Jabłko do identyfikacji - CD.
Musiałam zerwać. Dziobane przez ptaszki zaczęło się psuć. Tak wygląda- zielono żółte, od strony słońca delikatnie pomarańczowe. Smak lekko kwaskowy, orzeźwiający, przyjemny, bardzo soczyste. Mąż porównał smak i konsystencję do arbuza.
Ponawiam prośbę o pomoc w rozpoznaniu jabłoni. Owoce o niezbyt soczystym, nieco mącznym, białym miąższu. Smak taki winny, ze specyficznym niezbyt miłym, jakby dymnym aromatem, ale utarte - bardzo dobre. Skórka bardzo woskowa, długo zielona, potem bladożółtawa, rzadko rumieniec. Dojrzewają do zbioru w połowie października. Przechowały się w chłodnym pomieszczeniu aż do wiosny.
Moja ,,Glogierówka", którą mam od czterech lat rodzi małe owoce, słodko-kwaśne,kruche i soczyste. Drzewko jest rachityczne o słabym wzroście, tak jakby zgodny z opisem. Drzewko w tym roku mimo przerzedzania zawiązków oblepione było jabłkami o średnicy około 5-6 cm.
U babci w sadzie była Glogierówka. Owoce były średnie i niewielkie (bardzo stare drzewo). Kruche, nieco wydłużone. Skórka gładka, jasnożółta z różowym rumieńcem. Delikatne, nieco kwaskowo-winne w smaku.