marta64, widocznie niebieskie geny silniejsze. Ale coś tam lekko pod białe podchodzące się u mnie pokazało

Tu widać po prawej coś prawie białego:

A tu oddzieliłem już lekko różowawą siewkę:

Mam nadzieję, że ogród nie ucierpiał od tych mrozów. U mnie obeszło się bez większych strat ale większość serduszek okazałych u moich rodziców przemarzła więc kwiatów będzie mało.
cyma2704, ja też kocham psy ale staram się oddzielić miłość do psów od pasji do ogrodu

Psy mojej pasji nie podzielają

Nawet sąsiedzi trochę żartem pytali czy ich pies może z naszego wybiegu korzystać

Śmiałek uspokoił się trochę ze swoim kolorem, teraz wygląda naturalniej na szczęście
jolifleur, ja jestem zwolennikiem ogrodu bez trawnika - a psy nie bardzo. Ja mam wszędzie rabaty a psy ścieżek nie uznają bo po nich nie mogą biegać (nie podobają im się ścieżki wysypane kamieniem

) więc niszczyły rabaty. O tyle dobrze, że miałem gdzie wydzielić miejsce na psy, i nie jest to kojec tylko naprawdę duży obszar

Już planuje im zrobić podest w miejscu gdzie najczęściej siedzą przy płocie, w planach jest nowoczesna buda z tarasem. Buda będzie bardziej ozdobą ogrodu bo ja mam psy domowe, nie zamierzam ich zostawiać na ogrodzie

Jak jest ciepło to moje psy spędzają kilka godzin na dworze ale one same chcę do domu wracać, nie interesuje ich całodzienne przebywanie na wolnym powietrzu. No chyba, że ja cały dzień w ogrodzie jestem to one patrzą cały czas co ja tam robię
W ogrodzie dzieje się już dużo - a od dzisiaj to wszystko wybuchnie zielenią i kwiatami bo zrobiło się momentalnie gorąco, i tak będzie co najmniej kilka dni. Ogólnie jestem zachwycony tym co rośnie, ale wiadomo, że chwasty rosną najszybciej. Muszę kolejne rabaty wysypać korą bo wtedy dużo łatwiej mi utrzymać dyscyplinę wśród nieproszonych gości

W tym roku zakwitną kolejne siewki piwonii, czekam na nie z niecierpliwością. Muszę przesadzić siewki piwonii Młokosiewicza bo rosną w doniczce i nie sprzyja im to. Piwonii mam ogólnie pewnie ponad 200 a tylko około 20 zdolnych do kwitnienia, w tym również kilka zakupionych. Co ciekawe w wielu miejscach ogrodu wykiełkowały mi piwonie choć ich tam nie siałem. Ogólnie na kompost rok temu wrzuciłem sporo ziemi, do której siałem piwonie ale nie wykiełkowały. Ziemię z kompostu prawie zużyłem więc te nasiona z kompostu teraz kiełkują na rabatach
Tutaj na przykład posadziłem doniczkę, w której rosły 2 piwonie drzewiaste, one są metr od okna salonowego więc nawet siedząc na podłodze w salonie je widać

:

I w tym roku pomiędzy nimi wykiełkowały co najmniej 3 kolejne piwonie mimo, że siałem je 3 lub nawet 4 lata temu. Chyba 4 lata bo siałem je jeszcze w ogrodzie rodziców i tam wykiełkowały te pierwsze 2. Także nasiona piwonii to twardzi zawodnicy
A wracając jeszcze do ochrony rabat przed psami to pisałem już, że mój przedogródek niestety należy tez do wybiegu dla psów. I tak teraz wygląda w moim półcienistym przedogródku:

Trochę je ogrodziłem. Po prawej jest rabata z hakonechloą 'All Gold', po lewej jest trochę hakonechloi 'Albostriata' chyba (albo 'Aureola'... nie pamiętam która) plus siewka klonu z ogrodu rodziców (wygląda jak 'Brilantissimum'), wawrzynki wilczełyko o białych kwiatach oraz moja siewka piwonii Delavay'a:

To była pierwsza piwonia z drzewiastych, która zakwitła z mojego siewu. Zakwitła u rodziców w 2 roku po wykiełkowaniu. Teraz jest już spora ale psy ja dość mocno zniszczyły ogryzając ją, ale w tym roku odrośnie.
Kilka siewek piwonii bylinowych:
To mój najnowszy piwoniowy zakup:

Odmiana 'Merry Mayshine' - zakochałem sią w tych liściach, i jak na ilość pędów (w tym część z kwiatami) była stosunkowo niedroga (mniej niż 50zł).
ITOH 'Bartzella' w tym roku szaleje z ilością pędów ale ciekawe czy zakwitnie:
Oczywiście nie samymi piwoniami człowiek żyje

To jest śliwa wiśniowa 'Hollywood':

Kupiona rok temu, tak szybko rosła, że nie utrzymywała pędów, i są pokrzywione ale je przyciąłem żeby się trochę naprostowały. Nie ma tak ciemnych liści jak 'Pissardi' czy 'Nigra' ale też ma ciemne - z tym, że ta równiez ładnie owocuje i dlatego ją chciałem.
A to śliwa wiśniowa, którą znalazłem jako mała siewkę podczas spaceru kilka lat temu:

Też ma ciemne liście ale bardziej wpadające w brąz. Zaraz za nią widać drugą siewkę, która ma trochę ciemniejsze liście - ale rosną razem. Mam nadzieję, że będą owocować
Moje kępy ciemnolistnych zawilców:

Mam je w kilku miejscach w ogrodzie.
A to szkodnik przebrzydły:

Znaczy to nie jego naukowa nazwa

To oleica krówka, którą i lubię, i nienawidzę

Mamy trudne relacje

Przyłapałem ostatnio wielka samiczkę (miała kilka centymetrów) na zrobieniu sobie stołówki z mojego powojnika 'Elf'. Zjadła wszystkie pędy aż do poziomu gruntu, i jak ją przyłapałem to właśnie ostatni pałaszowała. A obok niej spacerował sobie samczyk... Także oba osobniki trafiły na pole za ogrodem.
I może kilka zdjęc bez opisów historycznych bo zanudzę czytelników
Groszek wiosenny 'Alboroseus':
Fiołek wonny:
Siewka piwonii drzewiastej:
Jakieś tulipany:
Któraś z kokoryczek:
Pierwiosnek:
Narcyzy:
Szachownica kostkowata:
Tulipan dziki
Tulipa sylvestris:
I na sam koniec małe porównanie zmian w ciągu 2 lat na jednej z rabat:
kwiecień 2021:

Kwiecień 2023:

Nam się może wydawać, że w ogrodzie mało się zmienia ale przy takich porównaniach widać, że 2 lata to naprawdę dużo dla ogrodu
