Widoczki z Beskidów - cz.1

[kogra]

Ewo to musiała być bardzo przyjemna praca.
Połączona pewno z zaliczaniem tras górskich.
Ja też uwielbiam po Beskidach wędrować. :P

[EwkaEs]

Kogro-Brenna ma bardzo dużo przysiólków i wszędzie budownictwo ludowe musiałam zbadać.Naturalnie pieszo.W Muzeum w Wiśle pracowała znajoma i badania terenowe robiła to jeżdziliśmy niezależnie od pory roku.Był czas,że w każdą sobotę i niedzielę byłam na wycieczce,zebrała się grupka z którą mile się wędrowało.

[kogra]

No to widać, że obie podzielamy tą samą pasję.
Ja z regionem miałam dużo wspólnego, bo M był w kole łowieckim. Mieliśmy dużo znajomych z zespołów ludowych.
Teraz już nie utrzymujemy tak ścisłych kontaktów jak kiedyś, ale nadal się odwiedzamy, choć rzadko.
Za to częściej odwiedzam leśne głusze, choć o nie już coraz trudniej.

[karpek]

Z balkonu mojego mieszkania na pierwszym pietrze widzę tylko zarys Beskidów. Natomiast już u sąsiada na czwartym rozciąga się piękna panorama Beskidu Śląskiego i Cieszyńskiego. Wydają się być tak blisko - a są zarazem tak daleko... Nie mamy już także "swojej" bazy wypadowej w Bielsku-Białej...
Czekam na wiosnę, aż się zazieleni. Tę porę lubię najbardziej w Beskidach, które obszedłem jako młody jeszcze człowiek - wszerz i wzdłuż. Teraz są to już tylko parokilometrowe wycieczki w znane miejsca. Już nie mogę się doczekać - też uwielbiam te Góry.

[kogra]

Witaj Januszu.
Ja uwielbiam te góry z racji wieku.
Nie trzeba się za bardzo wdrapywać, widoki zawsze są piękne, mnóstwo ludzi na trasach nie mówiąc już o grzybiarzach.
Też lubię wiosną je zwiedzać. Świeża zieleń jest bardzoładna w kontraście z ciemną zielenią świerków.
No i ten żywiczny zapach.
Już niedługo znów będzie można wyruszyć na trasy. ;:26

[EwkaEs]

Kogro-A ja wolę Beskidy jesienią,kiedy są fioletowe od zimowitów,a wiosną Tatry.Szczególnie wrzesień i początek października jest piękny w górach.Specjalnie tak się staram ułożyć plan zajęć by mieć na góry wolny czwartek, wtedy jest mniej ludzi.

[kogra]

Oj to prawda.
W tygodniu ludzi mniej i spokój większy. Ja czasem chodzę nie po trasach, ale "na przełaj ".
Więcej można zobaczyć, szczególnie zwierzyny.
No a jesienią i nazbierać grzybów.

[Wisienka]

Oj Grażynko! Jak balsam na moją wygłodniałą duszę podziałały
Twoje widoki! I to jeszcze w takim pięknym słońcu.

Wiosny! wiosny!

(A w południowo-zachodniej Francji +20 stopni!)

[Zyta]

Grażynko piękne wiosenne widoki...- tylko nie mów że we Wiśle się chlapałaś robiąc jedno ujęcie środeczka rzeki...

[kogra]

Wisienko - masz rację.
Tylko coraz trudniej złapać to słonko w obiektyw bo pogoda jak na huśtawce.
Co godzinę zmiana - aż się w głowie kręci od tych zawieruchów.

Zytuś - nie chlapałam.
Stałam na mostku, a raczej takiej kładce nad Wisłą.
Akurat tego dnia było bardzo przyjemnie i zrobiliśmy sobie spacer.
Od tego dnia nie było już tak fajnie do dzisiaj, stale pada i jest nieprzyjemnie.
Ale to już ostatnie podrygi zimy.

[Jadzia1]

Kochanie ja chcę nowe zdjęcia
Grażynko u mnie śniegu napadało jest biało więc chciałabym aby Twoje słowa się sprawdziły

[kogra]

Jadziolu będą, ale jak już śniegowa pani pódzie za morza.
Na razie zobacz u mnie co się dzieje.....

[Mandragora]

Witaj Grażynko Oj dziś w Bielsku to taka huśtawka pogodowa, coś niesamowitego... słońce, śnieg, słońce, deszcz, za chwilę burza Powiedz, kiedy wreszcie przyjdzie wiosna?

[kogra]

Witaj Mandragoro.
U mnie to samo - oszaleć można z tej pogody.
Od niedzieli ma być lepiej.
Ale póki co u mnie -2 na termometrze a do rana pewno więcej.
Strach nawet wybierać się gdzieś w góry.

[Mandragora]

Ponieważ nie bardzo wiem, gdzie wkleić, mam nadzieję, że nie będziesz miała mi Grażynko za złe Polecam wszystkim bielszczanom akcję "Drzewko za surowce" - szczegóły tutaj: Klik Może uda mi się dotrzeć z butelkami do Sarniego Stoku i będę miała drzewko do posadzenia przed blok