 , a chodzę koło kwitnących miejsc często, zamiast porządkować ogród
 , a chodzę koło kwitnących miejsc często, zamiast porządkować ogród  
 Te tulipany, to posiana drobnica, ale niewykopywane tulipany mają już bardzo duże liście, sadzone jesienią, dopiero wychylają nosy.
Może ogródek ocaleje, przecież nie będą budować tuż pod Twoim domem. Masz jeszcze jakieś miejsce przy ulicy, a w najgorszym wypadku będziesz uprawiać roślinki w donicach
 .
 .Dużo radości ogrodowych
 
 Dorotko, wzdychaj, wzdychaj
 , ja też wzdycham, nad swoimi i biegając po Waszych ogródkach
 , ja też wzdycham, nad swoimi i biegając po Waszych ogródkach  . Chwała temu, kto założył to forum
 . Chwała temu, kto założył to forum  
 Pszczoły oszalały, na siłę wpychały się w zamknięte krokusy
 
 Zdrojówka, to niepozorna roślinka, ale kwitnie wczesną wiosną, kiedy każdy kwiatek bardzo cieszy
 , chociaż przyćmiewają ją kolory cebulkowych .
 , chociaż przyćmiewają ją kolory cebulkowych .Kiciuś "pomaga" jak może, a do kompletu będę miała jeszcze trzylatkę, to robota w ogrodzie będzie szła aż miło
 .
 .Soniu,
 , to irysy Clairette, u mnie rozkwitły pierwsze.
  , to irysy Clairette, u mnie rozkwitły pierwsze. Krokusy i inne cebulowe, sadzę do doniczek w miejscach świeżo odzyskanych z murawy, w której jest więcej chwastów niż trawy, bo łatwiej wyjąć doniczkę i wypielić, niż wybierać małe cebulki z zachwaszczonej gleby.
Kwitną zawilce rosnące w gąszczu innych roślin pod kołderką z liści, a podejrzewam też, że to jakieś wcześniejsze, bo reszta gajowych jeszcze czeka.
Zdrojówka podobno rośnie u nas w lasach, chociaż ja jej jeszcze nie spotkałam w okolicy w naturze.
Noce z przymrozkami i w dzień chłodniej, ale słońce ciepłe i w ogrodzie miło, ale mam nadzieję na cieplejsze dni
 
 Lidziu, witaj oficjalnie w moim buszu i zapraszam do spacerków zawsze, kiedy tylko masz ochotę
 
 Bardzo dziękuję za miłą ocenę mojego ogrodu
 . Chociaż miewam ambicje stworzenia uporządkowanych rabatek, to lubię puszczać roślinki samopas i żal mi wyrzucać siewek i tym sposobem robi się gąszcz
 . Chociaż miewam ambicje stworzenia uporządkowanych rabatek, to lubię puszczać roślinki samopas i żal mi wyrzucać siewek i tym sposobem robi się gąszcz  , ale za to mogę znaleźć czasem jakąś niespodziankę
 , ale za to mogę znaleźć czasem jakąś niespodziankę  .
 .Pszczółki oblegają kwiatki w ogromnych ilościach, chyba będę musiała dosadzić jesienią krokusów, bo nie wszystkie się mieszczą w kwitnących
 , a i motylki już szukają jedzonka. Na razie widziałam tylko cytrynki i bielinki.
 , a i motylki już szukają jedzonka. Na razie widziałam tylko cytrynki i bielinki.Irysy Danforda często znikają, te na zdjęciu sadziłam jesienią, chociaż widzę pojedyncze żółte pąki w innych miejscach, to na tyle, ile cebulek wsadziłam przez lata, to słabiutko
 .
 .Zdjęcia zaległe, ale kwitnienia aktualne
 
 







Pięknego, słonecznego weekendu




 
   ale i tak  moja będzie znacznie skromniejsza.   Wczesnowiosenne tylko w symbolicznych ilościach sadzę bo niewiele korzystam o tej porze z ich uroków.Nie mam  okazji na co dzień być na działce o tej porze.
  ale i tak  moja będzie znacznie skromniejsza.   Wczesnowiosenne tylko w symbolicznych ilościach sadzę bo niewiele korzystam o tej porze z ich uroków.Nie mam  okazji na co dzień być na działce o tej porze.


 
  
   Ciekawa i bardzo ładna roślinka.
  Ciekawa i bardzo ładna roślinka.  
  
  
  

 
  
 
 
 


















 Botaniczne u mnie już w znacznej większości leżą, na szczęście odmianowe jeszcze nas pocieszą.
  Botaniczne u mnie już w znacznej większości leżą, na szczęście odmianowe jeszcze nas pocieszą. 
 
 
 , ale ja mam dwie strefy klimatyczne w ogrodzie
 , ale ja mam dwie strefy klimatyczne w ogrodzie  i obawiałam się czy da radę odbić, a on nawet zakwitł
  i obawiałam się czy da radę odbić, a on nawet zakwitł 













 
 
		
