Dziewczyny ja też miałam takie przeboje, tylko że z M. bombyciną Kicia mi ją wywaliła, i za pierona nie mogłam jej ponownie wsadzić do podłoża po małych męczarniach i treningu cierpliwości - udało się
Wybieralam z fotki, jednak nie wszystkie dostaam, takie jakie chcialam.
Byc moze juz nie zalapalam sie na niektore i w zamian dostalam cos innego.
W konsekwencji tego mam teraz dwa Stenocactusy, dwie Euphorbie meloformis i dwa Espostoa [/list]
Dziś robiłam sobie porządek w moim kaktusowym katalogu i dostrzegłam że mam kilka niezidentyfikowanych kaktusów.
Szukałam w sieci, ale nie mogłam ich nigdzie wylukać.
1.to na pewno Mammillaria, tylko jaka?
2. opuntia
3. Mammillaria supertexta, chociaż na 100% nie wiem. Tylko pod taką nazwą podobną do mojej udało mi się wypatrzeć
Aniu, dziękuję za rozpoznaniae mammilarki. Jak dziś buszowałam w necie, to nawet taką nazwę sobie zapisałam, ale czym więcej tych mammillarii widziałam, tym bardziej wątpiłam
Darku, Tobie też dziękuję. A co do tych szaleńsw kaktusowych - niestety nie tym razem. To są moje starocie
Gdyby ktoś wiedział jaka to opuntia, to bardzo mile widziane wszelkie sugestie
Beciu, na początku też myślałam że to Opuncja. Nie wiem dlaczego zwątpiłam i podpasowałam ją pod rodzaj Cereus.
Chyba mózg mi się przegrzał
Od dwóch godzin siedzę w necie i szukam tej nieszczęsnej opuntii.....i nic.
Nie spocznę póki nie znajdę. Co ja mam za cholerny charakter. Jak już się na coś uprę, to nie ma przebacz