Buziaki Hanuśka
Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
211 clematisów z grupy viticella
znoszą złe traktowanie, są zdrowe i kwitną niemal ciągle, aż do śniegów.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 557#734557
**************
Ewo, u mnie nawet haczką nie da się ruszyć ziemi- wszystko zamarznięte na kość.
Gorsze jest to, że nawet bukszpany i róze w donicach opatulonych potrójnie folią pęcherzykową, mają ziemię zmarznieta, jak kamień.
Ani podlać, bo nie wsiąka, ani przestawić do garażu, bo ciężkie, jak głaz!
Moni, Aniu, Taro, Tessco, ja już po śniedanku i porannych zakupach bułeczek.
Krzysiątko zrobiło jaja na miękko i z szynaczką i kawką...mniam, mniam
************
"Przed ślubem:

On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?
P.S.
Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry "
www.bzdura.pl
znoszą złe traktowanie, są zdrowe i kwitną niemal ciągle, aż do śniegów.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 557#734557
**************
Ewo, u mnie nawet haczką nie da się ruszyć ziemi- wszystko zamarznięte na kość.
Gorsze jest to, że nawet bukszpany i róze w donicach opatulonych potrójnie folią pęcherzykową, mają ziemię zmarznieta, jak kamień.
Ani podlać, bo nie wsiąka, ani przestawić do garażu, bo ciężkie, jak głaz!
Moni, Aniu, Taro, Tessco, ja już po śniedanku i porannych zakupach bułeczek.
Krzysiątko zrobiło jaja na miękko i z szynaczką i kawką...mniam, mniam
************
"Przed ślubem:

On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?
P.S.
Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry "
www.bzdura.pl
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ukorzenianie bez tajemnic,
czyli ciepła woda z vit. B1
http://members.lycos.co.uk/robertktp/sadzonki.html
czyli ciepła woda z vit. B1
http://members.lycos.co.uk/robertktp/sadzonki.html
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Hanko-cieszę się,że już w lekkim zimowym obuwiu i na dodatek na wyższej stopie możesz się poruszać chociaż na trasie-dom-spożywczy(piekarnia?)!Po pysznym śniadanku wyraźnie i humor Ci dopisuje.Może straty zimowe okażą się w chusteczkowym nie tak dotkliwe?Co do ciężkich donic czy nie próbowalaś toczyć ich na rurkach?Podkładać kolejne.Kiedyś tak przenieśliśmy średni piec kaflowy z sąsiedniego mieszkania,rurki naciął sąsiad,transport trwał ponad godzinę.
Górale są sprytni,stąd jaja domowe ze zmytą pieczątką,miód pszczeli bez pasieki,oscypki cysto łowce bez owiec i poza sezonem.
Górale są sprytni,stąd jaja domowe ze zmytą pieczątką,miód pszczeli bez pasieki,oscypki cysto łowce bez owiec i poza sezonem.
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Witaj Haniu,
Od jakiegoś czasu ślędzę Twój wątek, teraz już jako pełnoprawny użytkownik. Muszę stwierdzić, że chyba najbardziej mi zaimponowało Twoje ekologiczne podejście do uprawy roślin, umiejętność ratowania beznadziejnych przypadków "umarlaków", no i wiedza, podparta doświadczeniem. Dlatego też mam do Ciebie pytanie - czy jest jakiś orientacyjny termin sadzenia krzewów róż? Wiem, że wspominałaś na tym forum, że wiosenne cięcie róż zaczynać w okolicach kwitnienia forsycji, czy to samo można odnieść do sadzenia nagokorzeniowych krzewów róż.
Róże zamówiłam w Rosarium, wstępnie podałam termin odbioru na przełom marca-kwietnia i teraz się zastanawiam czy nie za wcześnie...
(nie bardzo mam miejśce aby przechować 15 krzewów). Zdaję sobie sobie sprawę, że mieszkamy w zupełnie innej strefie klimatycznej, ale co byś zrobiła na moim miejscu?
Od jakiegoś czasu ślędzę Twój wątek, teraz już jako pełnoprawny użytkownik. Muszę stwierdzić, że chyba najbardziej mi zaimponowało Twoje ekologiczne podejście do uprawy roślin, umiejętność ratowania beznadziejnych przypadków "umarlaków", no i wiedza, podparta doświadczeniem. Dlatego też mam do Ciebie pytanie - czy jest jakiś orientacyjny termin sadzenia krzewów róż? Wiem, że wspominałaś na tym forum, że wiosenne cięcie róż zaczynać w okolicach kwitnienia forsycji, czy to samo można odnieść do sadzenia nagokorzeniowych krzewów róż.
Róże zamówiłam w Rosarium, wstępnie podałam termin odbioru na przełom marca-kwietnia i teraz się zastanawiam czy nie za wcześnie...
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witaj kochana Haniu. Dzięki za dobre słowo i żarciki. Obiecuje, że juz nie będę jojczyć. Mam pytanie (jak zwykla). Jesienią posadziłam sadzonki dzwonków brzoskwionilistnych i ostrózek. Dzwonki swietnie przetrwały zime, a ze 3 ostróżki wypuściły maleńkie żólto-zielone listeczki, czyli chyba sie przyjęły. Haniu, kołacze mi się przekonanie, że ostróżki są strasznie żarłoczne.
Ostrózki, dzwonki, naparstnice, trzy lawendy i róże tworza różankę, otoczoną sadzonkami bukszpanów. Co im podrzucić na wiosnę dobrego, żeby zakwitły? Mam na składzie obornik bydlęcy ze słomą i pełny asortyment sztucznych nawozów w sklepach ogrodniczych. Co radziłabys wybrać. Zaznaczam, że róże przy sadzeniu dostały szpadel obornika do dołka, więc chyba są zaopatrzone. Jak sadziłam ostróżki i dzwonki, to do dołków wsypywałam garsć Osmocote. Serdeczności Bogusia
Ostrózki, dzwonki, naparstnice, trzy lawendy i róże tworza różankę, otoczoną sadzonkami bukszpanów. Co im podrzucić na wiosnę dobrego, żeby zakwitły? Mam na składzie obornik bydlęcy ze słomą i pełny asortyment sztucznych nawozów w sklepach ogrodniczych. Co radziłabys wybrać. Zaznaczam, że róże przy sadzeniu dostały szpadel obornika do dołka, więc chyba są zaopatrzone. Jak sadziłam ostróżki i dzwonki, to do dołków wsypywałam garsć Osmocote. Serdeczności Bogusia
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Bogusiu, ja Ci mogę z własnego doświadczenia powiedzieć, że wszystkie z wymienionych przez Ciebie roślinek pięknie kwitną nawet na jałowym piachu i są baaardzo odporne. Jednak uważaj z dzwonkiem, jest bardzo ekspansywny i tak skutecznie zadarnia glebę, że dusi inne roślinki. Trzymaj go w bezpiecznej odległości od róży 
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
JLG, w Twej ciepłej krainie,ziemia powinna być już rozmarznięta i w miarę ogrzana .
Więc zaproponowałabym :
- moczenie 24 h w wannie
- sadzenie do gruntu
- zakopczykowanie na 20-30cm
Odgarnięcie kopczyków po 2 -4 tygodniach albo po Zimnych Ogrodnikach.
Korzenie rosną, gdy gleba ma min. 10C, jeśli chłodniejsza- śpią.
Co do wiedzy, nabywamy ją przy okazji, a im więcej się wie,
tym człowiek coraz bardziej zdaje sobie sprawę, jak wiele nie wie
.
Ewuś, to najstarszy sposób transportu.
" Piramidalne sanie jezdne"
Mam 2 ograniczenia : żwir lub miekkie podłoże gliniaste odkształcające się pod taczką 90l
i szerokość przejścia - max. 80cm.
Dlatego wielkoludy zimotrwałe muszą spędzać czas na dworze.
W garażu, tylko brugmansie ca 80 kg pojemnik
Koniecznie przeczytajcie tekst Moni,
o rozpoczęciu sezonu !
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 815#734815
Więc zaproponowałabym :
- moczenie 24 h w wannie
- sadzenie do gruntu
- zakopczykowanie na 20-30cm
Odgarnięcie kopczyków po 2 -4 tygodniach albo po Zimnych Ogrodnikach.
Korzenie rosną, gdy gleba ma min. 10C, jeśli chłodniejsza- śpią.
Co do wiedzy, nabywamy ją przy okazji, a im więcej się wie,
tym człowiek coraz bardziej zdaje sobie sprawę, jak wiele nie wie
Ewuś, to najstarszy sposób transportu.
" Piramidalne sanie jezdne"
Mam 2 ograniczenia : żwir lub miekkie podłoże gliniaste odkształcające się pod taczką 90l
i szerokość przejścia - max. 80cm.
Dlatego wielkoludy zimotrwałe muszą spędzać czas na dworze.
W garażu, tylko brugmansie ca 80 kg pojemnik
Koniecznie przeczytajcie tekst Moni,
o rozpoczęciu sezonu !
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 815#734815


