Tykwa do solenia powinna byż już dojrzała i dostatecznie zdrewniała czyli z tych najwcześniej zapylonych. Pod koniec sierpnia lub we wrześniu taka tykwa pod skórką ma kolor słomkowy.
Tykwę korujemy nożykiem i wilgotną dłonią nabieramy sól i nacieramy tykwę. Wystarczą
2-3 garście na jeden owoc, nacieranie powtarzamy jeszcze raz w ciągu dnia. Tykwę wieszamy
na słoneczku i po 3 tyg. mamy piękną, żółciutką tykwę bez plam.
W tym sezonie wysuszyłam w ten sposób 10 sztuk. owoców idealnych np. do pirografii.
A tak wyglądają tykwy potraktowane solą

Ostatnio zmieniony 18 lut 2019, o 19:53 przez
jokaer, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: połączenie postów