Wszystko o pomidorach cz. 17

[zikkk]

Teraz podlewam codziennie i w gruncie i pod folią. Pod folią niedużo , a podlewanie kropelkowe. W gruncie około 2,5 litra na roślinę - pomidory samo kończące i dwarfy. Wysokie koktailowe/Cytrynek i Malinowy Smaczek/ w gruncie - około 5 l. na roślinę. Podlewam rano.

To nie za często/dużo? Jak Ci się sprawują po tak częstym podlewaniu? Jak z podlewaniem nawozem?

[Ebabka]

W upały jest ok i nie pękają, uważam, że pod koniec uprawy, kiedy już dojrzewają - lepiej po trochę i częściej. Każdy ma jednak własne doświadczenia. Np. Aussie dolne grona zebrałam, a wyżej długo jakoś stoją zielone, więc dodałam do jednego podlewania rozpuszczonego siarczanu potasu 2gr + 2gr siarczanu magnezu/1l. i czekam na efekty Pozostałe czysta woda kranówa zakwaszona nieco octem, albo kwaskiem - co tam nawinie się pod rękę. Ziemia piaszczysta.

[Rowerzysta]

Sezon dobiega końca. Mamy za sobą fale upałów. Powiedzcie mi jakie odmiany szklarniowe najlepiej u was plonują i zawiązują owoce przy takich wysokich temperaturach ? Chciałbym zrobić jakąś listę i wybrać coś dla siebie. Może źle dobieram odmiany. Tyle tego jest na znanym portalu aukcyjnym. Już mi nawet nie zależy, żeby były jakieś mega duże, ale niech tych pomidorów jest po kilka w gronie. Słucham jakie są wasze propozycje

[MENA515]

U mnie odmiany są tradycyjne. Najlepiej wiązał mi San Marzano, Black Cherry, Snow White, White Tomato, Blush. Black Krim. Po raz pierwszy miała odmianę Rapunzel i powiem szczerze, grona krótsze niż w opisie, ale pięknie owocują. Plenne jak Snow White i przepyszne. Niekontrolowane ogarną szklarnię ale nawet bezpośrednio pod folią kwitną i owocują jak szalone. w oryginale jest napisane że nie da się ich wyhodowac z nasionka i rzeczywiście wszystkie 10 krzaków miało grona po 10-15 pomidorków. Ale warte uwagi. Oczywiście malinowy k14 też super. Pomidorki spore i dużo ich. Pozostałe odmiany miałam w gruncie i niestety tam podczas mojej choroby nikt nie podlewał i wszystko padło. Jak nie na zarazę, to uschły. A szkoda, bo Brad`s miał piękne owoce, podobnie jak Russian Orange i wszystkie zwykłe megagronki. Nawet nie zebrałam nasionek.

[clem3]

U mnie pod względem wiązania najlepiej chyba wypada Malinowy Ożarowski.

[KamilK02]

Rowerzysta nie kupuj Ateron F1, krzak bardzo mocny, piękny, ciemno zielony, wiąże po kilka owoców, w tej chwili ma zdaje się 7 gron, na tym koniec zalet. Twardy, mało miąższu, dużo galaretki w dwóch komorach, smaku brak , możliwe, że spowodowany smak moim złym nawożeniem.
W przyszłym koku planuję Kam 1 F1, Beorange F2 i Mahitos F1, Marmande i chyba tyle z typowo szklarniowych

[Sylwester88]

U mnie w tunelu dobrze zawiązywał De baroe, SGT Peppers, NN w typie Stripes of Yore, Angielski, Adonis

[zikkk]

W upały jest ok i nie pękają, uważam, że pod koniec uprawy, kiedy już dojrzewają - lepiej po trochę i częściej. Każdy ma jednak własne doświadczenia. Np. Aussie dolne grona zebrałam, a wyżej długo jakoś stoją zielone, więc dodałam do jednego podlewania rozpuszczonego siarczanu potasu 2gr + 2gr siarczanu magnezu/1l. i czekam na efekty Pozostałe czysta woda kranówa zakwaszona nieco octem, albo kwaskiem - co tam nawinie się pod rękę. Ziemia piaszczysta.

Dzięki wielkie za info, powiedz czym odkażasz sekator, próbowałaś denaturatu bo coś o tym słyszałem ??

[stefka]

Rowerzysta u mnie dłuższa część foliaka jest od południa więc przy upałach nie dało się tam wejść, pomidory wiązały różnie ale bardzo dobre wiązanie miały przede wszystkim FAV-y 1,5,7,8, 9,10,11,16,21, nigdy nie miałam tak oblepionych owocami krzaków, jeden krzak FAV 16 rósł w gruncie i też radził sobie bardzo dobrze. Z innych to Monte Rosa i Rosamunda - obydwa z wydłubanych sklepowych owoców no i włoskie: Abruzzo oraz NN malinowa sakiewka z Włoch.

[zikkk]

Dajcie znać czym odkażacie sekatory/nożyki po tym jak odetniecie nadwyżkę liści, chodzi mi o pomidory ?

Gdzieś tam czytałem że denaturat jest stosunkowo wydajny nie chcę przenosić wirusów/bakterii z krzaka na krzak. Czego Wy używacie ?

[Ebabka]

Nie odkażam

[zikkk]

Nie odkażam

no i bądź tu mądry ale jak ? czemu ?

a zaraza ziemniaczana i wirusy. Ja tez wolałbym nie odkażać ale w necie wszędzie straszą aby to robić bo jest spore ryzyko infekcji jak krzak poprzedni chorował na coś. Nigdy jakiejs zarazy nie przeniosłaś na krzak?

[Ebabka]

A, jak chory, to co innego, urywam pojedyncze liście, jak mocno chory wyrzucam - wycinam roślinę przy ziemi. Jak ZZ w gruncie to stosuję oprysk chemią. Zaraza w tym roku skądś się przywiała, w gruncie zajęła minimalnie roślinę na wysokości powyżej 1m. Zebrałam wszystko co było w miarę dojrzałe, pomidory obok osłoniłam włókniną, a zainfekowany krzak opryskałam Infinito.
Pozostałe choroby u mnie nie powodują kataklizmu. W ubiegłym roku nie dopilnowałam i gruntowe zakończyły żywot w połowie sierpnia z powodu ZZ. Zawsze ją skądś przywieje Pod folią nie zdarzyła się, odpukać w niemalowane.

[julk1]

Ja stosuje wspomniany tutaj denaturat i jak do tej pory z pomidorami jest wszystko OK.

[zikkk]

@ Ebabka

Dzięki, to w sumie pocieszające, uspokoiłaś mnie ;)

Ja stosuje wspomniany tutaj denaturat i jak do tej pory z pomidorami jest wszystko OK.

Rozcieńczasz go jakoś czy powiedzmy wlewasz go do pojemnika takiego jak do pryskania przy myciu okien? Nigdy w sumie jego nie używałem, maseczkę jakąś zakładasz czy coś bo to niby lotne ?

Doradzcie czym okrywać krzaki pomidorów 1m wysokości, agrowłókniną ?? Nie mam tunelu, mam ich 20 rosną sobie na polu. Temp rano 8 albo 6 stopni. Chciałbym aby mi owoce szybciej dojrzały. Da coś agrowłóknina ??