Moja Bobo już w pierwszym roku zakwitła.Wszystko też zależy od sadzonki tj, wielkości jaka kupujemy.wiem. Bo np.Limkę kupiłam większa niż Magical Fire i różnica była o ro w kwitnieniu, wzroście itp..
Dziękuję, dziękuję za miłe słowa
marpa-Maryniu No tak, wszędzie teraz na topie hortensje, to można się nimi przesycić.Ale ja nie mam ich dosyć.wręcz odwrotnie, mam ciągle na nowe chęć .
A widoki jak to zalew, zawsze ładne.Jak coś to zapraszam nad ten zalew i do siebie
Wierzbownica




Olu2310 Sorki, zapomniałam,Dzień trochę gości itp. Ale dobrze,że napisałaś o tej Bobo .Przed minutą jak przeczytałam post, poszłam z metrówka na dwór i zmierzyłam moją Bobo.A kwiatem ma 67 cm.Moja trzyletnia, ale przycinana sporo, bo tak chciałam,żeby się ładnie najpierw zagęściła. I tak jest,Teraz , ( zresztą i tak robię z hortkami) każdy rok trochę wyżej przycinam.
plocczanka-Lucynko ; korzo_m-Dorotko Czas hortensjowy w pełni.I chyba teraz One są takie najpiękniejsze
Nie każdego dnia przychodzę nad zalew,,Czasami wieczorem lubię ( jak mam czas ) usiąść na huśtawce i tak posiedzieć.Dziś ok 14 wyniosłam hamak, z myślą,że sobie poleżę odpocznę, poczytam książkę, bo juz za mną chodzi...i przyjechałam bardzo bliska znajoma rodzina z dziećmi ii takie fajne spotkanie ale i bieganie, zamieszanie,,itp.I dopiero przed pół godziny temu pojechali i taki był mój niedzielny odpoczynek z książką.Nic z ludźmi też trzeba być .zwłaszcza tymi bliskimi przyjaciółmi .A tych mało. Książka i odpoczynek na nastopna niedzielę może będzie,Bo teraz tydzień p[racy, to też już nie ma kiedy na takie rzeczy.
Lucynko.My z mężem 12 lat temu jak szukaliśmy działki do kupienia poza miastem , to chciałam ,żeby była "woda " w pobliżu. Czyli jakieś jeziorko.I udało się , nie daleko od miasta.Zalew ładny.Nie trzeba mi Mazur,Tu mam ciszę, naturę, bogactwo zwierząt, łąk, lasów..Jak kupowaliśmy, to było tu zadupie, teraz dużo się tu zmieni,ło, zmodernizowało.ale klimat takiej ciszy i oazay został.I to jest najpiękniejsze.
A ciasto czekoladowe z chili jest pyszne.
Mieczyki jeszcze


Hibiskus bylinowy

I drugi - ten z ciemnymi liściami co dostałam na imieniny. Jest piękny

I róze


Chippendale - jedna z moich ulubienic



pozdrowienia z Dębowego Lasu
Mi nie trzeba Mazur mam je po nosem
A jak ktoś chce, to i kajaki, i rowerki do pływania też są.Tylko jak dla mnie to czasu na te atrakcje mało .

























