 Moje już są chyba na wpół zdziczałe, bo większość jest drobna. Nawet przemknęło mi przez myśl, żeby je wymienić, w tej chwili jest tyle cudnych odmian, ale nie wiem czy znajdę w sobie tyle samozaparcia, żeby wydłubywać cebulki z ziemi. Może na jesieni kilka dokupię, jeśli coś innego nie zaprzątnie mojej uwagi. Śliczne te bratki, a jeszcze jak jest ich tak dużo, to aż chce się na nie patrzeć, rozweselają każdy zakątek
 Moje już są chyba na wpół zdziczałe, bo większość jest drobna. Nawet przemknęło mi przez myśl, żeby je wymienić, w tej chwili jest tyle cudnych odmian, ale nie wiem czy znajdę w sobie tyle samozaparcia, żeby wydłubywać cebulki z ziemi. Może na jesieni kilka dokupię, jeśli coś innego nie zaprzątnie mojej uwagi. Śliczne te bratki, a jeszcze jak jest ich tak dużo, to aż chce się na nie patrzeć, rozweselają każdy zakątek  Wiosna u Ciebie aż kipi kolorami. Zatrzymała się na dłużej, puść jej troszkę do mnie, bo u mnie nawet jeszcze 1/4 nie ma tego o u Ciebie
 Wiosna u Ciebie aż kipi kolorami. Zatrzymała się na dłużej, puść jej troszkę do mnie, bo u mnie nawet jeszcze 1/4 nie ma tego o u Ciebie  
 Aż zazdroszczę, że możesz tak wcześnie korzystać z wody, o tej porze każda kropla to skarb. U mnie niestety następuje to zazwyczaj pod koniec kwietnia, a raz nawet puścili dopiero po 10 maja. Straciłam wtedy sporo roślin, ale zarząd miał jakieś przepychanki z wodociągami i nic nie dało się zrobić. W tej chwili jest już bardzo sucho, a obiecywanych opadów, ani widu, ani słychu
 
 Pozdrawiam, słoneczka i zdrówka życzę



 
 
































 Miłego spacerku!
 Miłego spacerku!











 
  
  






































 
  











 U nas też nadal zimnica.
 U nas też nadal zimnica. 
 
		
