Też zaczynam od żółtego kristalonu potem czerwony a na koniec lata pomarańczowy.
Tak sobie robiłem aż rok temu pierwszy raz zbadałem glebę. Po otrzymaniu wyników sezon 2022 był prawie bez nawożenia tylko calcinit.
Teraz rozsypalem gips budowlany a po niecałym miesiacu znowu analiza gleby zrobiona. I znowu tylko azot poleci i odrobinkę potasu. Badanie gleby powoduje oszczędności kasy na nawozy
Co smaku starych pomidorów malinowych, no cóż, zniknął razem ze starymi odmianami. Ostatniego w moim rejonie (być może jeszcze przedwojennego) udało mi się kupić rzutem na taśmę w czasie, kiedy robiłam ostatnie krzyżówki. Był podpisany ,,malinowy z rynku'' i nawet wróciły do mnie nasiona z jednej krzyżówki z udziałem tego pomidora. Odmiana mizernie plonowała, pomidory powykręcane niemiłosiernie, ale ten aromat... Zawsze jest coś za coś, a aromat nie bierze się z niczego. Na to roślina potrzebuje materiału i dzieje się to kosztem ilości. Wystarczyłoby żeby ten pomidor zostawił tylko trochę smaku w krzyżówkach. Niestety przekazał też paskudny kształt, a czyszczenie tego to robota na lata. Trzeba mieć dużo konsumentów domu...
Duże mięsiste pomidory malinowe potrzebują trochę wyższego stężenia pożywki niż zwykłe galareciaki, no bo na galaretkę wiele materiału nie trzeba. U siebie mam wypracowane przez lata stężenie dostosowane do ciężkiej ziemi. Gdyby była lżejsza, mogło by się skończyć przypaleniem korzeni i suchą zgnilizną. Druga sprawa, jak ktoś chodzi do pracy poza domem, to nie może podlać takim zajzajerem. W lecie po 4 godzinach moje 6 krzaków wyżerały karmę do sucha i musiały wtedy dostawać drugie wiadro już czystej wody na popitkę, ale rosły potem jak wariaty.
Spróbuję lepiej podkarmić , może i u mnie będą rosły jak wariaty .
Mam nasiona pomidora , nazwa własna malinowy jak dawniej .
Uprawiałam kiedyś malinowego Gargamela , u mnie to była porażka , właśnie ze względu na zniekształcone owoce .
Jest w moim stałym repertuarze . Nie sieję go w każdym sezonie , ale co drugi rok .
Muszę mieć miejsce na nowości . Piszę o fioletowym .
Malinowy Gargamel , smak dobry , ale nie lubię pomidorów zdeformowanych .
Nasiona dostałam z taką nazwą . Latem na targowiskach widziałam duże malinowe z nazwą Gargamel ,
podobne do tych jakie u mnie wyrosły .
Gargamel indygo ma więcej zalet niż sam wygląd , ale to nie jest najsmaczniejszy pomidor jaki uprawiałam .
kozula pisze: ↑6 sty 2023, o 19:22
Co smaku starych pomidorów malinowych, no cóż, zniknął razem ze starymi odmianami. Ostatniego w moim rejonie (być może jeszcze przedwojennego) udało mi się kupić rzutem na taśmę w czasie, kiedy robiłam ostatnie krzyżówki. Był podpisany ,,malinowy z rynku'' i nawet wróciły do mnie nasiona z jednej krzyżówki z udziałem tego pomidora. Odmiana mizernie plonowała, pomidory powykręcane niemiłosiernie, ale ten aromat... Zawsze jest coś za coś, a aromat nie bierze się z niczego. Na to roślina potrzebuje materiału i dzieje się to kosztem ilości. Wystarczyłoby żeby ten pomidor zostawił tylko trochę smaku w krzyżówkach. Niestety przekazał też paskudny kształt, a czyszczenie tego to robota na lata. Trzeba mieć dużo konsumentów domu...
Duże mięsiste pomidory malinowe potrzebują trochę wyższego stężenia pożywki niż zwykłe galareciaki, no bo na galaretkę wiele materiału nie trzeba. U siebie mam wypracowane przez lata stężenie dostosowane do ciężkiej ziemi. Gdyby była lżejsza, mogło by się skończyć przypaleniem korzeni i suchą zgnilizną. Druga sprawa, jak ktoś chodzi do pracy poza domem, to nie może podlać takim zajzajerem. W lecie po 4 godzinach moje 6 krzaków wyżerały karmę do sucha i musiały wtedy dostawać drugie wiadro już czystej wody na popitkę, ale rosły potem jak wariaty.
Aniu, siej siej tą zebrę z malinowym!
U mnie od dwóch lat króluje zebra z dzióbkiem trzykrotnie pożeniona przez Ciebie z K/37. Piękne twarde duże malinowe serducha z dzióbkiem mniejszym lub większym. Jeden krzak w zeszłym sezonie dał wyjątkowo duże i ładne owoce więc przechodzi do kolejnego etapu
Jest jeszcze dwie linie wyjątkowo ciekawe z tej krzyżówki: serca bicolor i piękne płaskie befsztyki bicolor
Ściskam mocno!
Madzia