Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

[marcin18211]

Parę dni temu byłem po zrazy bardzo starej jabłoni. Była po cięciu i nie mogłem znaleźć wszyskich idealnych zrazów. Ponad 80 ma około. Jabłka przechowuje się do maja a czasami prawie czerwca. Z relacji właściciela nie choruje. Widziałem ją 3 lata gdy owocowała. Nie miała wcale parcha i mączniaka. Zrazy przechowuję w lodówce w wilgotnym papierowym ręczniku. Nie szczepiłem już parę lat. Czy przez stosowanie można już teraz szczepić? Ja kiedyś szczepiłem połowę lutego śliwy.

[bociankrasna]

Nie wiem jak u Ciebie z pogodą ale u mnie jeszcze za wcześnie. Przymrozki po -5 a w dzień max 5 stopni.
Przez stosowanie najlepiej jak temp będzie +- 10 stopni. Chyba że jakiś woreczek zrobisz w miejscu szczepienia (jeszcze nie stosowałem ale w tym roku będzie 1 próba)

[Farmer1111]

Początek pobierania zrazów tak poczekają do 3 dekady marca

[pekaesik]

Czy przychodzi Wam do głowy coś zimozielonego, co mógłbym zaszczepić na antypce? Czy laurowiśnia jest wiśnią tylko z nazwy? Mam kawałek żywopłotu z antypki, który muszę zamienić na zimozielony, a nie chciałbym usuwać go w całości, tym bardziej, że rośnie na gruzowisku i ma już rozbudowany korzeń, a nowe nasadzenia bardzo powoli rosną na takim podłożu.

[kuneg]

Spróbuj. Oba to prunus. Może się udać.

[KamilK02]

Widziałem w internecie próby szczepienia laurowiśni na czeremsze z różnym skutkiem. Wśród prunus jest masa niezgodności Śliwy to też prunus, ale nie szczepimy na antypce, tylko na inwazyjnej ałyczy, dla przykładu ja naszczepiłem śliwę raz na czereśni w doniczce, zrosło się, ale zraz nie mógł się zdecydować, czy chce się rozwijać, czy zdechnąć, czereśnia wydawała mnóstwo odrostów z szyjki korzeniowej, w końcu wszystko zdechło

[marcin18211]

Posiada ktoś zrazy odmiany wealthy i papierówki?

[bociankrasna]

Wrócę do domu to sprawdzę w jakim stanie mam zrazy. Papierówkę powinienem mieć.

[bioy]

Chciałem w tym roku zaszczepić kilka jabłonek, ale do tej pory nie zdążyłem pobrać zrazów. Jak sądzicie, czy już za późno na to?
Czy zrazy które leżały pod drzewem od cięcia jabłoni (około 10 dni) będą się jeszcze nadawały do szczepienia?

[bociankrasna]

Lepiej świeże jak masz opcję. Z takich leżaków dużo zależy od warunków jakie były.jak nie są za mocno wysuszone to powinno być ok.

[leszkat76]

Też proponuję uciąć świeżą, w zeszłym roku szczepiłam taki patyk
spod jabłonki ,bo ładny był ale nie przyjął się, zgnił , pewnie leżąc tak na
trawie załapał jakiegoś grzybka.

[Pelasia]

Na filmikach to szczepienie wyglada tak prosto, odcina się kawałek drewienka, wsadza się kawałek patyczka i już.
Jednak wiem z autopsji , ze wiele czynników jest ważnych, żeby to się powidło
Ja dwa lata temu próbowałam zaszczepić kilka odmian grusz na podkładce, która mi wyrosła z korzenia po ściętej gruszy . Zdobyłam na forum zrazy różnych odmian i pełna optymizmu zadziałałam , ani jedna się nie przyjęła. Myśle , że za szybko, pośpieszyłam się z terminem.
Asia

[kuneg]

Pelasiu, mnie na 4 jabłoniach przyjęło się 100% szczepień (mam po 2, 3 a nawet 4 odmiany na każdej przeszczepianej).

Na 1 jabłoni - na papierówce mam 100% porażek. Ta jedna, jedyna nie chce współpracować ze mną. Po prostu przyroda.

Za to moje pierwsze szczepienie gruszy na pigwie 100% sukcesu w pierwszym roku, potem 2 z 6 zrazów cherlawo rosły, więc wycięłam, a 1 włamał mój M. Zostały 3 ładne zrazy, które kwitły w zeszłym roku. Może w tym roku (trzeci rok) doczekam się jakiejś gruszki?

[bioy]

Dziękuję za odpowiedzi. Postaram się o świeże zrazy, choć te od cięcia leżały w śniegu do przedwczoraj, to może mocno nie wyschły.

[leszkat76]

To u Ciebie jeszcze śnieg jest
Nie no ,w śniegu mogą leżeć, jak najbardziej.
Przechowywałam w zaspie śnieżnej i było ok.