Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3273
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Kamilu, czy pomidory z tym problemem nie więdną okresowo?
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3806
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Nie rzuciło mi się to w oczy, też zastanawiałem się, czy jakaś Fuzarioza nie weszła.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3273
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
A może coś z tych dolegliwości?
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=214
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=330
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=129
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=214
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=330
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=129
Pozdrawiam, Jacek
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Pelasia, minęło trochę czasu i z dużym prawdopodobieństwem przychylam się do Twojej diagnozy. Pozrywałam poplamione liście. Został jeden dla obserwacji. Na tym jednym plamy zrobiły się ciut większe i wyraźniejsze i stop. Wszystko się zatrzymało, dotychczas brak objawów na reszcie pomidorów.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie również postępuje więdnięcie, krzaki które rosły z końcem kwietnia już wyrwałem, na ich miejsce posadziłem w 7l cylindrach ukorzenione wilki, są one odizolowane od gleby agrotkanina. Pomidory wysadzone w połowie maja, tak wyglądają, że nawet nie mam ich ochoty podlewać. Kolejne wilki które posadziłem w cylindrach na gołej glebie zaczynają pomału więdnąć. Zobaczę jak mi wyjdzie uprawa w cylindrze i agrotkanina, jeśli będą również więdły odpuszczam pomidory na kilka lat. Ten sezon i tak już mam stracony, a do kupnych pomidorów nie chce mi się gęby otwierać.
Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3806
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Na bakteriozę nie wygląda, gdyż na łodygach i owocach nie ma zmian, wiązki przewodzące w liściach też są białe. Bardziej wygląda jak bym uszkodził system korzeniowy nadmiernym laniem wody?bioy pisze: ↑30 cze 2024, o 12:18 A może coś z tych dolegliwości?
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=214
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=330
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=129
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3273
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Piotrze, przykra sprawa, będę trzymał kciuki za uprawę pojemnikową.
U mnie też różowo nie jest, sporo pomidorów więdnie, kilka już musiałem usunąć. Zapewne fuzarioza.
Jest też wirus, SzP, ZZ i pies wie co jeszcze...
Kamilu, a może to po prostu ZZ? Dziś znalazłem trochę liści podobnych do Twoich i skłaniam się właśnie do ZZ.
W minioną sobotę grad zniszczył folię i wszystko w tunelu było mocno przemoczone. Teraz wychodzą skutki.
U mnie też różowo nie jest, sporo pomidorów więdnie, kilka już musiałem usunąć. Zapewne fuzarioza.

Jest też wirus, SzP, ZZ i pies wie co jeszcze...

Kamilu, a może to po prostu ZZ? Dziś znalazłem trochę liści podobnych do Twoich i skłaniam się właśnie do ZZ.
W minioną sobotę grad zniszczył folię i wszystko w tunelu było mocno przemoczone. Teraz wychodzą skutki.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Czu twoje pomidory więdną od wierzchołka ? U mnie tak to wygląda.




Piotr
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3273
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Piotrze, u mnie raczej więdną całe rośliny, początkowo tylko w dzień. W nocy odzyskują turgor.
Po jakimś czasie już nie odzyskują, są zwiędnięte permanentnie i zaczynają żółknąć liście,
Mam też ze dwa krzaki gdzie więdną na razie po dwa, trzy liście, ale wiem jak to się skończy,
Chciałem zrobić zdjęcie, ale już po zmroku i wyglądają ok.
Po jakimś czasie już nie odzyskują, są zwiędnięte permanentnie i zaczynają żółknąć liście,
Mam też ze dwa krzaki gdzie więdną na razie po dwa, trzy liście, ale wiem jak to się skończy,
Chciałem zrobić zdjęcie, ale już po zmroku i wyglądają ok.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
To u mnie podobnie było z tym że zaczynało się od lisci wierzcholkowych. Zwiednieta jak na zdjęciu a w nocy się podnosiły. Tylko mam odmiany jak honey moon a według producenta nasion pomidor powinien być odporny na fuzarioze i wercitilioze. Chyba że te całe odporności to pic .
Piotr
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3273
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Możesz mieć rację, że to pic. W poprzednim sezonie padł mi jeden z dwóch Honey Moonów.
Wtedy winiłem mrówki/gryzonie, które akurat tam się kręciły, dziś wiem, że było inaczej.
Wydaje mi się, że wstawiałem tu jego zdjęcie.
Wtedy winiłem mrówki/gryzonie, które akurat tam się kręciły, dziś wiem, że było inaczej.
Wydaje mi się, że wstawiałem tu jego zdjęcie.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Żeby się nie okazało, że pozostanie nam szczepienie na podkładkach które są faktycznie odporne, tak jak muszę to robić w przypadku arbuzów.
Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11126
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Rekomenduję wspólny zakup Trianum g - chętnie się przyłączę . W opakowaniu jest 5 kg , dla mnie kilogram
to maks .
to maks .