Proszę podać źródło cytatu.
Tabelka z długością cięcia niektórych deserówek z dostępnego w sieci podręcznika uprawy winorośli deserowych autorstwa,, .
Ja tnę wszystkie na 5-6 oczek i nie narzekam.
Najładniejszym krzewem winorośli jaki miałem jest Regina. W opisach odmiany zalecane jest długie cięcie. Z powodu długich międzywęźli łoza w formie Guyot z pięcioma oczkami zajmuje ponad 1 metr. Dłuższe cięcie wymagałoby większych odległości między krzewami w szpalerze, a mam odstępy tylko 1,2 m. Tymczasem od sześciu lat Regina owocuje na latoroślach wyrosłych z wszystkich pięciu oczek.
Odległości między krzewami na poziomie 1 metra w dzisiejszych czasach dotyczą odmian przerobowych. Wielkoowocowe odmiany zza naszej wschodniej granicy są w większości intensywnie rosnące, więc mają długie międzywęźla i preferują długie cięcie. Dla tych odmian odległość pomiędzy krzewami powinna wynosić minimum 2 do 2,5 metra. Do tego konieczna regulacja plonowania i można będzie porównywać swoje grona z tymi, które widzimy na ukraińskich czy rosyjskich zdjęciach i filmach. Aby masze grona osiągnęły takie wymiary, jak na wspomnianych filmach i zdjęciach, trzeba by, wzorem wschodnich winogrodników, intensywnie podlewać, nawozić. Oficjalnie tego się nie mówi, ale tamtejsi magicy używają dodatkowo antybiotyków (np. streptomycyna), a w celu eliminacji pestek (nasion) w jagodach stosuje się GA3. Klienci więcej płacą za winogrona bezpestkowe i chętniej je kupują.
maryann pisze: ↑4 maja 2025, o 21:08Pozostanę przy Jubilej Nowoczerkaska i Bajkonur.
Jubileja podziubały kury przez ogrodzenie i trochę zwolnił.
Za to kupiony 'przy okazji' Bajkonur zaszalał! Nie cięty obrósł pół szopki i zaowocował może pięcioma kitkami. Rzeczywiście owoce pięciocentymetrowe, powoli fioletowieją. Nie mogąc się doczekać- spróbowałem jednego. Szybko zniknęła cała kitka: taka słodycz! A jeszcze maja trochę czasu, rok nie był wczesny. Zachęcam do zainteresowania się!
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Widzisz a ja jak nie postaram sie i utnę krócej niż zalecają odmianę Donara to mam przestrzelone grona. Trzeba ciąć mając na uwadze preferencje odmiany i lokalne warunki to po kilku sezonach już sie wie jak ciąć.
Dwie sprawy.
Domyślam się, że autor tabelki - nie podajemy żadnych dan6ych osobowych- to osoba używająca nicku trestan (aktywny na innym forum). W tabelce jest co najmniej jeden błąd (więcej nie chciało mi się sprawdzać, ale ten rzuca się w oczy). Gałachad jest odmianą jasną o jagodach w kolorze zielono-żółtym, a nie ciemną.
Sprawa druga, odpowiednie prowadzenie krzewów. To istotna sprawa, bo od formy prowadzenia zależy optymalne lub nie wykorzystanie plenności krzewu winorośli.
W opisach odmian możemy czasem znaleźć parametr obciążenie. Jest to przeważnie liczba od 30 do 45 płodnych oczek, co przekłada się na ilość gron winorośli. Prowadząc np . Heliodora (wspomnianego wcześniej) w formie Guyota z cięciem na 6 oczek, bez przeciążania krzewu teoretycznie moglibyśmy uzyskać 6 - 7 dojrzałych gron, ale w praktyce najprawdopodobniej nie będzie ani jednego grona lub grona będą rachityczne (zalecane cięcie 8 - 10 oczek). Prowadząc tę samą odmianę np. sznurem skośnym z 3 strzałkami ciętymi na 10 oczek mamy możliwość uzyskania co najmniej trzy razy tyle gron bez przeciążania krzewu. Tak cięty krzew potrzebuje jednak sporo miejsca i nie wystarczy 1,2m odległości pomiędzy krzewami i wymaga regulacji plonu. Na pewno trzeba zostawić po jednym gronie na latorośli i w przypadku niektórych odmian trzeba jeszcze uszczykiwać te grona. Trzeba też pamiętać, że przy wielkoowocowych odmianach zalecane ogławianie za 8 liściem przynosi więcej szkód niż korzyści. Wielkie grona potrzebują dużej powierzchni zdrowych liści, a z biegiem czasu najniższe liście usychają i przestają zasilać grona.