ewita44 -Ewuś Dziękuję za te wszystkie dobre słowa

To bardzo miłe
najbardziej cieszy mnie to ,że moje obrazy komuś się podobają i coś w ogrodzie się podoba.
Przyznam, że nie wszystkie zakątki ogrodowe mi się podobają. Oj jest jeszcze nad czym pracować. Oj jest
Te chwasty to nie dają nam odpocząć. O tak, susza, nie susza a one w najlepsze rosną .I
Inne roślinki nawet floksy ostatnio już liście w dół zwieszone od suszy a chwastom nic się nie dzieje. Przeciwnie, rosną w siłę.
plocczanka-Lucynko ; jarha-Halinko Liliowców już mam sporo. I to w kilku miejscach. Lubię te rośliny.
Jak wcześniej miałam mniejszy ogród, to zapraszałam jakby reprezentantów z różnych grup roślin. Teraz mogę sobie pozwolić na więcej. Ale finanse też trochę ograniczają. A z drugiej strony, nie sztuka narobić rabat, sztuką jest je później utrzymać w ładzie.
A ja sama koło rabat kwiatowych i warzywniak chodzę. To już mi wystarczy tego co mam.
Powojniki u nie nawet dobrze rośną. Oprócz aterogenne. Te mi powypadały i już ich nie dokupuję.
Wiadomo jak się zdjęcia robi, to bez chwastów. a nawet jak jakiś w kard wejdzie to szybko go się usunie. A zdjęcie powtórzy
Ogólnie na rabatce żle nie jest. Chwasty jak są to małe. W warzywniku tu i ówdzie już jakiś mijak wyrośnie większy.
Ten tydzień trochę dał nam wytchnienia, upały nas nie męczyły. Ale ponoć wracają po niedzieli. Przeżyjemy, aby tylko deszcze były.
JAKUCH-Jadziu Liliowców mam . Nie liczyłam ich dokładnie ale kilkadziesiąt jest. To efekt wcześniejszych lat, ściągania ich do ogrodu. Już ze 2 czy 3 lata żadnego nie dokupiłam. Co najwyżej na jakiś się zamieniałam z siostrą czy sąsiadką.
O tak, tak hortensja to wielka pani ogrodowa. Obszerna. Ale niech tam się rozpycha. Ma miejsce.
No cóż czasami i któryś z powojników po kaprysi i mniej zakwitnie.
U mnie Jan Paweł po przesadzeniu( w ubiegłym roku ) Wciąż mniej kwitnie. Zobaczymy na następny rok jak będzie.
Dziękuję za dobre słowa. D alej już jak będzie to będzie. Wiadomo, ze konkurencja duża.
Locutus -Loki Ja średnio co tydzień coś dzióbnę w ogrodzie. Chyba ,że weekend mam zajęty zawodowo w to już co 2 tygodnie .Ale chyba całości na bieżąco to trudno być. Za duży areał i za dużo rabat. Ale ogólnie jakoś to nawet dobrze wygląda.
Jak tam u ciebie upały ? zmniejszyły się ? U nas ten dzień lżejszy. Tylko po dwadzieścia parę stopni. Po niedzieli znów idą upały.
Dziękuję za wszystkie pochwały roślin. Większość powojników rośnie dobrze. 2 muszę przesadzić bo nijako rosną. ale to na wiosnę już.
Milin w tym roku nie przycięty i trochę za bardzo już się rozrósł. Oczywiście tu i ówdzie wyrasta gdzieś młody od korzenia. Wyrywam co zobaczę.
Ja liliowce bardzo lubię. Mam ich kilkadziesiąt. I wystarczy już. a ostróżeczkom pozwalam się wysiewać tu i ówdzie.
Floksy, nie które jeszcze małe , młode ale z każdym rokiem powinny być ładniejsze w kępie.

Gipsówka
