Ogórek - polecane odmiany cz.2

[gienia1230]

To ja tak mam z polskimi odmianami, niezależnie jak prowadzone, gdzie posadzone, czy siane do gruntu czy z rozsad to po 3-5 owoców na krzak... Jedne to cała grządka, żółto od kwiatów a owoców? 2

Sylwester, Alyaa, powodów może być kilka. I nie ma nic do tego sposób prowadzenia, na plask czy w pionie. Może być żółto od kwiatów a owoców co kot napłakał . Rozumiem, ze potraficie rozróżnić kwiat męski od żeńskiego. Pamiętacie czy były zawiazki? A jeśli były jak wyglądały i co się z nimi stało? Uschły? Spleśniały? Jeśli nie to:
-Trafiliście na odmiany z przewaga kwiatów męskich, wtedy żebyscie na głowie stawali owoców będzie kilka zaledwie.
- żeńskich kwiatów jest sporo ale nie zostały zapylone. Niektórzy przykrywają w czasie kwitnienia włóknina , blokują dostęp owadom. Ogórki są przecież owadopylne. Lepiej w takiej sytuacji siać partenokarpiczne.
- duży wpływ ma również pogoda, podłoże, warunki.
Jeśli będziecie kupować nasiona , to trzeba szukać odmian z przewaga kwiatów żeńskich, lub partenokarpne.
No i co jest bardzo ważne, ogórki są bardzo żarłoczne, musza mieć co jeść i pic,

[rafalpl85]

Kolego my doskonale wiemy że z kwiata męskiego owocu nie będzie. Pytanie jest jaka odmiana będzie miała głównie kwiaty żeńskie bo w opisach odmian to każda ma przewagę kwiatów żeńskich, a później się okazuje jak w Atomic że niezgodnie z opisem jest pełno kwiatów męskich a owocu co kot napłakał. Dlatego się też pytam o doświadczenia innych czy ktoś poleci plenną jasną odmianę o faktycznej a nie tylko w opisie na torebce przewadze kwiatów żeńskich. Ogórek partenokarpiczny nie nadaje się do kiszenia. Zakisiłem na próbę 2 takie odmiany to musiałem wyrzucić takie "smaczne".

[Alyaa]

Uprawiam ogród od lat. U mnie polskie odmiany nie dają rady i nic tego nie zmieni. Ziemia gliniasta, dużo wilgoci, mgły - mączniak szybko zaatakuje. Do tego jak jest ciepło to taka "patelnia". Odmian już miałam wiele, rózne firmy nasienne. Ziemię dowoziłam itd. Z tego samego powodu mam problem z marchewką czy pietruszką (korzeń w glinie słabo rośnie, więc tylko te małe okrągłe zostają). Te z Franchi kupiłam, bo fajnie wyglądały i to był strzał w dziesiątkę. A nie cudowałam z nimi. Zobaczymy jak będzie w tym roku.

[Sylwester88]

U mnie w lato też straszna susza u patelnia, włoskich odmian akurat nie miałem, może je bym wypróbował
Miałem też gruzina który nie był lepszy niż polskie zwykle odmiany.
Ogórek nie jest dla mnie ważnym warzywem więc nie szkoda mi go ani nie potrzebuje 100 krzaków w sezonie.

[Alyaa]

U mnie właśnie przez tę patelnię to prawie jak we Włoszech. Dużo może powiedzieć to, że miałam w gruncie szarą pleśń na pomidorach...

[KamilK02]

sylwester88 ogórki są żarłoczne i potrzebują cały czas delikatnie wilgotnego podłoża. Ten green testy ma być odporny na upał, można go uprawiać w gruncie i pod osłoną też będę go testował razem z Caruso i SV nie pamiętam nazwy. Co ciekawe na początku sezonu psioczyłem na Atomica, bo nie miał ochoty rosnąć, nie wiązał w folii po czym opamiętał się i dorósł do szczytu folii a później z powrotem do ziemi dając po 2 ogórki na tydzień na mizerię było jak znalazł. Szklarniowy Caruso też był niczego sobie, z dwóch krzaków było ok 10 owoców na handel by nie było, ale do zjedzenia jak znalazł.

[Alicja125]

Czy Monisia to F1 ? Czy ona nadaje się do gruntu?

[anulab]

Tak jak pisała Gienia przyczyn słabego owocowania ogórków może być bardzo dużo . Od gleby począwszy , nicienie , choroby
grzybowe od glebowe , zasolenie gleby , ziemia zbyt zimna w stosunku do temperatury powietrza ,słaby system korzeniowy. Problemy części naziemnej takie np.praktycznie nie widoczne gołym okiem wciornastki itd.
Warto zainwestować w nasiona odporniejszej odmiany , dobrze przygotować podłoże , posiać czy posadzić w ciepłą ziemię , wolną od
patogenów . Sprawdzać przy upałach czy przędziorki naszych ogórków nie dopadły , a przy wilgotnej pogodzie liczyć się z atakiem mączniaka .
Jest tych problemów .
Monisia to odmiana partenokarpiczna f1 . Uprawiałam ją w gruncie i robiłam z niej przetwory łącznie z kiszeniem .

[gienia1230]

Jak najbardziej Alicjo, to ogórek gruntowy, naprawdę godny polecenia. W szklarenkach, w tunelach gruntowe nie za bardzo się sprawdzają. Właśnie w ub. roku moja siostra upchnęła 10 ziarenek Monisi w szklarence i efekt - żałosny. Zmarnowała tylko nasiona.
Rafalpl, spotkałam już takich ogródkowiczów, nawet tu , na tym forum, którzy nie mieli pojęcia jak można rozróżnić kwiat ogórka męski od żeńskiego. Kolor - jasno zielone czy ciemno zielone też nie ma znaczenia. Pewnie ktoś miał jakieś nieudane doświadczenia i dlatego ich nie toleruje . Partenokarpne jak najbardziej nadają się do kiszenia. Od lat to praktykuję. aha, póki co nie zmieniłam płci, jestem Gienią od rana do wieczora

[Sylwester88]

Żebym ja znał odmianę co miałem pare lat temu dziś nie szukał bym innych nawet. Dziś o 30 ogórkach z krzaka mogę pomarzyć a tych odmian jest tyle weź traf jak w lotka prawie.
Inne dyniowate się udają dobrze od arbuza, przez kiwano po dynie, tylko z ogórkami nie trafiłem na wybrane odmiany konkretne .

[przemek1136]

Warto wiedzieć, że poza odmianą Monisia F1 (Seminis) na rynku jest jeszcze odmiana Monika (ale to już inna bajka).
Do listy anulab przyczyn porażek w uprawie ogórków dodałbym jeszcze zmienika lucernowca

[rafalpl85]

Oczywiście że kolor ma znaczenie nie decydujące ale jednak ma ponieważ z ogórków które miałem przez wiele lat każda jasna odmiana znakomicie sprawdzała się w kiszeniu (mówię o smaku tych ogórków i trwałości po zakiszeniu bo z plonowaniem różnie), a z ciemnych odmian jedynie allianz jest smaczny (chociaż bardzo twardy co nie każdemu odpowiada). Jasnym jest więc że sadząc taką odmianę masz duże większe szanse że taka odmiana sprawdzi sie w kiszeniu. Jak już mówiłem zakisiłem 2 odmiany partenokarne na próbę i obie do wyrzucenia.

[anulab]

Z tymi ogórkami jasnymi do kiszenia to jakiś mit . Ja też w pewnym czasie temu uległam . Tylko jasne bo inaczej nie
będą prawdziwe kiszone .
Monisia partenokarpiczna a kiszona jest bardzo dobra . Większe znaczenie mają umiejętności .

[rafalpl85]

Powtarzam wiele lat kisze i widzę różnicę między jasnymi a ciemnymi odmianami.

[anulab]

Ja nie widzę różnicy a uprawiam różne ogórki . Nawet w jednym słojku są różne . Ważniejsza jest temperatura w jakiej
są kiszone a następnie przechowywane . Dobra twarda woda .
Oczywiście każdy ma swoje obserwacje i doświadczenia .
Mam sentyment do jasnych , to mi pozostało z dawnych lat .