Anula, zdjęcie mojego jest tu 
viewtopic.php?p=4166983#p4166983 
Tu wrzuciłam w wyszukiwarkę
search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&keyw ... d%5B%5D=42 
Zimą otworzyłam do pizzy słoiczek suszonych zalanych olejem- rewelacja. 
Trochę to off topic, wybaczcie. 
O NN Krym chyba za wiele nie ma informacji.
Pomidor karłowaty, taki za kolano. Zależy od warunków. Owoce duże, kuliste,
twarde, z cieniuteńką skórką, miąższ rozpływający się.
Czasami lubi pękać. Nie rozgryzłam dlaczego.
Też b.dobrze rośnie w gruncie, no ale z zarazą to wiadomo trzeba go prysnąć.
Kielkuje drugi z tych dziesięciolatków.
No mam nadzieję, że coś z nich będzie.
edit To są nasiona przywiezione  i z Krymu i z Iranu, wydłubane z pomidorków.
Dlatego są NN.