Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ja jadłam jeden jedyny raz kanie i miałam duszę na ramieniu.
Więcej nie będę...:wink:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grzesiu, jeżeli raz zjesz kanię, to nie ma mozliwości, zebyś jej drugim razem nie rozpoznał :D Ona ma bardzo charakterystycvzny, przyjemny zapach :D
Jeżeli jej jednak nigdy nie próbowałeś, to wskazane by było, zeny jakiś znawca grzybów potwierdził, że to co masz zjeść, to rzeczywiscie kania :lol:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Gabia ktoś Ci potwierdził, że jesz kanię, czy zaryzykowałas i zaufałaś intuicji?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Izuś, bez potwierdzenia bym nie zjadła, ale i tak miałam pietra.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Pozwólcie, że się wtrącę :lol: ale kanie łatwo ogróżnić od moochi-moora.
Kania ma " guza na głowie i łekko stojące włoski", czyli odstające łuseczki,
a pierścień na nodze, jest ruchomy.
Tzn. można go swobodnie przesuwać po całej długości trzonu, nie przerywając go.

Mój Krzyś, też prewencyjnie nie jada kań.
Zwłaszcza, gdy ma PSM, chyba się boi... Baby Jagi . :;230
Grzegorz B

Post »

chatte pisze:Grzesiu, jeżeli raz zjesz kanię, to nie ma mozliwości, zebyś jej drugim razem nie rozpoznał :D Ona ma bardzo charakterystycvzny, przyjemny zapach :D
Jeżeli jej jednak nigdy nie próbowałeś, to wskazane by było, zeny jakiś znawca grzybów potwierdził, że to co masz zjeść, to rzeczywiscie kania :lol:
Iza nie wiem, czy będę na tyle zdeterminowany :(

hanka55 pisze:Pozwólcie, że się wtrącę :lol: ale kanie łatwo ogróżnić od moochi-moora.
Kania ma " guza na głowie i łekko stojące włoski", czyli odstające łuseczki,
a pierścień na nodze, jest ruchomy.
Tzn. można go swobodnie przesuwać po całej długości trzonu, nie przerywając go.
Haniu, nie wiem jak to jest, ale zdarza się, że nieliczni grzybiarze mimo "pewnej wiedzy" nabytej doświadczeniem, odchodzą, często zabierając swych najbliższych, a przecież do tego krytycznego momentu określani jako "znawcy" . Czyżby wiele lat mieli farta :roll:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Grzesiu, nie odpowiem, bo nie wiem. :lol:
Ja znam tylko parę odmian jadalnych grzybów i tylko te zbieram.
Resztę zostawiam zwierzynie i znawcom.
Trofea w domu dyskretnie podlizuję, by wynaleźć "kanalię", czyli goryczka.
Bo w lesie, bez binokli, często zdarza mi się wraz ze szlachetnym, podjąć i to paskudztwo.
Ale to jedyna grzybowa wpadka, jaką na razie zaliczyłam.
A dokładniej, wśród przepysznych, fantastycznych, pachnących aromatami,
zaślinionych do nieprzytomności marzeń o pałaszowaniu grzybów w śmietanie,
( patelnia o średnicy 35 cm !!!),
podałam gorzką polewkę z borwików uzdatnionych goryczakiem.
A uwierz na słowo, gencjana w gębie, mniej wykrzywia.

Tfu!
Obrazek
Grzegorz B

Post »

hanka55 pisze: Ja znam tylko parę odmian jadalnych grzybów i tylko te zbieram.
Resztę zostawiam zwierzynie i znawcom.
Czyli tak jak ja :lol: kozak, zajączek, prawdziwek, kurki, maślak, krawiec, to te których nie pomylę, ale i tak przed obróbką cieplną przechodzą weryfikację, nikt mi na słowo w tej kwestii nie wierzy :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Eeeee, Grzesiu, to Ty jesteś ZAAWANSOWANY. :;230

Ja tylko podgrzybki w odmianach, borowiki, kanie, kozaki i maślaki.
Reszta, znana mi tylko z atlasów, a strach skutecznie odstrasza od zbierania nieznanego. :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A ja można powiedzieć od niemowlaka za grzybami hasam.
Moja dewiza - jak są najmniejsze wątpliwości to do śmietnika.
Kania to dla mnie jak Mercedes dla amatora.
A kiedy już mi się prztrafi to nie ma zmiłuj się - ile na talerzu tyle w żołądku - niebo w ustach. Straszny łasuch ze mnie na kanie. :wink: :lol:
Koniki wspaniałe - mnie zawsze marzyła się podróż na ich grzbiecie dookoła Polski.
Izuniu życzę Ci mnóstwa kań na pyszne obiadki. ;:215 Jak będziesz mieć za dużo to wpadnę na ucztę. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Hanus, współczuję Ci gorzkiej potrwy :;230 Dobrze jednak, ze była gorzka, bo gdyby smak był ok, to przecież mogliście się nieźle podtruć!

Grzesiu, nie będę Cię namawiać na kanie, jeśli nie masz pewności, czy nie pomyliłbyś ich z muchomorem. Nie zastanawiałam się nigdy nad cechami wyróżniającymi ten grzyb spośród innych, jak Hania. Zawsze rozpoznawałam je po wyglądzie i przede wszystkim po zapachu. Tego nie mozna nie rozpoznać. Najpierw jednak trzeba go w ogóle poznać :D

Grażynko, ja nie lubię chodzić na grzyby :? Do lasu tak, ale nie na grzyby...
Kanie lubię zbierać, bo je z daleka widać :lol: Poza tym po rydzu to przecież najlepszy grzyb :D
Niestety u nas już rzadko się je spotyka, dlatego jak odkryłam je u sąsiadki, to postanowiłam spróbować przeszczepić na swój grunt.
Byłabym szczęśliwa, gdyby wyrosła mi choć jedna kania :D
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

O załapałam się na pychotki :)
Ja też lubie kanie i jak Grażynka ... ie na talerzu tyle w żołądku hihihih
ale pamiętam mój pierwszy raz, kiedy M. znalazł kanie i powiedział, że to jest pyszne... jak ja się bałam...pytałam ciotek i teściów czy toto na pewno jest jadalne... od tamtej pory sama zbieram :)

Konno jechałam raz... córka, która od maleńkiego jeździ konno mnie namówiła...całą drogę załowałam, że się zgodziłam, ciągle myślałam, że zaraz spadnę ... a teraz się chwalę że jechałam :)
To bardzo piękne i mądre zwierzęta.
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

To ja nie wiedziałama że tu taka po nocy pyszna dyskusja była : kania pyszność w zeszłym roku urosła mi na działce i po raz pierwszy jadłam - jest lepsza od schabusia to na pewno :wink:
krawca nie znam i już nie poznam bo na grzyby nie chodzę mimo że las za płotem :roll:

ale smacznie było a M mi tu obok zapaszek ze swojskiej kiełbaski rozsiewa chyba skuszę się a miałam już nic nie jeść :lol:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Izuś, Beatko, cieszę się, ze i Wy doceniacie smak kani :D
A wiecie, ze Grazynka szczęściara ma na swojej działce i kanie, i rydze?
A ciekawe, że moi synkowie nie jedzą kani, mąż tez jakoś niechętnie...to jak mam, sama pałaszuję :oops:

Przyznam Wam się, ze kiedyś, bardzo chcąc nauczyć się jeździć konno, pojechałam na wczasy w siodle. Nauki to tam wiele nie było, ale godzine dziennie można było spędzić w siodle. Po tej godzinie nikt siedzenia nie czuł a wszyscy chodzili w szerokim rozkroku, jak starzy kowboje :;230 Fajnie było, ale to już bardzo dawno temu...mozna rzec w czasach prehistorycznych ;)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Kanie u mnie rosły Izuś w zeszłym roku a w tym nie było ani jednej - chyba ślimory zżarły wszystko aż do grzybni. :cry:
A na konie to ja bym się nawet teraz wybrała.
Byłoby super bo bardzo lubię te mądre zwierzęta.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”