Winorośle i winogrona część 9

[jokaer]

Poprzednia część wątku - 8 znajduje się tutaj

Inny błąd to porównanie wielkości jagód Agata z Nero. U mnie Nero jest prawie dwa razy większy, a nie mniejszy.

To nie musi być błąd. U mnie Nero jest zdecydowanie mniejszy od Agata Dońskiego.
I z Nero tak podobno jest. Ktoś kiedyś pisał, że jest i drobny i duży, ale czy to do końca prawda nie wiem. Może to zależy od tego gdzie rośnie ?

[kuneg]

U mnie w tym roku wiele odmian jest drobniejszych, niż zwykle. Owocowanie mam skromne z pąków zapasowych, a potem było chłodno i mało deszczu, więc nie miały jak urosnąć. Nero jest bardzo drobny w tym roku u mnie, podobnie Garant, Galanth, Muscat Bleu, Arkadia, V25/20...

Za to Festivee, Solaris i Muscaris dały normalny plon z pąków zapasowych i jagody specjalnie nie odbiegają od normy.

[bioy]

Nero było u mnie drobne, nie wiele większe od przerobówek. Agat u znajomej ma większe jagody.

[Wroniarz]

Na mniejsze w tym roku grona na większości odmian poza chłodnym majem wpływ miała też susza hydrologiczna. U mnie nawet pięcioletnie krzewy cierpiały z braku wody.
Wielkość gron zależy również od zasobności gleby. Na przykład Nero na piaskach z dużą zawartością próchnicy (na stanowiskach po długoletniej uprawie grubo ściółkowanych malin) i braku drzew w pobliżu miało wszystkie grona powyżej 0,5kg. Na działce syna przy małej zawartości próchnicy i sąsiedztwie starych sosen rzadko przekraczały 0,25kg.


W tym sezonie zostawiłem na próbę po dwa grona na latorośli. Nie dość że porosły od 0,3 do 0,5kg, to jeszcze zabrakło mi worków dla ochrony przed szerszeniami i z czterech krzewów nie zebrałem nawet 10kg potrzebnych do 5-cio litrowego nastawu na wytrawne .

[maryann]

Mógłbyś wstawić fotki tak dla zobrazowania, bo aż niedowierzam.

https://i.postimg.cc/T3yNpySZ/DSC-0564.jpg
To tak średnio. Zdarza się, że Agat jest większy, ale nigdy nie większy od nawet drobnego Nero.

Proszę wstawiać zdjęcia w rozmiarach określonych w regulaminie/K

[weglowy]

Nero nigdy nie był królem wielkości gron ani jagód. Nadrabia za to ilością jagód

[jokaer]

Agat doński jak nie jest przeciążony to ma duże jagódki i duże grona.

[Jolek]

Dostałam takie łoży 3 odmian NN. Czy teraz da się z nich zrobić sadzonki? Mam je pociąć i wsadzić do doniczek z ziemią i zostawić na zewnątrz zadołowane. Czy to realne? Nie robiłam takich sadzonek Proszę o wskazówki.

Czy da się różową odmianę rozpoznać po paskach na korze?

[Wroniarz]

Paski na łozach nie są cechą odmiany, świadczą raczej o jakiejś przypadłości. Niektóre mieszańce z udziałem genów labruski nie mają gładkich pędów.
Dla przykładu różowy Swenson Red ma chropowate latorośle. Opis odmiany na http://www.winogrona.org/index.php?titl ... son_GE.jpg
Pierwsze sztobry obrabiałem korzystając z filmu Zarabianie łozy winorośli (sztobrów) przed ukorzenianiem goszczącego na tym forum Kapitana.
Można obejrzeć na https://www.youtube.com/watch?v=Hnce8UO1Amg

[kuneg]

Teraz nie pora na robienie sadzonek. Zawiń w wilgotny ręcznik papierowy i w worek foliowy, i przechowaj w lodówce do wiosny, w szufladzie na warzywa.
Wiksną będziesz robić sadzonki wg powyższych wskazówek.

[Irek_2]

Nie robiłem jeszcze sadzonek winorośli, ale z moich krzewów zrobiła sadzonki koleżanka z pracy. Tnę winorośl jesienią. Odcinki zdrewniałych pędów (takich jak na zdjęciach) o długości ok. 1 m zakopywałem w ziemi na działce na głębokość ok 50 cm. Do dołka z obu jego stron wstawiałem pionowo patyki, żeby przy odkopywaniu na wiosnę szpadlem nie uszkodzić pędów. Na wiosnę pędy były dobrej jakości. Mam ziemię piaszczystą.

[Jolek]

Dziękuję bardzo Wszystkim za cenne wskazówki. Spróbuję na 3 sposoby; na wiosnę, teraz w ziemi i w wodzie bo są ciepłe kaloryfery. Bardzo mi zależy na tych różowych bo były duże i słodkie Te inne to białe deserowe i fioletowy na wino. Podobał mi się też sposób uprawy tych winogron- na krzew, nie rozpinane na linkach.

[bioy]

Jeśli zależy Ci na tych odmianach to nie zaczynaj ukorzeniania jesienią. Zrób jak radzą inni, daj do lodówki, zakop, ewentualnie zasyp wilgotnym piaskiem w zimnej piwnicy.
Z ukorzenianiem w obecnym terminie jest więcej kłopotów, niż pożytku.

[Slomo]

Do tej pory owijałem sztobry reklamówkami i wkładałem do lodówki, ale lubiła pojawiać się na nich wtedy pleśń bo nie było cyrkulacji powietrza. W tym roku zrobiłem tak że sztobry włożyłem do pudełka po butach, w pudełku zrobiłem po jedej dziurce na każdej ściance pudełka i na pokrywie jedną. Co dwa tygodnie mam zamiar je zraszać wodą żeby nie wyschły. Jak myślicie to dobry pomysł na przechowanie sztobrów do wiosny?