Ogródek EdytyB - początki amatora
Chyba musisz długo poczekać, bo nawóz spali młode siewki  
			
			
									
						
							
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=30768" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
swój winobluszcz posadziłam rok temu dwa są takie sobie a 3 wypuścił długachna gałąż która zawineła się na ogrodzeniu , teraz ją przyciełam i w ogóle przesadziłam go więc mam nadzieję, ze bardzo nie odchorują zmiany i zakryją to co potrzeba,Priam pisze:Duży ten winobluszcz
Od 4 lat mam bluszcza i urósł może 30 cm
Winobluszcz ukradziny z jakiegoś ogrodzenia

- Lamia
- 500p 
- Posty: 986
- Od: 27 maja 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny śląsk
O proszę...na twoim wątku akurat toczy się interesująca mnie rozmowa odnoście winobluszczu 
Dziwię się troszkę że tak ciężko go ukorzenić,ja wręcz przeciwnie odnoszę inne wrażenie.
Mam winobluszcz pod balkonem i zdaje się on być tak ekspansywny że sadzonki moim zdaniem powinny sie przyjąć w mig
Ostatnio pocięłam jego odnogi na krótkie kawałki i część wsadziłam do ziemi a część do wody.
Pączkuje...w wodzie korzeni co prawda nie widać a w ziemi sprawdzić nie mam jak:)
Jednak jestem dobrej myśli
			
			
									
						
										
						
Dziwię się troszkę że tak ciężko go ukorzenić,ja wręcz przeciwnie odnoszę inne wrażenie.
Mam winobluszcz pod balkonem i zdaje się on być tak ekspansywny że sadzonki moim zdaniem powinny sie przyjąć w mig

Ostatnio pocięłam jego odnogi na krótkie kawałki i część wsadziłam do ziemi a część do wody.
Pączkuje...w wodzie korzeni co prawda nie widać a w ziemi sprawdzić nie mam jak:)
Jednak jestem dobrej myśli

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Edytko, zanim zastosujesz glifosaty, prosze poczytaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5732
żebyś nie skończyła w szpitalu, jak ja.
			
			
									
						
										
						http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5732
żebyś nie skończyła w szpitalu, jak ja.












 nic bezinteresownie he he he - żartuję on też lubi żeby było zielono i pięknie czasem mi pomaga he he he - teraz zakupił nową zabawkę w postaci kosiarki spalinowej
 nic bezinteresownie he he he - żartuję on też lubi żeby było zielono i pięknie czasem mi pomaga he he he - teraz zakupił nową zabawkę w postaci kosiarki spalinowej

 
 
		
