Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Fleur 78 pisze:[...] A żeby dopełnić zemsty, zamykam stołówkę!!! czyli likwiduję kompostownik!!! To wszystko zaczęło się od kompostownika! [...]
Czy to aby nie wylanie dziecka razem z kąpielą?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

O kurczę Alutek, to normalna wojna!
Ba, wyprawa krzyżowa ! :shock:
Szczęściem mój model posiadanego wibratora, przeraził skutecznie amatorów podgryzania.
Jednak 50cm drgań i popiskiwania, zrobiło wrażenie :;230

Obrazek

Obrazek

Niemniej, OGROMNIE Ci współczuję i trzymam wirtualne kciuki
za powodzenie " wygnania z raju" :wink:
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Takie wibratorki nabyłaś , ja się też zastanawiałam ale w tym roku muszę sobie sprawić bo draniowi bardzo spodobał się mój ogród i jak gdzieś siedzi to tylko czeka wiosny - a jak jeszcze przyprowadzi panienkę oj już nie chcę myśleć co może być dalej :roll: aż się zastanowiłam nad tą siatką ale na dom to plastikową nakładałam , więc nie posiadam takiego cuda - a to jest myśl zawinąć cebulki, na pewno nie podgryzie ich nic :lol:
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Haniu, a u mnie taki wibrator / tylko na baterie słoneczne/ nie działa. Szukam kogoś mądrego znającego się na prądzie. Jak bym wsadziła w ziemie pręty stalowe i podłączyła prąd to dopiero karczowniki miałyby łaskotanie. :;230 :;230 :;230 Tylko nie wiem co ze mną by się stało. :wink: Na razie płoszę to dziadostwo kupkami moich dwóch szalonych suk. Na jakiś czas pomaga.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

kryska pisze:Haniu, a u mnie taki wibrator / tylko na baterie słoneczne/ nie działa. Szukam kogoś mądrego znającego się na prądzie. Jak bym wsadziła w ziemie pręty stalowe i podłączyła prąd to dopiero karczowniki miałyby łaskotanie. :;230 :;230 :;230 Tylko nie wiem co ze mną by się stało. :wink: Na razie płoszę to dziadostwo kupkami moich dwóch szalonych suk. Na jakiś czas pomaga.
O ile pamiętam, ktoś na Muratorze opowiadał o takim doświadczeniu.
Zakończonym zgonem " elektryka". :twisted:
I wybiciem wszystkiego co żyje pod ziemią...

Krysiu, modeli wibratorów jest kilkadziesiąt.
Jedne tylko nucą falsetem, drugie basem tokują, inne tylko trzęsą.
Ten sprawdzony, śpiewa w róznych tonacjach i na dodatek epileptycznie się trzęsie.
Pewnie stąd postrachem stoi :lol:
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

hanka55 pisze:
O ile pamiętam, ktoś na Muratorze opowiadał o takim doświadczeniu.
Zakończonym zgonem " elektryka". :twisted:
I wybiciem wszystkiego co żyje pod ziemią...

Krysiu, modeli wibratorów jest kilkadziesiąt.
Jedne tylko nucą falsetem, drugie basem tokują, inne tylko trzęsą.
Ten sprawdzony, śpiewa w róznych tonacjach i na dodatek epileptycznie się trzęsię.
Pewnie stąd postrachem stoi :lol:
To też sama za to się nie biorę i w pobliżu największej inwazji karczownika mam prąd słabej mocy , nie pamiętam 12 czy 24 V.
Haniu, a gdzie Ty kopiłaś swój wibrator. Ten mój rzeczywiście słabo trzęsie a i popiskuje z przerwami.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Haniu zapraszam do mojego wątku, bo wkleiłam zdjęcia mojej ukochanej psicy i jej szczeniąt.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Krysiu, odpowiedziałam na PW, bo sprzedawca jest konkurecją Marolexu
i nie mogę go tu wymieniać. :roll:

Bogusiu, juz lecę podziwać " babunię" :lol:

Trochę porannego ogródka.
Przemrożona mahonia Winter Sun - liście całkowicie martwe i odwodnione. Umarły.
Co roku, odbija lecz już nie kwitnie.

Obrazek

Jukka trzyma się świetnie
Obrazek

Podobnie jak wszystkie zielonolistne Rh, wypasione siarczanem potasu :wink:
Obrazek

Obrazek

Jedynie albinos...no, została 1/4 z wiosennego sadzenia :twisted:

Obrazek

A topniejący śnieg, już prosi o nową dawkę sypkiej siarki,
bo deszczówka-roztopówka, już mocno zmieniła pH na zasadowe
i wiadać chlorotyczne żyłkowania.


Niebo - błękitne, słoneczne
Obrazek

Kałuży wszem i wobec :lol:
Obrazek

Obrazek

ale większość iglaków w chusteczce, od słonka osłonięta :P

Sośnica i serb pendula, koło żywotnika.
Obrazek

Obrazek

I nadworny bambus, któremu niestraszne -20 i więcej,stopni C :P
Obrazek

i kopczyk śniego-lodu, czyli lawina z dachu
Obrazek
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Haniu widzę że Twoje roślinki, dobrze się mają :lol:
Widzę że yukę obwiązujesz, tak właśnie mi radził Krzysiu :? Ja tego nie zrobiłam bo było już za późno, mam jednak nadzieję że nic jej nie będzie .Wielu ogrodników jej nie zabezpiecza, ale jak to sie mówi lepiej chuchać na zimne ;:109
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

bishop pisze:
Fleur 78 pisze:[...] A żeby dopełnić zemsty, zamykam stołówkę!!! czyli likwiduję kompostownik!!! To wszystko zaczęło się od kompostownika! [...]
Czy to aby nie wylanie dziecka razem z kąpielą?
Krzysiu, jeśli chcesz, możesz to tak interpretować, ale:

1. Kompostownik zajmuje sporo miejsca. W tym miejscu wolę mieć jakąś ładną roślinę,

2. Kompostowanie jest według mnie kłopotliwe: albo czegoś nie można kompostować (np. odpady z róż, drzew owocowych, chwasty z nasionami -nie będę oglądała przez lupę każdego chwastu) albo trzeba rozdrabniać (urządzenia do rozdrabniania są drogie, zajmują miejsce (kolejna "maszyna"!) i są mało efektywne- trzeba przepuszczać po jednym patyczku...

3. Jedynym bezproblemowym materiałem do kompostowania jest skoszona trawa, ale:

a) nie można dodawać zbyt dużo trawy, bo dobry kompost musi mieć odpowiedni stosunek węgla do azotu a w trawie jest dużo azotu,

b) Nie wolno kłaść zbyt grubej warstwy trawy, bo cośtam, tylko trzeba przekładać... (nie mam czasu, siły ani dodatkowego miejsca)

c) nie można kłaść do kompostu trzech kolejnych porcji trawy po spryskaniu trawnika herbicydami itp. (muszę to robić, bo mech i chwasty juz raz mi prawie "zlikwidowały" trawnik)

4. Gmina rozdaje nam wielkie pojemniki na odpady zielone, które są opróżniane raz w tygodniu, od 1 kwietnia do 30 listopada, robi kompost we własnym zakresie i rozdaje go nam na wiosnę

5. i najważniejsze: kompostownik sprowadził mi plagę gryzoni, których śladów nigdy wcześniej w moim ogrodzie nie widziałam.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


(Nie odbieraj mojego postu źle, to nie zaczepka tylko wnioski moich przemyśleń...) ;:100


Haneczko, ja mam dwa rodzaje wibratorów, ale po pierwsze, mój teren nie jest płaski, po drugie gleba jest bardzo kamienista. Te dwa czynniki wpływają z pewnością na nieco mniejszą skuteczność wibratorów. ;:100
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Haniu ja tez kupiłam wiosną ubiegłego roku taki wibrator i ...nic.Kret ,jak kopał tak kopie.Owszem przeniósł się kawałek dalej i znowu to samo.Latałam z tym wibratorem po całej działcea on robił swoje.Potem wsypywałam kulki na mole-nic,karbid-nic.Kiedys kupiłam bardzo skuteczne kapsułki śmierdzące amoniakiem.Jak dostały wilgoci to zapach był straszny i to pomogło na długi czas.Niestety juz ich nie widziałam w sprzedazy.

U Ciebie krajobraz iscie górski.U mnie ptaki budują gniazda :D
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Alu, absolutnie nie odbieram źle. :lol: (chociaż przyznam, że miałem obawy, iż Ty odbierzesz źle mój post)
Ja sobie nie wyobrażam już braku kompostownika, ale mnie nie dotyczy punkt 4, który przeważa szalę.
W takim przypadku rzeczywiście kompostownik nie jest niezbędny...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

bishop pisze:Alu, absolutnie nie odbieram źle. :lol: (chociaż przyznam, że miałem obawy, iż Ty odbierzesz źle mój post)
Ja sobie nie wyobrażam już braku kompostownika, ale mnie nie dotyczy punkt 4, który przeważa szalę.
W takim przypadku rzeczywiście kompostownik nie jest niezbędny...

Zapomniałam o jeszcze jednym ważnym punkcie... Niedaleko mnie jest ferma, której właściciel prowadzi taki jakby "pensjonat" dla koni... (Ktoś ma konia do jazdy wierzchem, ale nie ma go gdzie trzymać, paść itp., więc trzyma go w takim "pensjonacie" i przychodzi do konia, kiedy chce.) I właśnie ten gospodarz, właściciel pensjonatu, jest bardzo miłym panem i powiedział, że kiedy zechcę, mogę przychodzić ;:65 po "obornik" (chyba tak to się nazywa :?: ). :D :D :D

(A ja się tak łatwo nie obrażam... :D )
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Dobrze zrozumiałam. Gmina rozdaje pojemniki i jeszcze kompostownik??? O rany, ale macie dobrze. Ja też tak chcę. U nas śmieci nie ma kto w porę wywieść. :cry: :cry: :cry:.A tu kompost za darmochę.To po co sobie głowę zwracać kompostownikiem. ;:88
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Trochę gorzkiego śmiechu i refleksji.

Napisy !!!!
http://www.youtube.com/watch?v=-CaIqW1WfPI
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”