
Zielono mi... !cz.1
Śliczny fiołeczek, a i kalanchoe białe jest cudne.....ja nie potrafię tej roślinki utrzymać 

Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
- miluck
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2491
- Od: 22 lut 2008, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police
Graszko fiołeczek cudny tylko szkoda,że nie mój
Jadziu ogrodniczka z Ciebie wspaniała,jest co oglądać w Twoim wątku
Basiu Co do kalanchoe to sama jestem ciekawa czy się u mnie zadomowi na dłużej
bo z tym różnie bywa.
No niestety dzisiaj znowu straty, drugi listek fiołka odmianowego padł,zostały jeszcze dwa,
trzymajcie kciuki może chociaż one wypuszczą listeczki.

Jadziu ogrodniczka z Ciebie wspaniała,jest co oglądać w Twoim wątku

Basiu Co do kalanchoe to sama jestem ciekawa czy się u mnie zadomowi na dłużej

No niestety dzisiaj znowu straty, drugi listek fiołka odmianowego padł,zostały jeszcze dwa,
trzymajcie kciuki może chociaż one wypuszczą listeczki.
- Agii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 978
- Od: 2 lip 2008, o 20:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie
Jagódko ja będę trzymała kciuki nawet nie wiesz jak mocno za twoje listki.
U mnie z tych od Ciebie coś padło ale i coś żyje.
Skubnęłam z tych moich kupionych fiołków po listku , wsadziłam w ziemię w doniczkę taką zbiorczą, opisałam żeby wiedzieć który to który. Przed Świętami mój M strącił doniczkę z parapetu i zrobił się miszmasz, ale byłam wściekła
Na nowo zidentyfikowałam ale chyba nie na 100% 

U mnie z tych od Ciebie coś padło ale i coś żyje.



- selene
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 23 sty 2008, o 00:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko pom.
Witaj imienniczko - moje kalanchoe niestety wyrosło w liście niemożebnie, ale mimo, "zakapturzania" by miało krótki dzień nie zakwita ponownie. By cieszyć się kwieciem jak Ty trzeba chyba kupować kwitnące tylko co dalej skoro uparciuch nie zakwita ponownie? Kolekcja liściastych kalanchoe wątpliwą atrakcją 

Pozdrawiam.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Gratuluję.... a jaki piękny kolorek!!!!
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Zdrowiej szybciutko



Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
- miluck
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2491
- Od: 22 lut 2008, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police
Czuję się już lepiej,gorączka nie męczy,więc z niecierpliwością odpisuję na posty:
To tak w wielkim skrócie.Myślę,że te listeczki będąc już w ziemi(bo padły po posadzeniu do ziemi) mogły mieć jakieś niesprzyjające warunki.
Może odmianowe potrzebują więcej ciepła?
P.S.Z listeczków od Ciebie mam już śliczne ,malutkie roślinki
Agii Dziękuję za kciuki na pewno pomogą,ja trzymam kciuki za Twoje fiołeczki,ale będzie oglądania na wiosnę
Witaj Selene bardzo mi miło,że do mnie zajrzałaś.Z tym imieniem to prawda jest taka:
W papierach jest napisane Jadwiga , ale od urodzenia wszyscy w domu zawsze mówili i mówią na mnie Jagoda.
A ja bardzo długo nie lubiłam, ani jednego ani drugiego swojego imienia(jak większość z nas
)
Kari Gratuluję .Malutko kwiatuszków, ale Są i kolorek piękny
Basiu,Dorotko dziękuje za miłe słowa,kalanchoe jak na razie pięknie kwitną,zobaczymy co będzie dalej
Dziewczyny
Bardzo dziękuje za życzenia zdrowia ,tego nigdy nie za dużo
Gardenio Najpierw wsadzam do wody,po wypuszczeniu około 2 cm korzonków do doniczuszki z ziemią.gardeniaa pisze:Jagódko a jak Ty te listki ukorzeniasz, że Ci padają?
To tak w wielkim skrócie.Myślę,że te listeczki będąc już w ziemi(bo padły po posadzeniu do ziemi) mogły mieć jakieś niesprzyjające warunki.
Może odmianowe potrzebują więcej ciepła?
P.S.Z listeczków od Ciebie mam już śliczne ,malutkie roślinki

Agii Dziękuję za kciuki na pewno pomogą,ja trzymam kciuki za Twoje fiołeczki,ale będzie oglądania na wiosnę

Witaj Selene bardzo mi miło,że do mnie zajrzałaś.Z tym imieniem to prawda jest taka:
W papierach jest napisane Jadwiga , ale od urodzenia wszyscy w domu zawsze mówili i mówią na mnie Jagoda.
A ja bardzo długo nie lubiłam, ani jednego ani drugiego swojego imienia(jak większość z nas

Kari Gratuluję .Malutko kwiatuszków, ale Są i kolorek piękny

Basiu,Dorotko dziękuje za miłe słowa,kalanchoe jak na razie pięknie kwitną,zobaczymy co będzie dalej

Dziewczyny
Bardzo dziękuje za życzenia zdrowia ,tego nigdy nie za dużo
