Pomidory - Dwarfy cz.1

[Pelasia]

Dwarfy uprawiasz w gruncie czy w donicach?

[deltoro]

W gruncie.
W donicę trafiają awaryjnie, jak mi szkoda sadzonki, a nie mam miejsca w gruncie.

[Pelasia]

Całkiem się przerzuciłeś na dwarfy?? Uprawiałaś inne,?
Palikujesz je jakoś , podwiązujesz?
Wysokie tez masz w gruncie?
Asia

[deltoro]

Nie całkiem. Od tego sezonu przyjmuję, że grunt to praktycznie dwarfy, a szklarnia wysokie. Wcześniej w gruncie miałem takie i takie.
Co do palikowanie to bez tego się nie obędzie. Inaczej zaczną się "płożyć" i to dosłownie.
Każdy krzak u mnie ma palik, a do niego podwiązuję pędy. Główny pęd jest bezpośrednio przywiązywany do palika. Z bocznymi robię tak, że sznurek zawiązuję od góry palika, oplatam pęd i daję tyle luzu, żeby pęd "odsunął" się na bok - coś na zasadzie "odwróconej parasolki".

[Pelasia]

mam z 15 odmian dwarfów ,ale w tym roku chyba nie będę siać , chyba ze w lutym będą mnie rączki swierzbić ,to coś wysieję.
Zniechęciła mnie uprawa dwarfów w donicach na działce, ciągłe podlewania , nawożenie ....
Balkonu nie mam, więc ich w taki sposób nie wykorzystam.
Może spróbuję w gruncie, zobaczę co z tego wyjdzie. Wysieję po jednym nasionku z każdej odmiany , przynajmniej nasiona się nie zmarnują, a i będzie coś do rozdania

[anulab]

Asiu , a nie masz przypadkiem dwarfa Grail ?

[KamilK02]

Nie miał człowiek kłopotu, to dwarfa sobie sprawił. Dziękuję za cenne rady w wątku o pomidorach na kolejny sezon. Myślałem że to da się prowadzić jak samokończace znane z naszych sklepów na 3 pędy.

[deltoro]

Spoko, dasz radę z 2 krzaczkami
Ja w zeszłym sezonie miałem ponad 30 dwarfów - każdy krzak to inna odmiana
Na ten sezon też podobną ilość szykuję, większość takich, których jeszcze nie uprawiałem.

[Rowerzysta]

Ze wszystkich Dwarfów takie 'miotły' rosną ? Chciałem posadzić gęsto co 40 cm. Dwarf Arctic Rose, Dwarf Pink Passion i pomidora Ijuńskiego. anulab czy to dobry pomysł ? Zmieszczę sie ?

[krabik]

Witajcie Pomidoromaniacy po długiej przerwie
Poczytałam posty w tym temacie i chcę podzielić się filmikiem, który niedawno znalazłam w przestworzach internetu. Dwarfy są tam uprawiane w tunelu, rośliny formowane, sami zobaczcie... Jestem ciekawa Waszych opinii na ten temat...
https://www.youtube.com/watch?v=NP9CvvPQHwU

(to nie jest reklama!)

[KamilK02]

Wspaniałe zbiory Każde grono w 100% związane i wykarmiona, ciekawe, czym nawozi ta pani, druga rzecz Brandyfred przypadkiem się nie zapylił z czymś innym? On ma być chyba malinowy z ziemniaczyanym liściem? Trzecia sprawa u nas w Polsce mam wrażenie że dwarfy nie są chyba zbyt plenne?

[krabik]

Co do zgodności, to nie wiem.
Oglądałam też jej filmik o nawozach, przypuszczam, że fachowo podkarmia.
Ale mam mieszane uczucia co do takiej uprawy dwarfów. Jeżeli z założenia miał to być pomidor niewymagający większej uwagi, taki odporny na ogrodnika i jego otoczenie, to tutaj czeka duży nakład pracy. Inna rzecz, że niektóre późne odmiany dwarfów w gruncie u nas nie dają rady w pełni dojrzeć, bo przychodzą przymrozki.

[BobejGS]

Właśnie z tytułu niby bezobsługowości, która nie była tak bezobsługowa, zrezygnowałem z ich uprawy. A miałem ich ogrom jednego roku w kilku odmianach i nie narzekałem na plon, bo był spory ale jednak, grona trzeba było podwiązywać, pędy również, bo się pod ciężarem owoców wszystko łamało i zapadało.


Jednak obecnie temat dwarfów do mnie wraca, z tym że jednak myśle o jednej odmianie. Kiedyś miałem sporą kolekcje ale się rozeszły. Może coś tam znajde w swoich szpargałach i dobiore ale to będzie tylko i wyłącznie coś z tego co znajde, bez szukania i kombinowania.

[anulab]

Witaj Aniu . Ja też się zastanawiam jak oni to robią . Taki np.Uluru Ochre , u mnie plenność co najwyżej na średnim poziomie ,
słabsza niż u tej Pani . A może my żle myślimy , bo tak dojrzałe pomidory jak na filmie u mnie już dawno pozbierane a nawet zjedzone .
Nigdy nie trzymam takiej ilości owoców na krzewie i dlatego wyglądają jakby były bardzo plenne . To może być świadomy zabieg ,
skoro ta Pani nasiona sprzedaje .

[KamilK02]

Swoją drogą one mają tendencję do staśmionych kwiatów? Brandy freda wsadzę do gruntu, obawiam się tylko, że może nie dojrzeć.