 Przekopała się pod płotem sąsiada, skopała mi część rabaty, i wróciła do sąsiada
 Przekopała się pod płotem sąsiada, skopała mi część rabaty, i wróciła do sąsiada  Ale szkód nie zrobiła - chyba, że w śnieżycach wiosennych bo w nich kopała a one już w uśpieniu.
 Ale szkód nie zrobiła - chyba, że w śnieżycach wiosennych bo w nich kopała a one już w uśpieniu.Locutus, to jest bardzo wczesny gatunek lilii, najwcześniejszy jaki posiadam
 zaraz po nich kwitną lilie złotogłów.
 zaraz po nich kwitną lilie złotogłów.Lilia drobna w tym roku zakwitła dużo obficiej niż rok temu:

Pośród całej grupy siewek pojawiły się 4 okazy nieczerwone
 
 
Ta siewka ze zdjęcia była najbardziej złota, ale były też 3 inne w ciemniejszych odcieniach pomarańczowego.
W weekend były u mnie temperatury 32-36 stopni - i jakby to mi nie przeszkadzało. Ale razem z tą temperaturą był silny wiatr, który osuszał wszystko. Rośliny mdlały, łamały się, omdlałe liście paliły się lub były uszkadzane przez ciągłe uderzanie o coś. Ogród wyglądał tragicznie. Dopiero na poniedziałek popołudnie było zapowiedziane zachmurzenie i przelotne burze. I tu wielkie zaskoczenie - jak zawsze prognozy mówiły o deszczach to tych deszczy nigdy u mnie nie ma, a na niedzielę do 22 było prognozowane czyste niebo. Już gdzieś około 18 na horyzoncie były ciemne, burzowe chmury - co prawda na początku szły bokiem ale w końcu zaczęło i u mnie lać. Już nawet nie padało ale lało
 W poniedziałek to samo - burze i ulewy, aż nie mogłem się napatrzeć bo takich deszczy chyba nie widziałem tutaj nigdy. Super pogoda
 W poniedziałek to samo - burze i ulewy, aż nie mogłem się napatrzeć bo takich deszczy chyba nie widziałem tutaj nigdy. Super pogoda  Ogród choć na chwilę odżyje. Takie deszcze mogłyby być kilka razy w sezonie a nie raz na kilka lat...
 Ogród choć na chwilę odżyje. Takie deszcze mogłyby być kilka razy w sezonie a nie raz na kilka lat...Po kwitnieniu zwyczajnych siewek kosaćców syberyjskich kwitły kupne odmiany:
to jest 'Kaboom':
 
 Tu są 2 - po lewej to zakup nazwany 'biały irys' a prawego nazwy zapomniałem:

To jest 'Snow Queen':

A to nawet nie wiem gdzie kupiłem więc w ogóle nazwy nie kojarzę, dopiero wczoraj zaczął się rozwijać:

Naparstnice purpurowe pięknie w tym roku kwitły:

Wokół rośnie już pełno nowych siewek.
A to naparstnica trojańska:

Ta naparstnica jest mniejsza ale za to nie tworzy pełno siewek tylko setki
 Wokół rośliny matecznej mam setki siewek, siewki pojawiły się również na wielu innych rabatach czy też na ścieżkach. Ale absolutnie nie mam jej tego za złe - wręcz przeciwnie, pielęgnuję te siewki
 Wokół rośliny matecznej mam setki siewek, siewki pojawiły się również na wielu innych rabatach czy też na ścieżkach. Ale absolutnie nie mam jej tego za złe - wręcz przeciwnie, pielęgnuję te siewki 
Szałwia muszkatołowa w tym roku widoczna jest z daleka:

Ją sam podlewałem prawie codziennie żeby zobaczyć czy jakieś siewki się pojawią - i kilka siewek obok wykiełkowało

Itea wirginijska w tym roku jest ładniejsza niż kiedykolwiek:

Mocno przyrosła oraz wypuszcza nowe odrosty wokół.
To jest moja najwcześniejsza hortensja bukietowa - ale niestety nie pamiętam nazwy...

Kupiłem ją w zeszłym roku na jakiejś promocji.
Bodziszek łąkowy 'Midnight Reiter':

Mimo, że rośnie w dość jasnym miejscu, ma kilka godzin słońca, to i tak nie jest wcale ciemny tylko zzieleniał. Ale w tym roku na szczęście wiatr mu prawie nic nie robi - w zeszłym roku był wyłamany kilka razy mimo podparcia. W tym roku 2 pędy się staśmiły - są wielką szeroką taśmą, i wiatr nie jest w stanie ich wywrócić.
A to jedna z jego siewek, która wykiełkowała pod żurawką:

W pierwszej chwili myślałem, że to siewka żurawki, ale coś mi nie grało. Obok rośnie zielona siewka. I może po pół godziny wróciłem zobaczyć te siewki raz jeszcze i wtedy mnie olśniło, że kawałek dalej mam tego bodziszka, i to jego siewki, nie żurawek. I co ciekawe - ta siewka ma dużo więcej cienia a jest ciemna, 3 pozostałe znalezione siewki są zielone.
A jak już o siewkach piszę to to jest jedna z siewek krwawnika z kupionego siewu:

Niestety nie jestem jej fanem. I nie dlatego, że jest różowa. Po prostu przed domem mamy taka łąkę na 2 jeszcze pustych działkach budowlanych, i tam rosną krwawniki białe oraz różne odcienie różowego. I tam niektóre różowe okazy są takiego ciemnego, intensywnego koloru. A ta siewka to taka zwykła przy nich. Mam jeszcze jedną siewkę z tego siewu ale ona dopiero zakwitnie za jakiś czas.
A to jest krwawnik kupiony chyba jeszcze przed wprowadzeniem się do domu:

Na początku kwitnienia jest czerwony, później żółknie.
A to jego siewka 2 metry dalej:

Jest idealną kopią rodzica
 Musze ją przesadzić bo wykiełkowała w miejscu, w którym będzie główna ścieżka.
 Musze ją przesadzić bo wykiełkowała w miejscu, w którym będzie główna ścieżka.To może pokażę jeszcze kilka kwiatów słoneczniczka szorstkiego o ciemnych liściach:




Ten na 2 i 3 zdjęciu to mój wysiew z kupnych nasion 'Bleedeng Hearts', pierwszy i ostatni to zakup z centrum ogrodniczego, i też miały jakąś zbiorczą nazwę ale nie pamiętam. Kupiłem dla ciemnych liści ale kwiaty też mają bardzo atrakcyjne.
Oczywiście jak to słoneczniczki - sieją się na potęgę ale mi to akurat nie przeszkadza, wybieram sobie te siewki, które maja najciemniejsze liście, a resztę usuwam. Zielonych siewek nie zostawiam wcale.
Lilie powoli zaczynają spektakl.
Lilia 'Corsage':

'Must See':

'Tribal Dance':

Ostróżeczka:

Jej nasiona dostałem w gratisie 2 lata temu, tylko jeden okaz dożył kwitnienia wtedy (nie mieszkałem tu jeszcze a ciężko było przeżyć roślinom na tej pustyni bez ciągłej opieki). Rok temu kilka siewek się pokazało, niziutkie, same różowe. No a w tym roku podlewałem tę rabatę prawie codziennie w czasie upałów - ostróżeczki wyrosły wysokie, zakwitły i różowe, i białe.
Obok ostróżeczek rosną 2 kępy kupidynka z siewu:

W tym roku pojawiło się sporo siewek wokół.
I na koniec fragment nowej rabaty:

Miała mieć charakter preriowy, bez ściółki. Niestety na tej półpustyni bez ściółki to piasek można uprawiać tylko
 Rabata częściowo ma założone nawadnianie kropelkowe oraz jest ściółkowana korą. Teraz rośliny rosną o wiele lepiej.
 Rabata częściowo ma założone nawadnianie kropelkowe oraz jest ściółkowana korą. Teraz rośliny rosną o wiele lepiej.



 Przepiękne i nieznane mi masz roślinki.
 Przepiękne i nieznane mi masz roślinki.  
 
 Pozdrawiam.
 Pozdrawiam.

 Można na nie patrzeć i patrzeć bez końca i podziwiać ich przepiękne kolory,kształty etc.etc.
 Można na nie patrzeć i patrzeć bez końca i podziwiać ich przepiękne kolory,kształty etc.etc.































 Co roku setki siewek , które trzeba było szybko pielić, bo mają korzeń palowy.
  Co roku setki siewek , które trzeba było szybko pielić, bo mają korzeń palowy.

 
 
		
