Teresat - storczykowy kącik

teresat · Post » 13 lut 2009, o 21:43

Jeanneczekanie też jest trudne

bo, pomóc, nie pomagać?
Ewo, 'rodzi' się nowy kwiat. Czy wszystko się uda i będzie piękny i zdrowy?

moni;) · Post » 13 lut 2009, o 22:26

No niesamowity ten porod

i trzyma w napieciu

evluk · Post » 14 lut 2009, o 13:13

No, tak jak są narodziny to będzie i "pępkówka" pewnie.....

Fascynujące, Teresat

teresat · Post » 15 lut 2009, o 09:08

moni;), evluk, witajcie

'Pępkówka' będzie, będzie. Na pewno z nawozem do storczyków

EwkaEs · Post » 15 lut 2009, o 12:59

Świetne- pępkówka kwietno-nawozowa!

teresat · Post » 17 lut 2009, o 17:50

Pędzik oncidium bz.
Keiki na ćmówce ma już 10 cm, ale korzonki to jeszcze wypryski. Czekamy.

I nie wiem, czy się nie doczekamy pędzika 8)

Agita · Post » 19 lut 2009, o 00:47

Tereso, podziwiam Twoją cierpliwość, znając siebie juz dawno bym pomogła temu pędzikowi się wydostać! ;) Za bardzo bałabym się że mi się złamie.
Trzymam kciuki za Twoje keiki- tez mi się marzy, no ale statystycznie rzecz biorąc, prędzej czy później powinnnam sie doczekać, więc czekam cierpliwie...

teresat · Post » 19 lut 2009, o 10:20

Dziękuję Agita za odwiedziny

Listek uwolnił pędzik oncidium. Teraz czekam na kwiaty.

Mamba · Post » 19 lut 2009, o 10:30

Super

Widać, że roslinka sobie radzi. Mój zakrzywiony pędzik niestety, nie wyprostował się i jego kwitnienie zapowiada się ciekawie

PESTKA@ · Post » 19 lut 2009, o 11:41

Ja też mam basel keiki.Trzy na jednej roślince,ale korzeni na razie brak

teresat · Post » 1 mar 2009, o 17:41

Mambo, wygląda na to ,że mój pędzik też się nie wyprostuje.
Jak jeszcze sporo podrośnie to do przypnę do patyczka, ale pokręcony będzie.

PESTKA@, te korzonki strasznie długo rosną, ale grunt żeby urosły i roślinki były zdrowe.

narval · Post » 1 mar 2009, o 18:35

Storczykowa pisze:do mycia liści dobra jest woda z kilkoma kroplami soku z cytryny. ja kilka lat temu tak używałam. teraz nie pryskam storczyków, więc raczej liści nie myję.

Witam,

ja moich nie zraszam, ani nie przemywam....
jestem początkująca...

jak mam je traktować aby zakwitły na nowo???
przemywac? zraszac?
i jak to robić?

pozdrawiam

Storczykowa · Post » 1 mar 2009, o 18:55

narval pisze:
Storczykowa pisze:do mycia liści dobra jest woda z kilkoma kroplami soku z cytryny. ja kilka lat temu tak używałam. teraz nie pryskam storczyków, więc raczej liści nie myję.
Witam,

ja moich nie zraszam, ani nie przemywam....
jestem początkująca...
jak mam je traktować aby zakwitły na nowo???
przemywac? zraszac?
i jak to robić?

pozdrawiam

po prostu trzymać je na oknie, podlewać gdy podłoże przeschnie, a korzenie będą srebrnoszare, co jakiś czas można nawozić, ale nie za często. zraszać lepiej nie, bo woda może dostać się między liście i storczyk może zgnić, albo zaczną mu przysychać korzenie. żeby Phalaenopsis zakwitł, nie trzeba nic specjalnego z nim robić. gdy przyjdzie czas, wypuści pęd.

teresat · Post » 2 mar 2009, o 18:58

Z moich obserwacji wynika, że każdy musi indywidualnie dostosować działania do warunków panujących w mieszkaniu czy własnych możliwości.
Wiadomo, co jaka roślina potrzebuje czy lubi i trzeba jej stworzyć optymalne warunki.

Nowy storczyk, prezent od córki

Storczykowa · Post » 2 mar 2009, o 19:01

ładny, trochę przypomina Zygopetalum, ale Z. ma zwykle trochę inny kolor. pewnie to jakaś inna odmiana.