Więcej nie będę...

Iza nie wiem, czy będę na tyle zdeterminowanychatte pisze:Grzesiu, jeżeli raz zjesz kanię, to nie ma mozliwości, zebyś jej drugim razem nie rozpoznałOna ma bardzo charakterystycvzny, przyjemny zapach
![]()
Jeżeli jej jednak nigdy nie próbowałeś, to wskazane by było, zeny jakiś znawca grzybów potwierdził, że to co masz zjeść, to rzeczywiscie kania
Haniu, nie wiem jak to jest, ale zdarza się, że nieliczni grzybiarze mimo "pewnej wiedzy" nabytej doświadczeniem, odchodzą, często zabierając swych najbliższych, a przecież do tego krytycznego momentu określani jako "znawcy" . Czyżby wiele lat mieli fartahanka55 pisze:Pozwólcie, że się wtrącęale kanie łatwo ogróżnić od moochi-moora.
Kania ma " guza na głowie i łekko stojące włoski", czyli odstające łuseczki,
a pierścień na nodze, jest ruchomy.
Tzn. można go swobodnie przesuwać po całej długości trzonu, nie przerywając go.
Czyli tak jak jahanka55 pisze: Ja znam tylko parę odmian jadalnych grzybów i tylko te zbieram.
Resztę zostawiam zwierzynie i znawcom.