
Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Piękny, ja zaczynam usuwać odrosty z musa basjoo. To i ja pochwalę się moim ensete ventricosum maurelli


- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 4 wrz 2019, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Babanowiec problem
Witam wszystkich,
Jakiś czas temu przesadziłem swojego bananowca do większej donicy rozsadzając również odrost.
Jak nie mam problemu z matką to niestety odrost zaczął brązowieć na liściach. Całość wypuszcza nowe liście, ale zmienia się ich kolor.
Poproszę o poradę, czy to jakaś choroba, czy naturalny proces.
Staram się oba podlewać raz w tygodniu, co jakiś czas dostają odżywkę witaminową w płynie.
Umieszczone w tym samym pomieszczeniu, ale mniejszy znajduje się całkiem pod oknem,
Zauważyłem również, że na liściach pojawił się biały osad który łatwo można zetrzeć, a w doniczkach pojawiły się jakieś małe latające białe owady.
Dorzucam zdjęcia, będę wdzięczny za pomoc,
Pozdrawiam,
Bartek











Jakiś czas temu przesadziłem swojego bananowca do większej donicy rozsadzając również odrost.
Jak nie mam problemu z matką to niestety odrost zaczął brązowieć na liściach. Całość wypuszcza nowe liście, ale zmienia się ich kolor.
Poproszę o poradę, czy to jakaś choroba, czy naturalny proces.
Staram się oba podlewać raz w tygodniu, co jakiś czas dostają odżywkę witaminową w płynie.
Umieszczone w tym samym pomieszczeniu, ale mniejszy znajduje się całkiem pod oknem,
Zauważyłem również, że na liściach pojawił się biały osad który łatwo można zetrzeć, a w doniczkach pojawiły się jakieś małe latające białe owady.
Dorzucam zdjęcia, będę wdzięczny za pomoc,
Pozdrawiam,
Bartek











- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Żegnam bananowca w tym roku. Niedawno liście przycinałam, bo mróz go trochę poszargał



Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Moje już dawno wykopane. W przyszłym roku Musa Basjoo pozostaną w gruncie.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Bardzo dobrze wygląda. Pamiętaj o tym, że bananowce są bardzo żarłoczne i lubią dużo wody latem. Jeżeli im to zapewnisz to będą wypuszczać co trzy dni liść.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Mój jakoś nie miał mega dużo wody ale w suszy też nie był i miałem całkiem fajny wynik z liściem co 5 dni. Jak na pierwszy sezon uprawy uważam że całkiem dobry wynik 

- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Moje Ensete Ventricosum Maurelli wypuszczały co 3-3,5 dnia liść. Latem podczas upałów podlewane były codziennie. Jako nawóz dostawały obornik granulowany bydlęcy i kurzy, trochę azofoski oraz świeży nawóz kurzy, który rozcieńczałem w wodzie i przez dwa tygodnie mieszałem do czasu aż przestała robić się piana.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Ja podlewałem podczas każdej wizyty na działce. Czasami codziennie a czasami co kilka dni, nie nawoziłem niczym ale był posadzony w specjalnej ziemi do palm, wymieszany z odrobiną kompostu 

Tureckie odmiany bananowców
Mam możliwość kupienia w lecie banana z Turcji z tych odmian tylko który ma najlepsze w smaku owoce i bez nasion i rośnie niski i szybko i jest najodporniejszy na chłód


Pozdrawiam
Zapraszam do mojego wątku - Owocowy śródziemnomorski i egzotyczny ogród
zapraszam do zakupu moich roślin tanio i dobra jakość https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego wątku - Owocowy śródziemnomorski i egzotyczny ogród
zapraszam do zakupu moich roślin tanio i dobra jakość https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 10 mar 2020, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Witam serdecznie.
Bardzo proszę o pomoc w sprawie mojej 20 cm sadzonki bananowca Maurelli którego zakupiłam 1,5 tyg temu. Kiedy do mnie dotarł miał bardzo mokrą ziemię, przesadziłam do większej doniczki z ziemią kokosową, na spód keramzyt i troche podlałam deszczówką ale tylko po bokach. Po tygodniu w piątek podlałam odważniej, ale nie tak żeby woda aż wylatywała od dołu, do tego momentu rósł bardzo ładnie. 2 dni później lekko pojawiła się pleśń na wierzchu ziemi więc ją zebrałam, ale myślę sobie że podleje go znowu w piątek dopiero bo jak pleśń to chyba ma za wilgotno. Teraz jest 4 dzień po piątkowym podlaniu, a jedyny liść który rósł jak na drożdżach wykształcił się mniejszy od pozostałych i zaczął się nienaturalnie wykręcać do spodu. Końcówka tego liścia też jest silnie zwinięta pod spód. Następny nowy liść stanął w miejscu i nie zamierza się ruszyć. Stoi w temp. pokojowej na północnym parapecie gdzie nie ma bezpośredniego słońca. U pozostałych bananków Maurelli czy Grand Nain (bananki są z tej samej dostawy) widzę, że zaczyna być to samo mimo, że stoją na wschodnich i południowych parapetach, tylko basjoo są ok. Jeszcze nie dawałam nawozu, wierzchnia warstwa ziemi przeschła i teraz nie wiem czy ja mam go podlać czy czekać do piątku.... Trochę ta pleśń mi namieszała, nie ma żadnych śladów szkodników. Trochę dużo napisałam ale bardzo mi zależy żeby mu pomóc. Chciałam go komuś podarować, bardzo proszę o jakieś rady i sugestie, bardzo dziękuję za takowe, wklejam foto, a wy młode sadzonki 15cm-30cm jak często podlewacie? Dlaczego liście się tak mocno skręcają?

---10 mar 2020, o 18:04---
Witam ponownie.
A tutaj mój mały chyba z 15cm Bananowiec Grand Nain. Z tym że ten już jak do mnie dotarł to jeden liść miał skręcony, a drugi złożony mocno na pół. Wcześnie rano ten złożony listek jest jakby bardziej rozłożony, ale w ciągu dnia znowu się składa. Dwa nowe listki które wypuścił u mnie są jakby mniejsze i jakby miały pasy bledszej i mocniejszej zieleni na przemian. Jak do mnie trafił był przesadzony i podlany. Po tygodniu znowu go podlałam, ale chyba za mocno bo na wierzchu podłoża pojawiło się trochę pleśni którą zebrałam. I teraz nie wiem czy go podlewać czy nie. Na pozostałych młodych banankach robi się to samo. Bardzo proszę o porady i sugestie czy to za dużo czy jednak może za mało wody? Wiem, że bananowce lubią dużo wody i nawozu, ale czy tak samo jest z tymi malutkimi? Nie chciałabym ich przelać. O co chodzi z tym skręcaniem się albo składaniem liści? Parapet wschodni bez bespośredniego słońca, temp. pokojowa. Za wszelkie odpowiedzi bardzo dziękuję.

Bardzo proszę o pomoc w sprawie mojej 20 cm sadzonki bananowca Maurelli którego zakupiłam 1,5 tyg temu. Kiedy do mnie dotarł miał bardzo mokrą ziemię, przesadziłam do większej doniczki z ziemią kokosową, na spód keramzyt i troche podlałam deszczówką ale tylko po bokach. Po tygodniu w piątek podlałam odważniej, ale nie tak żeby woda aż wylatywała od dołu, do tego momentu rósł bardzo ładnie. 2 dni później lekko pojawiła się pleśń na wierzchu ziemi więc ją zebrałam, ale myślę sobie że podleje go znowu w piątek dopiero bo jak pleśń to chyba ma za wilgotno. Teraz jest 4 dzień po piątkowym podlaniu, a jedyny liść który rósł jak na drożdżach wykształcił się mniejszy od pozostałych i zaczął się nienaturalnie wykręcać do spodu. Końcówka tego liścia też jest silnie zwinięta pod spód. Następny nowy liść stanął w miejscu i nie zamierza się ruszyć. Stoi w temp. pokojowej na północnym parapecie gdzie nie ma bezpośredniego słońca. U pozostałych bananków Maurelli czy Grand Nain (bananki są z tej samej dostawy) widzę, że zaczyna być to samo mimo, że stoją na wschodnich i południowych parapetach, tylko basjoo są ok. Jeszcze nie dawałam nawozu, wierzchnia warstwa ziemi przeschła i teraz nie wiem czy ja mam go podlać czy czekać do piątku.... Trochę ta pleśń mi namieszała, nie ma żadnych śladów szkodników. Trochę dużo napisałam ale bardzo mi zależy żeby mu pomóc. Chciałam go komuś podarować, bardzo proszę o jakieś rady i sugestie, bardzo dziękuję za takowe, wklejam foto, a wy młode sadzonki 15cm-30cm jak często podlewacie? Dlaczego liście się tak mocno skręcają?

---10 mar 2020, o 18:04---
Witam ponownie.
A tutaj mój mały chyba z 15cm Bananowiec Grand Nain. Z tym że ten już jak do mnie dotarł to jeden liść miał skręcony, a drugi złożony mocno na pół. Wcześnie rano ten złożony listek jest jakby bardziej rozłożony, ale w ciągu dnia znowu się składa. Dwa nowe listki które wypuścił u mnie są jakby mniejsze i jakby miały pasy bledszej i mocniejszej zieleni na przemian. Jak do mnie trafił był przesadzony i podlany. Po tygodniu znowu go podlałam, ale chyba za mocno bo na wierzchu podłoża pojawiło się trochę pleśni którą zebrałam. I teraz nie wiem czy go podlewać czy nie. Na pozostałych młodych banankach robi się to samo. Bardzo proszę o porady i sugestie czy to za dużo czy jednak może za mało wody? Wiem, że bananowce lubią dużo wody i nawozu, ale czy tak samo jest z tymi malutkimi? Nie chciałabym ich przelać. O co chodzi z tym skręcaniem się albo składaniem liści? Parapet wschodni bez bespośredniego słońca, temp. pokojowa. Za wszelkie odpowiedzi bardzo dziękuję.

- NINa
- 200p
- Posty: 467
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Taka sytuacja z M. 'Dwarf Cavendish' - w styczniu wierzchołek wzrostu zaczął skręcać w stronę okna (południowe, innego miejsca nie mam dla niego) i nowe liście nie otwierają się, a jedynie poskręcane 'tutki' siedzą w środku. Czy on się jakoś wyprostuje, kiedy go w maju przeniosę do ogrodu do półcienia (tak rósł ładnie w 2019 r.), czy też mam mu usunąć najniższe liście, żeby się te górne jakoś wyprostowały?




Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
Proszę nie cytować bezpośrednio poprzedzającego postu - usunąłem/N.
NINa
To jest super dwarf cavendish a nie dwarf cavendish a to nie to same odmiany
NINa
To jest super dwarf cavendish a nie dwarf cavendish a to nie to same odmiany
Pozdrawiam
Zapraszam do mojego wątku - Owocowy śródziemnomorski i egzotyczny ogród
zapraszam do zakupu moich roślin tanio i dobra jakość https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego wątku - Owocowy śródziemnomorski i egzotyczny ogród
zapraszam do zakupu moich roślin tanio i dobra jakość https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- NINa
- 200p
- Posty: 467
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2
No ok., jest karzełkiem, ale co mam z nim zrobić? Wyprostuje się sam?