
Stare, dobre jabłonie część 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3814
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Stare, dobre jabłonie
szukacz u mnie Koksa jakoś daje radę choć mieszkam na Pogórzu, co prawda drzewo już stare, zraczałe, ale daje jakoś radę no i w tym roku mączniak ją gnębi
w każdym razie zamierzam ją przeszczepić na M26, u Ciebie też ją plagi tak gnęgią? Mnie ciekawi natomiast Knobbed Russet owoce na zdjęciach są iście paskudne. Brytyjczycy smieją się z niej, że to jest ziemniaczane jabłko z wyglądu. Co do E. Russet mam ochotę napisać do tego Anglika, którego filmy wrzucałem, czy by nie wysłał patyków do Polski?

Re: Stare, dobre jabłonie
Ziemniaczane z wyglądu, a miąższ najwyższej jakości.
Mieszkam w Szczecinie, u nas lało całe lato, grzyby szalały tak że mimo oprysków liście są zmasakrowane, oprócz Booskop, który to się oparł infekcjom.
Mieszkam w Szczecinie, u nas lało całe lato, grzyby szalały tak że mimo oprysków liście są zmasakrowane, oprócz Booskop, który to się oparł infekcjom.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Stare, dobre jabłonie
Reneta Zuccalmaglio to trudna do zdobycia odmiana.
Może ją mieć eko-ogrodnik. Ma jej opis w swoim katalogu odmian, ale czy mają w tym roku sadzonki to nie wiadomo. Można jeszcze próbować popytać o nią w Lusowie ... . 


Re: Stare, dobre jabłonie
Zauważyłem że szkółkarze stosują okresową zmianę szczepionych odmian, tak więc jeśli zwolni się kiedyś miejsce, to pojawią się też i nowe atrakcje. Teraz sprzedaje się załóżmy Renetę Szampańską i Ananasową, a za rok czy dwa mogą być inne, np. Strauwalda.
Jak mi gość opowiedział jakie jabłonie rosły na terenie przylegającym do mojego domu, to aż się zadziwiłem, bo współcześnie obficie owocowała tylko Ananasowa i tylko z niej szczepiłem, a inne z braku cięcia i nawożenia zmarniały. Teraz już ich nie ma wcale.
Jak mi gość opowiedział jakie jabłonie rosły na terenie przylegającym do mojego domu, to aż się zadziwiłem, bo współcześnie obficie owocowała tylko Ananasowa i tylko z niej szczepiłem, a inne z braku cięcia i nawożenia zmarniały. Teraz już ich nie ma wcale.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Stare, dobre jabłonie
Myślę,że w eko-ogrodniku ta odmiana jest, bo w tym roku umieścili ją w zestawie posiadanych odmian (w ubiegłym jej jeszcze nie było). Niestety nie ma przy niej ceny co może oznaczać,że sadzonki są zaszczepione, ale nie nadają się jeszcze do sprzedaży (wysokość minimum 130 cm). Tak samo mieli w moim przypadku z odmianą Kalwila Jesienna Czerwona (w 2015 roku), była ale zbyt mała urosła (susza) i nie sprzedawali . 

Re: Stare, dobre jabłonie
Pierwszy przymrozek ,na szczęście niewielki , jabłka nadal na drzewach .
Zebrane spady spod jednej z zimówek , owoce pójdą na susz .
To siewka ponad trzydziestoletnia
Mi to wygląda na renetę i tak smakuje ale ...ja znawcą nie jestem
Kwaskowata/winna , dla mnie nawet kwaśna , ja takowych nie lubię ale osoby które ją jedzą mówią ,że jest smaczna .
Po dłuższym leżakowaniu smaczniejsza .
Dobrze się przechowuje .
W każdym razie , co by to nie było i tak ma pozwolenie na dalsze rośnięcie bo ładnie owocuje i te owoce takie ładniusie i duże .



Zebrane spady spod jednej z zimówek , owoce pójdą na susz .
To siewka ponad trzydziestoletnia
Mi to wygląda na renetę i tak smakuje ale ...ja znawcą nie jestem

Kwaskowata/winna , dla mnie nawet kwaśna , ja takowych nie lubię ale osoby które ją jedzą mówią ,że jest smaczna .
Po dłuższym leżakowaniu smaczniejsza .
Dobrze się przechowuje .
W każdym razie , co by to nie było i tak ma pozwolenie na dalsze rośnięcie bo ładnie owocuje i te owoce takie ładniusie i duże .



Re: Stare, dobre jabłonie
Jeśli siewka, to znaczy że nowa odmiana - ale - z wyglądu podobna do odmiany Boiken, nie pasuje tylko kształt - beczkowaty wydłużony, zwężony przy kielichu.tija pisze:To siewka ponad trzydziestoletnia
Mi to wygląda na renetę i tak smakuje ale ...ja znawcą nie jestem![]()
Kwaskowata/winna , dla mnie nawet kwaśna , ja takowych nie lubię ale osoby które ją jedzą mówią ,że jest smaczna .
Po dłuższym leżakowaniu smaczniejsza .
Dobrze się przechowuje .
W każdym razie , co by to nie było i tak ma pozwolenie na dalsze rośnięcie bo ładnie owocuje i te owoce takie ładniusie i duże .
Jest luka w odmianach do długiego przechowywania (marzec, kwiecień) w zwykłej piwnicy, bo jak dobrze leżą to kiepsko smakują. A jak z przydatnością do pieczenia? Po upieczeniu zachowuje kształt, czy powstaje luźny mus? Są odmiany typu kuchennego, które zyskują na smaku po upieczeniu.
Re: Stare, dobre jabłonie
Dopiero od niedawna zaczęłam zwracać uwagę na to co rośnie w sadzie , dlatego nie wszystkie z odmian mam wypróbowane na tip top by dokładniej je opisać .
Siewka którą pokazałam ,lekkiej słodyczy nabiera po pierwszym lekkim przymrozku , w piwnicy po około miesiącu leżakowania . Nie należy jednak do tych które aż tak długo zachowują formę . Długo leżakują , smak owszem ale z biegiem czasu stopniowo "watowieją " Do pieczenia jeszcze nie używałam , może jutro spróbuję
robiłam dżem , aromatyczny ale kolor nie teges
za to idealne do suszenia .
Dzisiaj się nawet nasłuchałam jakie one wspaniałe
Kolejna zimówka
To już nie siewka a spadek po poprzednich mieszkańcach znaczy, poniemiecka .
Ta leży dłużej bo i konsystencję miąższu ma bardziej zwartą .
Jabłka piękne ,zdrowe , duże czerwone , jedno na łapkę . Nie przesadzę jak napiszę , że jak się na nie patrzy to aż się oczy śmieją i serce raduje . Co do smaku i całej reszty napiszę jutro jak wypróbuję bo nie pamiętam
.

Siewka którą pokazałam ,lekkiej słodyczy nabiera po pierwszym lekkim przymrozku , w piwnicy po około miesiącu leżakowania . Nie należy jednak do tych które aż tak długo zachowują formę . Długo leżakują , smak owszem ale z biegiem czasu stopniowo "watowieją " Do pieczenia jeszcze nie używałam , może jutro spróbuję


Dzisiaj się nawet nasłuchałam jakie one wspaniałe

Kolejna zimówka
To już nie siewka a spadek po poprzednich mieszkańcach znaczy, poniemiecka .
Ta leży dłużej bo i konsystencję miąższu ma bardziej zwartą .
Jabłka piękne ,zdrowe , duże czerwone , jedno na łapkę . Nie przesadzę jak napiszę , że jak się na nie patrzy to aż się oczy śmieją i serce raduje . Co do smaku i całej reszty napiszę jutro jak wypróbuję bo nie pamiętam


- bachus
- 50p
- Posty: 79
- Od: 17 lut 2016, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Bardzo stara jabłoń, prośba o ratunek
Witam.
Przepraszam, ze zakładam nowy temat ale liczę, że więcej osób pomoże mi rozwiązać problem.
Otóż ta jabłoń jest drzewem jeszcze prawdopodobnie przedwojennym, ja nie jestem fanem jabłek a raczej przetworów z mich. Jednak te jabłka są tak smaczne i to nie tylko moja opinia, w zasadzie smaczniejszych nie udało mi się w moim już długim życiu zjeść. Nim zetnę to drzewo koniecznie muszę je rozmnożyć by choć moje dzieci miały fantastyczne jabłka. I tu mam problem, przycinając co roku bardzo delikatnie nie doprowadziłem do sytuacji w której drzewo puści młode pędy do szczepienia. Sam pień główny i największe gałęzie są już puste, podejrzewam, ze jeszcze dwa lata i nic już się nie da uratować.
Co mogę i jak zrobić?

Przepraszam, ze zakładam nowy temat ale liczę, że więcej osób pomoże mi rozwiązać problem.
Otóż ta jabłoń jest drzewem jeszcze prawdopodobnie przedwojennym, ja nie jestem fanem jabłek a raczej przetworów z mich. Jednak te jabłka są tak smaczne i to nie tylko moja opinia, w zasadzie smaczniejszych nie udało mi się w moim już długim życiu zjeść. Nim zetnę to drzewo koniecznie muszę je rozmnożyć by choć moje dzieci miały fantastyczne jabłka. I tu mam problem, przycinając co roku bardzo delikatnie nie doprowadziłem do sytuacji w której drzewo puści młode pędy do szczepienia. Sam pień główny i największe gałęzie są już puste, podejrzewam, ze jeszcze dwa lata i nic już się nie da uratować.
Co mogę i jak zrobić?



pozdrawiam serdecznie Witold
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Bardzo stara jabłoń, prośba o ratunek
Powinny być jednoroczne pędy ale z takich "starych , ledwo żywych " drzew też pobiera się zrazy (dwu ,trzy letnie i szczepi z pozytywnym skutkiem często po szczepieniu kwitną (kwiaty usuwasz jak tylko je zauważysz , trzeba korygować sekatorem żeby rósł jeden prosty , pionowy pęd . Twoje drzewo wygląda całkiem nieźle bez problemu coś znajdziesz
.

- bachus
- 50p
- Posty: 79
- Od: 17 lut 2016, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Bardzo stara jabłoń, prośba o ratunek
Dzięki za słowa otuchy, jak tak baczniej się przyglądnąłem to faktycznie będzie można coś wybrać. Jeszcze raz dzięki
pozdrawiam serdecznie Witold
Re: Bardzo stara jabłoń, prośba o ratunek
Jeśli musisz ściąć teraz to szukaj przyrostów na górnych piętrach, jeśli możesz pozwolić sobie na jeszcze dwa lata, to wytnij na wiosnę z 30% korony, tam gdzie się gałęzie nakładają lub są chore. Prócz tego zastosuj nawożenie, ochronę przed parchem jeśli występuje i podlej w suszę. Może odżyje.
Re: Bardzo stara jabłoń, prośba o ratunek
Nie da się uratować tego drzewa? Może warto popytać lekarza ERNRUD'a w 'Chirurgii drzew' http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 7#p5797147
Re: Stare, dobre jabłonie
Ktoś ma Cesarza Wilhelma ?
-
- 200p
- Posty: 236
- Od: 5 sie 2017, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Stargardu(Zach-pom)
Re: Stare, dobre jabłonie
Ja mam, a w czym rzecz?