w nim chyba podobanigella pisze:Ho, ho ale tulipany!!! Oczywiście, te Twoje. Czy wykopujesz je w czerwcu i sadzisz ponownie we wrześniu?
Sortując uprzednio? Ja dopóki tak robiłam kwitły zjawiskowo. W pewnym momencie robi się ich za dużo na wykopywanie.
I już. Co takiego podoba Ci się w Bellflower?![]()
![]()

Nie wiem jeszcze czy wykopię.. Jesienią sadziłam pierwszy raz - na razie się waham. Chyba będę musiała, bo wszystkie siedzą w koszyczkach i nie jestem pewna czy w tłoku po kilka cebul przybyszowych zakwitną w przyszłym roku. Muszę się jeszcze dokształcić. Wszelkie rady mile widziane ;)
Zamek ładny, ale nie wzbudził we mnie tego drgnienia, które mam zawsze kiedy przyglądam się ruinom. Odbudowane zamki - w moim odczuciu - tracą duszę.Aska pisze:Niesamowite te łany tulipanów. W Wiśniczu byłam jeden raz, ale poza zamek nie wychylaliśmy nosa...
W ten paskudny ranek mocno trzymałam kciuki za deszcz. I co? I pstroalix pisze:Marto
Twoja kolekcja tulipanów będzie dla mnie inspiracją...
Pozdrawiam cieplutko, bo dziś paskudny i zimny ranek...

Inspiracja i kolekcja to chyba za dużo powiedziane, ale cieszę się ogromnie, że Ci się podobają

WYRÓSŁ U MNIE SMARDZ!


Maleńki Picea Push wreszcie ma nowe przyrosty



Kwitnie skalnica andersa


Goryczka też już pokazała pączka


Rozwinęła się żółta szachownica

Colour Spectacle wreszcie pokazał na co go stać



Tutaj wszędzie miała być Ballerina, wąska i szczupła - a wyrosło takie jedno pełne czerwone cudo.

Gavota - jak dla mnie jeden z ładniejszych tulipanów

Diamond Star chyba rozkwitł. Ciężko stwierdzić, taki cudak.

Black Parrot wreszcie rozchylił płatki




I na koniec może mało efektownie, ale ja skaczę z radości - lilie wyłażą!


- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Kocina pisze: Bobry, Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałamŻycie w mieście jest drętwe..
Buziaczki![]()
Bobry są w Krakowie i to całkiem sporo. Moja koleżanka praktycznie codziennie je widuje podczas spacerów z pieskiem.
Nie wiem, czy powinnaś pokazywać te łany w Wiśniczu, bo nasze forum mogłoby szybko przenieść je w inne miejsca

Kiedy wsadzałaś lilie do ziemi, moich jeszcze ani widu ani słychu

- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Asia - zrobiłam lepsze zdjęcia - chyba na pewno smardzAska pisze:W tym ujęciu nie powiem na 100%, czy masz smardza - ale to bardzo prawdopodobne. Od pewnego czasu pojawia się w ogródkach - nie wiadomo czy grzybnia przyniesiona z kupną ziemią ogrodniczą czy z korą...


maakito - a gdzie je widuje ?? Ja czasami tylko widziałam ślady po bobrach, ale nigdy żadnego na żywo.maakita pisze:Bobry są w Krakowie i to całkiem sporo. Moja koleżanka praktycznie codziennie je widuje podczas spacerów z pieskiem.
Nie wiem, czy powinnaś pokazywać te łany w Wiśniczu, bo nasze forum mogłoby szybko przenieść je w inne miejsca.
Kiedy wsadzałaś lilie do ziemi, moich jeszcze ani widu ani słychunie wiem, czy coś z nich jeszcze będzie.
Sama zastanawiam się czy nie przenieść części tych łanów do siebie

Lilie wsadzałam jakieś 2 tygodnie temu. Nie wszystkie jeszcze wyszły, ale z dnia na dzień ich więcej. Mam nadzieję że nie zeżarły Ci ich nornice

Ewa - mi też było szalenie miło wreszcie Cię poznaćEwa Janina Sadowska pisze:Droga Kocino! Ogromnie się cieszę ze spotkania w realu.Zdjęcia które robiła Aśka nie zostały zrobione niestety. Widać nie nacisnęła spustu migawki do końca.


Asia - nic się nie martw - na pewno będą kolejne okazje ;)Aska pisze:Ojej, taka szkoda, że nie wyszły te fotki... Wydawało mi się, że powinny być...
Aga - jak ktoś zachwyca się tym co mam w ogródku, to dla mnie cała przyjemnośćAGNESS pisze:Martuś już zachwycałam się Twoimi tulipanami , ale muszę zrobić to ponownie, bo są naprawdę prześliczne![]()
![]()
, a ten ciemno-bordowy pierzaczek jest niesamowity
piękny
Skalnicę masz śliczną u mnie kiepsko one rosną, znów kupiłam 2 sadzonki, może w końcu utrafię z miejscem


Ewa od Konstantego dziś nakupiła barwinków. I namieszała mi nimi w głowie, bo mam kilka miejsc, gdzie aż się proszą rośliny zadarniające. Niestety zaczęłam się nad tym zastanawiać już po wyjściu z Targów, bo nawet suchego chleba do końca miesiąca bym nie miała. A tak to możę starczy funduszy jeszcze na masełko

Pisałam już, że w zeszłym roku tępiłam barwinki bez litości, ale było ich za dużo. Chłopaki jednak twarde są i kwitną gdzieniegdzie coraz szerzej

Zakupy targowe - jutro porobię fotki już posadzonych

I jeszcze kolaż Colour Spectacle - ten tulipan jak mało który przyciąga wzrok. Mam nadzieję że nie macie całkiem dość, ale teraz u mnie tylko tulipany pięknie kwitną. Cała resza dopiero się zbiera...

- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Nad Białuchą w okolicach 29-listopada, Centrum!!!Kocina pisze:maakito - a gdzie je widuje ?? Ja czasami tylko widziałam ślady po bobrach, ale nigdy żadnego na żywo,maakita pisze:Bobry są w Krakowie i to całkiem sporo. Moja koleżanka praktycznie codziennie je widuje podczas spacerów z pieskiem.
Kocina pisze: Kiedy wsadzałaś lilie do ziemi, moich jeszcze ani widu ani słychunie wiem, czy coś z nich jeszcze będzie.
Lilie wsadzałam jakieś 2 tygodnie temu. Nie wszystkie jeszcze wyszły, ale z dnia na dzień ich więcej. Mam nadzieję że nie zeżarły Ci ich nornice

[/quote]
Zeżreć nie ze żarły (są w koszyczkach), rozkopałam delikatnie jeden koszyczek i cebula niby zdrowa, ale nie zabiera się do kiełkowania

Co do łanów w Wiśniczu to ja mieszkam całkiem niedaleko, mówiłam mężowi, że wybrałabym się tam na mały szaberek , a on wziął to całkiem poważnie i przeraził się troszkę
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Marto i Maakito bobry są nad Białuchą na Czerwonym i na Białym Prądniku, pamiętam,że w zeszłym roku siostrzenica będąc jeszcze w gimnazjum pisała na ich temat wypracowanie i robiła wcześniej obserwacje i zdjęcia.Może jako licealistka jest zbyt dorosła by je gdzieś przechowywać, a może jeszcze ma,spytam.