Kaktusy i sukulenty zimą.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Ten pierwszy Mammilaria faktycznie się zaczął wyciągać. Powstrzymać można. Dać w suche podłoże i nie podlewać. Chociaż teraz to już chyba na ten zabieg za późno, bo wiosna idzie a z nią słoneczko.
Z tym drugim, powiem szczerze, że nie wiem co mogło się stać. Zalanie, przesuszenie czy inne cuś :?
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Czar@s73
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 20 lut 2009, o 23:51
Lokalizacja: Poznań

Post »

czyli nie podlewać.... a czy spryskiwanie zamiast podlewania (np. co 3 dni) zapobiegnie ewentualnemu zasuszeniu pozostałych? (przypominam - mam 25 st. C w domu) i co z moimi Epostoa i Mammilaria plumosa, bo skoro nie wolno ich spryskiwać..... :?
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

jedynkę trzeba postawić w pełnym słońcu i to bardzo szybko i zero wody, co do 2 to widać gołym okiem ze łażą po nim wyżarte i odpasione wełnowce :idea: co do tego ostatniego to tez ma wełnowce na pędzie wywal go z doniczki i zobacz czy w ogóle ma jeszcze korzenie bo stawiam dolary przeciw orzechom ze tam też będzie biało pod ziemią :idea: :? Dla pocieszenia dodam ze będzie z ciebie kaktusiarz gdyż moja teoria mówi ze nie ma porządnej kolekcji bez wełnowców :idea: ;:109
Awatar użytkownika
k-arolka
1000p
1000p
Posty: 1279
Od: 1 sie 2007, o 21:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post »

Popieram. ja walcze z wełnowcmai walczyłam, pokonałam, ale znow sie pokazały. Trzeba na stełe je wytępić
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Swagman pisze: moja teoria mówi ze nie ma porządnej kolekcji bez wełnowców :idea: ;:109
Eeeee.. :lol: Marshall 250 CS, 0,1 %, podlac ze trzy razy w sezonie.. nie mają szans
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Post »

Tak być nie może, nie wolno w zimie roślinek podlewać, robią się brzydkie. Rebutia ostatnio pożegnałem przez to, ale to mój znienawidzony rodzaj.
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Faktycznie widać wełnowce.
Bacznie obserwuj inne rośliny, bo wełnowce mają to do siebie że urządzają sobie piesze wycieczki i przełażą z rośliny na rośline.
Tego chorego najlepiej jak odizolujesz od reszty
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

darekcn42 pisze:Tak być nie może, nie wolno w zimie roślinek podlewać, robią się brzydkie. Rebutia ostatnio pożegnałem przez to, ale to mój znienawidzony rodzaj.
Dareczku a co jest powodem tego "znienawidzenia" ??? :wink:
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Post »

Nie lubię Rebutia, bardziej odpowiadają mi choćby Opuntia.
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Ja znowu odwrotnie :wink: jak byś się chciał czegoś pozbyć to nie ukrywam, że chętnie przyjmę pod moje skrzydła :wink:
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Post »

Bez żalu powiem, że zmarnowałem R. nivea, przemroziłem.
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

A no i tak się zdarza :roll: ja mojego Myrtillocactus geometrizans dałam do piwnicy i zmarniał jak nie wiem, jeden odrościk musiałam ciachnąć :roll:
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Post »

Ciekawe jak moje w pudłach się mają, 2 miesiące nie zaglądałem :(
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Nie pękaj, pewnie dobrze :D a mam pytanie - wyciągałeś je z ziemi ???
Awatar użytkownika
Frania
50p
50p
Posty: 82
Od: 7 wrz 2008, o 09:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Post »

A ja moje dzsiaj przyniosłam z piwnicy na parapet.Stały w piwnicy przy oknie,jednak w mrozy bytło za zimno i niektóre ucierpiały.Teraz bedę reanimować Ja jednak zima tez kilka razy podlalam bo mi wszko9da było tak ich męczyć.Ciekawa jestem czy zakwitną.A wygladają jak poniżej.Nazw nieznam-musiała bym szukać ale dam sobie spokój.Moja siostrzenica kaktusy trzyma cały rok na parapecie pod którym jest kalorfyfer i podlewa je i one jej co roku kwitną.Jak bedę u niej to zrobię fotki
]Obrazek[/URL]


]Obrazek[/URL]


Obrazek[/URL]


Obrazek[/URL]

Moje pewnie są za małe i nie zakwitną
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”