Truskawki - cz.6
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13809
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Truskawki - cz.6
Też odkryłem truskawki. Rządek nieokryty strasznie mocno obsypany kwiatkami z czarnymi środkami, a te okryte to trafiają się tylko sporadycznie pojedyncze zapewne gdzie agro dotykała kwiatka.
Czas je do końca ogarnąć i chyba jakoś zasilić.
Czas je do końca ogarnąć i chyba jakoś zasilić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9709
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Truskawki - cz.6
Wczoraj wypatrzyłam pierwszą czerwoną truskawkę na odmianie Ariadna . Z odmiany tej
chciałam zrezygnować , bo u mnie się chyba wyrodziła , ale jeszcze o nią powalczę .
U mnie susza , już nie pamiętam kiedy deszcz padał .
Możliwe , że niedobór wody przyspieszył dojrzewanie truskawek .
chciałam zrezygnować , bo u mnie się chyba wyrodziła , ale jeszcze o nią powalczę .
U mnie susza , już nie pamiętam kiedy deszcz padał .
Możliwe , że niedobór wody przyspieszył dojrzewanie truskawek .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13809
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Truskawki - cz.6
U mnie też wczoraj pokusiłem się o zjedzenie pierwszych trzech truskawek, choć było ciut za szybko. Ogólnie wiedzę że po słonecznym dniu, krzaki zaczynają więdnąć. Deszczu w najbliższym czasie nie widać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Truskawki - cz.6
U mnie zaczyna Ariadna dojrzewać, truskawki rosną w podwyższonej grządce/skrzyni.
Były tylko przykrywane na większe przymrozki.
Były tylko przykrywane na większe przymrozki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 636
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Truskawki - cz.6
U mnie pierwsze 2 truskawki Christine zjadłem 7 maja a wczoraj zebrałem po 3 truskawki z krzaka , niestety po 15-20 kwiatów z krzaka przemarzło mimo agrowłókniny ale na odmianach z 1 dekady czerwca przemarzniętych kwiatów było 5-10 z krzaka jedynie na późnych odmianach Florence i Judibell przemarznięć nie było .
Jeśli truskawki mamy 3 rok przemarzło nam dużo kwiatów to możemy jeszcze w tym roku odzyskać część plonu kupując truskawki Frigo które będą owocować po 1,5 – 2 miesiącach . Ja sadzę truskawki Frigo 1-15 lipca a owocowanie zaczyna się zależnie od roku od 15-30 sierpnia jak jest ciepłe lato jak jest zimny sierpień to we wrześniu .
Jeśli truskawki mamy 3 rok przemarzło nam dużo kwiatów to możemy jeszcze w tym roku odzyskać część plonu kupując truskawki Frigo które będą owocować po 1,5 – 2 miesiącach . Ja sadzę truskawki Frigo 1-15 lipca a owocowanie zaczyna się zależnie od roku od 15-30 sierpnia jak jest ciepłe lato jak jest zimny sierpień to we wrześniu .
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 16 lip 2017, o 00:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Truskawki - cz.6
U mnie też już pierwsze czerwone truskawki. Póki co niewiele i jeszcze szpaki mi je dziobią . Co ciekawe sporo jest zielonych gałek ale przez brak opadów pewnie sporo z tego będzie karłowate lub uschnie. Oczywiście co kilka dni podlewam więc jeszcze tragedii nie ma i mam nadzieję że wygram z suszą.
Anula a Ty jak często podlewasz? bo widzę że masz kroplowniki...
Bobeju zadziwiające jest że u Ciebie aż tyle czerwonych truskawek. U mnie póki co 5szt. na 40 krzaków choć w przyszłym tygodniu pewnie będzie więcej...
Co ciekawe mam Polkę, SengaSengana, Grandarosa, Honeyone i wszystkie mam wrażenie że dojrzewają w tym samym czasie. Niestety sadzonki kupowałem w centrum ogrodnicze typu LEROYMERLIN więc możliwe że dostawca sprzedaje te same odmiany pod różnymi nazwami... Choć po krzakach to jednak widzę różnice w wielkości rośliny.
Generalnie fajna sprawa z uprawą truskawek ale te ocieplenie klimatu daje się we znaki jak narciarzom w zimę ;).
Anula a Ty jak często podlewasz? bo widzę że masz kroplowniki...
Bobeju zadziwiające jest że u Ciebie aż tyle czerwonych truskawek. U mnie póki co 5szt. na 40 krzaków choć w przyszłym tygodniu pewnie będzie więcej...
Co ciekawe mam Polkę, SengaSengana, Grandarosa, Honeyone i wszystkie mam wrażenie że dojrzewają w tym samym czasie. Niestety sadzonki kupowałem w centrum ogrodnicze typu LEROYMERLIN więc możliwe że dostawca sprzedaje te same odmiany pod różnymi nazwami... Choć po krzakach to jednak widzę różnice w wielkości rośliny.
Generalnie fajna sprawa z uprawą truskawek ale te ocieplenie klimatu daje się we znaki jak narciarzom w zimę ;).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9709
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Truskawki - cz.6
Podlewanie w zależności od pogody i fazy wzrostu . Teraz trzeba częściej bo słońce pali i owoce
rosną . Dobrze nawet codziennie lub co drugi dzień ewentualnie rzadziej ale solidniej .
Za często też nie by nie prowokować chorób grzybowych i nie wypłukiwać składników pokarmowych
przy silnym podlewaniu .
Zależy też od gleby . Siostra ma truskawki na glinie , rzadko podlewa a i tak roślinom wystarcza .
U mnie szare iły słabo wodę trzymają a może mam za mało próchnicy w glebie .
Dbam by dokładać organiki , ale czy to wystarcza ?
W dodatku deszcz już dawno nie padał .
Sciółki na rozkładam bo łatwiej mi kontrolować ślimaki . Ściółka jest dobra do zatrzymania wilgoci .
Przypomniałam sobie , że mam wilgotnościomierz .
rosną . Dobrze nawet codziennie lub co drugi dzień ewentualnie rzadziej ale solidniej .
Za często też nie by nie prowokować chorób grzybowych i nie wypłukiwać składników pokarmowych
przy silnym podlewaniu .
Zależy też od gleby . Siostra ma truskawki na glinie , rzadko podlewa a i tak roślinom wystarcza .
U mnie szare iły słabo wodę trzymają a może mam za mało próchnicy w glebie .
Dbam by dokładać organiki , ale czy to wystarcza ?
W dodatku deszcz już dawno nie padał .
Sciółki na rozkładam bo łatwiej mi kontrolować ślimaki . Ściółka jest dobra do zatrzymania wilgoci .
Przypomniałam sobie , że mam wilgotnościomierz .
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22065
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Truskawki - cz.6
Błażeju mamy podobne efekty w zbiorze truskawek ale musiałam wykorzystać Twoje informacje i Twoje zdjęcia by podnieść na duchu mojego męża, którego hobby stały się truskawki. Z powodu pogody - niesamowitej suszy przeżywa "załamanie" jak marnie wyglądają nasze truskawki i jak beznadziejny jest ich zbiór... Zrzędził mi przez 2 godziny co najmniej aż wpadłam na pomysł by tu zajrzeć i chwala Panu ,że zobaczyliśmy Twoje fotki i wpis. Zatrzymał się w tym zrzędzeniu a dziś spadł upragniony deszcz,więc jest nadzieja że krzewy odżyją... zbiory się polepszą.. dobre samopoczucie wróci niektórym
Re: Truskawki - cz.6
Przekonałem się, że nie wystarcza regularne podlewanie połączone z podkładkami uszczelniającymi dołki.
Promieniowanie słoneczne o mocy kilowata nagrzewa wierzchnią warstwę gleby (mocniej na piaskach) do temperatury ponad 30 stopni. Powoduje to wysuszanie korzeni truskawek. Najbardziej narażone na uszkodzenia płytszych korzeni są skrajne rzędy o wystawie płd-zach.
Od trzech lat ściółkuję warstwą 5-10 cm zbrązowiałego igliwia sosen i świerków. Tak samo ściółkuję borówki, kamczatki, maliny a ostatnio porzeczki i pomidory.
Igliwie zielone nie nadaje się do tego (za mocno zakwasza i zabiera azot).
Promieniowanie słoneczne o mocy kilowata nagrzewa wierzchnią warstwę gleby (mocniej na piaskach) do temperatury ponad 30 stopni. Powoduje to wysuszanie korzeni truskawek. Najbardziej narażone na uszkodzenia płytszych korzeni są skrajne rzędy o wystawie płd-zach.
Od trzech lat ściółkuję warstwą 5-10 cm zbrązowiałego igliwia sosen i świerków. Tak samo ściółkuję borówki, kamczatki, maliny a ostatnio porzeczki i pomidory.
Igliwie zielone nie nadaje się do tego (za mocno zakwasza i zabiera azot).