Moje storczykowo - Jeanne

[miaaa]

Asiu ja przesadziłam w tym roku dendrobium ( tylko, że nobile ) do przezroczystej doniczki i jak najbardziej polecam - zawsze można zobaczyć co się dzieje z korzonkami, lepiej ocenić kiedy podlewać itepe A i roślinka mi odżyła, choć to raczej sprawka większej doniczki aniżeli przezroczystej

[Blue Monkey]

Joasiu znalazłam chwilkę w tym sesyjnym bałaganie i przyleciałam do Ciebie a tu TAKA niespodzianka relacja z otwierania pączusia jest po prostu niesamowita i jak się pięknie rozwinął A sam model też uroczy i te woskowane płatki są śliczne Od razu się wiosennie poczułam od tych widoków

[Storczykowa]

przezroczyste doniczki są dobre dla storczyków bo nie tylko możemy widzieć przez nie korzonki i podłoże, ale do korzeni dochodzi światło i lepiej rosną. w normalnych warunkach storczyki rosną sobie gdzieś na drzewach i ich korzenie mają dostęp do światła.

[Jeanne]

Arielku, Dziewczyny już odpowiedziały czemu chcę przesadzić do przezroczystej doniczki głównie zależy mi na kontrolowaniu wilgotności podłoża, bo stale mam z tym problem
A co do światła, wszystkie moje kwitnące stoją w osłonkach, dopiero jak przekwitną robię im "wakacje" i nabierają sił w bardziej komfortowych dla nich warunkach

Basiu, dziękuję Ci że znalazłaś chwilkę na odwiedziny, i cieszę się że moja "mućka" wprawiła Cię w dobry nastrój

[Art]

Joasiu, taki radosny ten Twój łaciaty storczyk ! Zawsze też mnie rozczulają te pączki w kropki
A kwiatuszek śliczny. Nie mam żadnego o takich grubych płatkach Ciekawa jestem, jaka jest ich trwałość,
jak długo kwitną ?

[MariaTeresa]

Joasiu, taki radosny ten Twój łaciaty storczyk ! Zawsze też mnie rozczulają te pączki w kropki
A kwiatuszek śliczny. Nie mam żadnego o takich grubych płatkach Ciekawa jestem, jaka jest ich trwałość, ...?

Ekstra jest

[Jeanne]

MarioTereso dzięki wielkie
Joasiu masz rację, piegowate pączki są słodziutkie jeśli chodzi o trwałość kwiatów, powiem jak wyglądało kwitnienie "sklepowe" - kupiłam go z dwoma rozwiniętymi kwiatami, reszta pączków rozwinęła się jakoś w przeciągu tygodnia-dwóch ( dokładnie nie pamiętam, już prawie rok go mam ) - to 5 miesięcy, czyli przyjmijmy że ok 4 od rozwinięcia wszystkich kwiatów (sprawdziłam w moim kapowniczku storczykowym ). Kwiaty z przedłużenia pędu utrzymały się krócej, bo coś ok 2 miesięcy. Ciekawe jak długo będzie kwitł teraz, z całkiem nowego pędu....

[Agita]

Oby jak najdłużej, najlepiej tak do rozwinięcia kolejnego pędu i jego pąków!
Uwielbiam tą Twoją "mućkę", chciałabym coś w stylu upolować i będzie to już jeden z ostatnich moich storczyków, bo niestety miejsce się zapełnia nieodwracalnie...

[renata75]

Asiu, piękny twój ciapek, ja nie mam jeszcze takiego z woskowymi kwiatuszkami, a bardzo mi się podobają . Z tego co piszesz długo kwitną i oby kwitły jak najdłużej.
Asiu a jakiej wielkości jest kwiat?


Pozdrawiam :P

[Jeanne]

Agnieszko, z miejscem to i ja mam problem już zaczynam kombinować, przestawiać na szafki, stół te kwitnące, ale najgorzej jest jak nagle większość przekwita, nie mam gdzie tej "sałaty" ustawiać...
Ale życzę Ci znalezienia takiej "mućki" bo dużo w niej uroku
Renatko, specjalnie poleciałam do kwiatuszka z linijką średnica 7 cm

[EWA K]

Jeanne oj, jak fajnie kwitnie Twój zółto - czerwony wesoły falenopsis ! pamiętam, jak go kwitł rok temu i jaką miałaś z niego frajdę a teraz jest jeszcze lepiej -bo to już Twoje kwitnienie.
mam kilka nieco podobnych, różniących się wiekością czerwonych łatek - jednak zauważyłam, że one są mniej trwałe, krócej kwitną.
także teraz będę kibicować Twojemu

[renata75]

Asiu to całkiem spory, myślałam że jest miejszy.

[Jeanne]

EWO, faktycznie kwitnie nieco krócej niż inne falenopsisy, ale kwiaty to wynagradzają ja bym baaaardzo chciała jeszcze takiego jak Twój, żółtego z czerwonym środeczkiem, też woskowego cudny jest
Dziękuję za odwiedziny i za kibicowanie

Renatko, wydaje mi się że jak go kupowałam, kwiaty były nieco mniejsze (nie zmierzyłam ich wtedy ). To kwitnienie z przedłużenia pędu też było jakby skromniejsze. Także cieszy mnie wielkość kwiatów (dla porównania mój różowy "pierworodny" ma kwiaty średnicy 8 cm, także są niewiele większe )

[Blue Monkey]

Joasiu spieszę Ci donieść że w dwóch kwiaciarniach widziałam miniaturki Phal w swoim wątku rozpisałam się ze szczegółami radzę Ci jak najszybciej tam jechać i się jedną zaopiekować bo lada dzień ich nie będzie

[Jeanne]

No właśnie przeczytałam o tych miniaturkach i aż mnie skręca żeby pojechać na łowy jestem rozdarta wewnętrznie bo za miesiąc wystawa, mam kilka "chciejstw", nie wiem co robić