Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jurku
Polecam nalewkę z jeżówki purpurowej na odporność. :D
Rewelacja. Robię sama z własnej z ogrodu.
Tak sobie pomyślałam ,że my nigdy kataru nie mamy.
Co innego lecenie z nosa z zimna chwilowe.
Po prostu hart w spartańskich warunkach. :;230
Co prawda zauważyliśmy ,że po tym g. odporność nam nieco zmalała ,ale może to się zmieni z czasem.
Cud ,że po Świętach po spotkaniu z ludźmi z zagranicy i innych miast Polski nie mamy wirusa żadnego :)
Wszyscy zmęczeni ,ale zdrowi byli.

Jurek ,kiedy pierwsze wysiewy :?: Kiedyś ,jak miałeś tylko balkon to prym wiodłeś z pierwszeństwem :twisted:
Pod koniec stycznia chyba wysieję groszki pachnące i lewkonie ,one znoszą dobrze takie warunki świetlne.
Po za tym wywalam w kwietniu na dwór i mam miejsce na np. warzywa.

;:3 ;:3 ;:3

Wczoraj wykopywałam warzywka co by mieć zapas w razie napadu zimy.
No i sprzątałam łęty od dyni i ogórków.
Pogoda jest odstręczająca ,wieje mocno tydzień i pada ciągle.
Wczoraj musiałam rów odwadniający warzywnika udrażniać bo krtek zakopał.

Niestety odnalazłam fajny sklep z artykułami ogrodowymi /rustykalnymi/ typu wiklinowe płotki bo zobaczyłam reklamę z wiejską furtką z leszczynowych półsztachet ,będzie mi się śnić w nocy...
Sklep niemiecki ,mają różne na prawdę superanckie artykuły ,kosze ,zwykłe doniczki gliniane ,jak ktoś chce mogę podać nazwę na P.W. ;:333
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42389
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Chcę ;:196
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12843
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

U mnie w ogrodzie jeżówka za Chiny Ludowe nie chce rosnąć, więc sam sobie nalewki nie zrobię… Fakt, że zdarzało mi się w przeszłości łykać suple z jeżówką… Będę musiał się rozglądnąć… Całkiem możliwe, że moje paskudztwo, co to się za mną od ponad miesiąca ciągnie, jest skutkiem obniżonej odporności po covidzie… Jeśli chodzi o wysiewy – tradycyjnie już do doniczek i skrzynek posieję z początkiem marca, a do gruntu zapewne w Wielkanoc (chyba że prognoza ciągle będzie przymrozkami straszyła, to wtedy się wszystko opóźni)…

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI

PS. Uśmiałem się jak norka, jak przeczytałem, że NIESTETY odnalazłaś sklep z artykułami ogrodowymi.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Witajcie ;:3
Trochę podziałałam w ogrodzie korzystając z odpuszczenia zimy.
Głównie sprzątanie liści i badyli. :roll:
Odkryłam już pierwsze symptomy wiosny. ;:138
Cieszyłam się a tu następnego dnia radośnie spadł śnieg.
Więc wczoraj było zrzucanie śniegu i odgarnianie.
Dziś chlapa ;:209

Marysiu
Napisałam na P.W. :D Mam nadzieję ,że trafisz tam. :)
Pierwszy raz spotykam się z nazwą tej firmy.
Artykuły są świetne dla rustykomaniaków. :;230
Koszyki też są ;:224
Chyba zamówię furtkę wiejską ;:224 Ale pewnie zmienię zdanie ,jak mnie zębista znowu skasuje :;230

Jurku
Niestety bo czasem lepiej czegoś nie widzieć :;230
A teraz marzę o różnych artykułach rodem z muzeum gospodarstwa wiejskiego czy skansenu...
W marcu dopiero ;:oj
Ja nie wytrzymam ,zresztą np. papryki zawsze muszę szybciej siać /luty/
Prognoza z mojego nieomylnego kalendarza biodynamicznego głosi znowu zimną wiosnę...
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12843
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

No fakt, że mnie się też czasem zdarza wejść na jakąś stronę internetowego sklepu ogrodniczego i pożałować, że ją znalazłem… :;230

Co do wysiewów – tak, w marcu. Zawsze. Mój dom jest z 1930. roku, co oznacza, że ma mało małych okien (bo przez okna ciepło by uciekało – przecież sto lat temu nie mieli jeszcze okien podwójnych z próżnią między szybami)… Tak więc jak wysiewam, to potem skrzynki i doniczki, w których coś kiełkuje, wystawiam na zewnątrz na dzień, a na noc wnoszę do domu. I trzeba, żeby w dzień już było wystarczająco ciepło na zewnątrz… Tak, mam lampki do doświetlania, gdyby jednak pogoda nie pozwoliła na wynoszenie, ale używam ich jako ostateczności… No i cała ta zabawa niewygodna jest, więc im krócej trwa, tym lepiej…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jurku
No co Ty. :;230 Małe okna :twisted: Nasz dom w 1939 to do rozbiórki miał iść :;230
Czyli spokojnie 150 - 160 - siąt lat ma. ;:oj
A oryginalne okna wielkie były /dwa jeszcze żyją/ i podwójne.
W poprzednim , starym domu też były olbrzymie z luftami jeszcze u góry osobnymi.
Tak ,że warunki do rozsady teoretycznie są dobre. Tylko zimno bo kaloryferów jeszcze nie wynaleziono wtedy :;230
Na noc ustawiam wszystko przy ...piecach. :)
Sąsiad najbliższy ma też dom z lat 30 - stych i okna też spore są.
Nasze tereny po Niemieckiej stronie były.
W domu prąd przed wojną był ,mamy oryginalną płytę licznika ebonitową i jeden włącznik światła.
Tak ,że Klossa spokojnie można by kręcić u nas ;:306 :;230 Albo Skrzypka na dachu ,ale wówczas kable od prądu by raziły. :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12843
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Mogę tylko pozazdrościć… U mnie okienka malutkie i ciemno… W pochmurne dni jak chcę czytać książkę, muszę światło palić…

Pozdrawiam!
LOKI
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1147
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko :wit co działasz ?opowiadaj ;:oj
Może jakieś zakupki ,czy sprzątanie działeczki ?
Takie przedwiosenne. Pokaż lato jeszcze ;:196
Pytam o zakupy bo zapewne Ciebie nosi ,kręćka też masz jak my wszyscy ha ha .
Ja kupiłam róże i dokupiłam wczoraj i biję się po łapkach ,więcej już nie .
Nie wiem co zrobię jak wszystkie zjadą mąż się załamie ;:306
I tak chodzę po działce i medytuję gdzie je posadzić6,chociaż sporo trawnika mam
jeszcze i wolne miejsce po czereśni .
Powinnam dać radę :wink: powinnam hm .
Pozdrawiam cieplutko :D
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jurku
Może okna u Ciebie zmniejszono :?: Często taki trend był swojego czasu.
A już okna balkonowe w S. w bloku z 1959 roku to jest hicior :!:
Projektant chyba nie pochodził z Polski. Okna i drzwi ze szkła są prawie na całą ścianę. :shock:
W kuchni to samo. ;:oj A w tamtych czasach jeszcze mieli piece i brak lodówek.
Latem patelnia ,zimą zimno.
Ale jak tam rozsada rosła genialnie :!:

Bogusiu
Specjalnie dla Ciebie poszukam kolorków ,szaro - buro i ciemno teraz. :)
Jedynie ciemierniki zakwitły ;:138
Pogoda odstręcza od prac ogrodowych ,ale muszę się zmusić i sprzątać ogród.
Od trzech tygodni praktycznie ciągle wieje i leje.
Woda stoi dosłownie. Wczoraj rów z wodą osuszałam w warzywniku.
Martwię się ,że pogniją cebulki kwiatów i pozostawione warzywa.
Co roku część marchwi i pietr. plus pory zostawiam bo lepiej się trzymają.
Wczoraj z latarką znalazłam sporo nagich ślimaczków na malwach i kapuście ozdobnej - co mnie przeraziło.
Nie zbyt dobra prognoza na ten sezon ;:124
Rzucą się na pierwsze kwiatki które zakwitną.
Ostatnio przed Świętami zamówiłam nawozy i środki eko na pędraki i nicienie.
Przeglądam strony sklepów ,wypatrzyłam furtkę rustykalną , różne konewki metalowe /Mąż mnie zamorduje/
Powinnam zrobić zapas ziemi , nasion itp. A nie marzyć o 20 - tej konewce ,jeszcze z lwem :;230
Może sobie na urodziny zamówię :lol:
Furtka by się przydała na zapas ,mamy w sumie ich 8 , a w jednym ogródku muszę przechodzić przez płot do następnego...
Chcemy też szklarnię zamówić ,ale czy czas będzie ,żeby zmontować ,jak E - M nie ma na wkopanie słupka czy naprawę płotka :?

Podziwiam Cię za chęć powiększenia kolekcji róż. :D
Ja też je bardzo lubię. Ale odpuszczam ,niektóre okazy mnie przerastają ,tzn. pielęgnacja ich.
Od pół roku chodzę z mikrokolcem w nosie i nie mogę wydobyć.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Witooojcieee ;:138
Jest szaro - buro i czarno :|
Jedynie biały ciemiernik rozwija pąki i widać niektóre kły irysków żyłkowanych.
Pierwiosnki doniczkowe /bylinowe/ mają już maluśkie pączki.
Trochę kolorków wspominkowych bo ciemno wiecznie , tak ,że zdjęć nie da się zrobić.


Obrazek
Piwonia ''bordowa'' okazała się być pojedyncza i bezzapachowa.
Na razie jeszcze kiełków nie wypuszczają.

Obrazek
Mega cudny irysek od Joli G. /karłowy/


Obrazek
Juziowe tulipany.


Obrazek
Przepiękny ,wysoki irys od Marysi - maski.



Obrazek
Tulipany ''Gorilla''


Obrazek
Irys podziadkowy.



Obrazek
Późne ,żarówiaste tulipany.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2908
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Cudne te tulipany i irysy; widzę że lubisz ciemne irysy? Zawsze się zastanawiałam co posadzić koło paproci.. i dałaś mi pomysł; ciekawe czy mieczyki też by rosły? U mnie też ogromnie nalało, woda stoi. Ja w nastroju przed-wiosennym (ptaki spiewają) a tu jeszcze zimy nie było ;:306 Slimaków nie widziałam jeszcze i oby mróz je wykonczył raz na zawsze.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Iguś - witaj ;:196
Jasne ;:138 Mam czarne irysy nawet ,ale raz tylko kwitły. :D
Przy paprociach mieczyki chyba nie bardzo ,muszą mieć słońca i wody dużo.
Kiedyś posadziłam i nie kwitły.
Kiełki liliowców i tulipanów wyrastają ,ale będzie zima jeszcze ,teraz duże opady mokrego śniegu zapowiadają ;:223
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Przeraziłaś mnie tymi ślimakami. Przecież jednak te kilka stopni mrozu było ;:oj Dziwię się, że im tyłki nie pomarzły. :wink:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Wando
Też się zastanawiam bo u nas na prawdę zimno było jesienią ,w listopadzie już śnieg...
Schowały się w nieposprzątanym ogrodzie pod orzechem. :?
Muszę być czujna ,żeby nie obgryzły pierwszych kwiatuszków.
Może teraz przymrozi bo śniegu brak. ;:209
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko ale energetyczne kolorki wstawiłaś,w sam raz na tę smutną, szarą rzeczywistość. Za oknem szaro, buro, zimno się zrobiło, niestety to dopiero styczeń. Jeszcze w sumie 2 miesiące do wiosny, bo obawiam się, że po takiej zimie to i marzec może jeszcze sypnąć śniegiem i dobrze przymrozić. Lepiej, żeby wymroziło kiedy jest na to czas a wiosna przyszła jak przystało i przywitała nas ciepłymi promykami słońca.
Idę pospacerować po Twoim ogrodzie, bo dawno tutaj nie zaglądałam.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”