Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Zablokowany
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Upału już nie ma ale słońca dzisiaj nie brakowało.
Kolejne kaktusy powtarzają kwitnienia.


ObrazekObrazek
Coryphantha cornifera

ObrazekObrazek
Thelocactus hexaedrophorus ssp. kvetae

ObrazekObrazek
Chamaelobivia hybr.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Marianie, kwitnienia b. ładne, a Echinopsis z poprzedniej strony - ;:oj
hen_s pisze:U mnie rośliny rosną na zewnątrz cały sezon - od końca marca do końca października.
maryjan13 pisze:Moje kaktusy stoją na balkonie od wczesnej wiosny do pierwszych przymrozków,
czyli praktycznie do końca pażdziernika.
Panowie, a jakie kaktusy tak trzymacie? Ja boję się tak wcześnie wystawiać i tak późno znosić większość meksykańczyków, np. małe Mammillarie, Echinomastusy, Turbinicarpusy, ale też Strombo, Ariocarpusy, Frailee, ciepłolubne Parodie itp. Czy takie również trzymalibyście na balkonie od kwietnia do końca października? U mnie w tym roku w kwietniu pogoda była ładna tylko przez pierwszy tydzień, później zimno i ciemno, trzykrotnie padał śnieg, po raz ostatni 24 kwietnia.
Awatar użytkownika
Rafal44
500p
500p
Posty: 517
Od: 15 kwie 2013, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

No ładne kwiatki , ładne kwiatki ;:333
Pozdrawiam Rafał
cactus habitat
200p
200p
Posty: 313
Od: 25 cze 2017, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

tom_ek pisze: Panowie, a jakie kaktusy tak trzymacie? Ja boję się tak wcześnie wystawiać i tak późno znosić większość meksykańczyków, np. małe Mammillarie, Echinomastusy, Turbinicarpusy, ale też Strombo, Ariocarpusy, Frailee, ciepłolubne Parodie itp. Czy takie również trzymalibyście na balkonie od kwietnia do końca października? U mnie w tym roku w kwietniu pogoda była ładna tylko przez pierwszy tydzień, później zimno i ciemno, trzykrotnie padał śnieg, po raz ostatni 24 kwietnia.
To jest właśnie moje zmartwienie również, bo dzisiaj mam ok. 10 st. C, a jest jeszcze sierpień. Co się będzie działo we wrześniu i październiku nie muszę mówić. A tymczasem w książce o kaktusach czytam, że 10 st. C to już jest minimalna sugerowana temperatura dla uprawy takich gatunków jak Mammilaria candida, Mammilaria bombycina, Homalocephala taxensis, Astrophytum myriostigma, ornatum, capriocrne i dla większości ferokaktusów. Stąd moje wahania w tej kwestii gdyż wolałbym nie stracić tych roślin.
Pozdrawiam,
Sławek
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

tom_ek pisze:Panowie, a jakie kaktusy tak trzymacie? Ja boję się tak wcześnie wystawiać i tak późno znosić większość meksykańczyków,
Faktem jest,że większość moich kaktusów to rośliny z tych bardziej odpornych na niższe temperatury.
Jest to mieszanina po kilka sztuk z kilku rodzai :
Acanthocalycium,Astrophytum,Echinocereus,Echinofossulocactus,Coryphantha,Hamatocactus,Thelocactus,
Rebutia,Sulcorebutia,Echinopsis,Lobivia,Notocactus,Parodia,Mammillaria,Gymnocalycium,

3 czilyjczyki ( Neochilenia,Neoporteria,Pyrrhocactus ) i Leuchtenbergia.
cactus habitat pisze: To jest właśnie moje zmartwienie również, bo dzisiaj mam ok. 10 st. C, a jest jeszcze sierpień. Co się będzie działo we wrześniu i październiku nie muszę mówić. A tymczasem w książce o kaktusach czytam, że 10 st. C to już jest minimalna sugerowana temperatura dla uprawy takich gatunków jak Mammilaria candida, Mammilaria bombycina, Homalocephala taxensis, Astrophytum myriostigma, ornatum, capriocrne i dla większości ferokaktusów. Stąd moje wahania w tej kwestii gdyż wolałbym nie stracić tych roślin.
Przed wystawieniem kaktusów na balkon przeglądam prognozy długoterminowe,chociaż nie zawsze się sprawdzają.
Gdy już wystawię kaktusy na balkon to już tam stoją i nie zabieram ich z powrotem do pomieszczenia.
Poniżęj zaprezentuję na przykładach jak to było u mnie tej wiosny.
Większość kaktusów ( oprócz notokaktusów i parodii ) wystawiłem na balkon pod koniec marca.


Obrazek

ObrazekObrazek

1 kwietnia zakwitł pierwszy kaktus a 23 kwietnia była u mnie burza śnieżna.

ObrazekObrazek

Pod koniec kwietnia wszystkie kaktusy były już na balkonie,
a 10 maja temperatura w nocy przy bezchmurnym niebie zbliżyła się znacznie do 0 *C.

ObrazekObrazek

Nie mam kaktusów typowo ciepłolubnych,więc nie mam tego problemu co Ty.
Sam musisz zdecydować kiedy wystawić Swoje kaktusy na zewnątrz i czy od razu wszystkie,
czy może poczekać z tymi mniej odpornymi na chłód na cieplejsze dni a szczególnie noce.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Dzięki Marianie za wyczerpujące odpowiedzi.
maryjan13 pisze:może poczekać z tymi mniej odpornymi na chłód na cieplejsze dni a szczególnie noc
Ja w przyszłym sezonie tak właśnie zamierzam zrobić, najpierw wyniosę Amerykę Południową (głównie), trochę później resztę.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

cactus habitat pisze: To jest właśnie moje zmartwienie również, bo dzisiaj mam ok. 10 st. C, a jest jeszcze sierpień. Co się będzie działo we wrześniu i październiku nie muszę mówić. A tymczasem w książce o kaktusach czytam, że 10 st. C to już jest minimalna sugerowana temperatura dla uprawy takich gatunków jak [...]
Wtrącę swoje trzy grosze. Z którego roku książka o tym mówiła ? Dawniej nieco inaczej patrzyło się na kaktusy, zauważyłem że niektóre informacje teraz wydają się jak z kosmosu. Dawniej np. sugerowano szczepienie większości kaktusów ze względu na trudność w uprawie, dziś nikt by nie pomyślał o szczepieniu ich. Sprawdzono mniejsze temperatury, kaktusy wytrzymywały i informacje z tamtych książek są lekko nieaktualne. Poza tym kaktusy są w stanie wytrzymywać spadki temperatur(gdy są suche) nawet do 2-3 stopni w przypadku tych ciepłolubnych, pod warunkiem że nie jest to temperatura długotrwała (przypuśćmy tydzień) tylko kilka godzin nad ranem. I analogicznie dla tych bardziej odpornych temperatura lekko poniżej zera na kilka godzin nie powinna zaszkodzić. Oczywiście jest też kwestia odporności konkretnego kaktusa oraz przyzwyczajenia, jeśli ktoś od malutkiego takiego kaktusa hartuje jest on w stanie takie coś wytrzymać, jeśli ktoś trzyma w domu i nigdy kaktus nie miał takiej temperatury a Ty nabędziesz takiego i tak zrobisz to może być dla niego niemały problem.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Filipie, nie do końca jest tak, jak piszesz, jasne, część wiedzy ze starszych opracowań jest nieaktualna, co nie znaczy że wolno uogólniać i odrzucać je w całości. Częstokroć starsze opracowania (nie tylko w dziedzinie uprawy kaktusów zresztą) biją współczesne na głowę.
jandom1 pisze:dziś nikt by nie pomyślał o szczepieniu ich
Oj szczepi się szczepi, w Czechach ponoć takie ceni się nawet wyżej (tj. są droższe), niż na własnym korzeniu; rodzaje trudne wciąż takie są, mimo że więcej o nich wiemy.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Jasne że nie można odrzucać całości wiedzy, ja także uważam że wiadomości z takich książek są nieraz dużo bardziej przydatne, bo dziś jest tendencja do uogólniania tematu. Niemniej jednak rośliny w obrębie nie tylko rodzaju czy nawet gatunku, a poszczególne egzemplarze reagują na identyczne warunki w różny sposób i przecież to właśnie jest w tym wszystkim piękne. Trzeba wyczuć swoją roślinę i znaleźć to, co jej odpowiada, gdyby metoda na sukces była tutaj jedna i należałoby podążać tylko wedle sztywnych zasad, dla wielu nasze hobby stałoby się nudne.

Co do szczepienia, wiadomo że te trudne należy szczepić bo w wielu przypadkach ich utrzymanie jest ekstremalnie trudne. Dawniej jednak polecano szczepić nawet Gymnocalycium, co dzisiaj wydaje się lekko dziwne. Oczywiście biorę także pod uwagę to, jak trudno dawniej było zdobyć nasiona, więc jeśli już coś wzeszło to trzeba było to za wszelką cenę utrzymać. Nadal jednak uważam że do wszelkiej zdobytej informacji trzeba podchodzić z lekkim dystansem i wypracować swoją własną ( często opartą na czyichś doświadczeniach), ale nadal własną drogę postępowania.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Zależy co uważa się za trudne w uprawie. Jak dla mnie to Aztekium, Gohintonia czy Ariocarpus to kaktusy, które bez problemu rosną na własnym korzeniu i nie widzę powodów, by je szczepić. Nie wiem jak wygląda temat z problematycznymi ciepłolubami i odpornymi na mróz, bo tu doświadczenia nie mam. NA dzień dzisiejszy uważam szczepienie za celowe gdy chodzi o rozmnożenie lub utrzymanie przy życiu cennego klonu, nawet w przypadku łatwych w uprawie roślin.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Tomku, te, które wymieniłeś, również uważam za stosunkowo łatwe w uprawie na własnym korzeniu. Mam je, stosunkowo krótko co prawda, bo sezon lub dwa, ale rosną - lepiej lub gorzej (choć potrafią się boczyć). Trudny obiektywnie jest np. Pediocactus, Austrocactus itp. (no właśnie, mrozaki), subiektywnie - różnie, dla mnie np. wyzwaniem są wciąż niektóre frailee ;:14, za to uchodzący u nas za trudny discocactus nie robi mi problemów (i to w uprawie na parapecie wewnętrznym).

PS. Trochę zaśmiecamy wątek Marianowi :wink:.
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Po kilku chłodnych dniach gdy temperatura w nocy spadała poniżej 10 *C,
od czwartku znowu zrobiło się ciepło i na kolejnych kaktusach pojawiły się kwiaty.


ObrazekObrazek
Thelocactus bicolor


ObrazekObrazek
Notocactus ottonis


ObrazekObrazek
Gymnocalycium baldianum v. albiflorum
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Przepiękne jest to Gymnocalycium baldianum v. albiflorum. Lubię białe, a gdy to baldianek i to tak piękny, to aż mi się oczy do niego śmieją.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20305
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Kolorowy kwiatowy przekładaniec - jest na co popatrzeć! ;:138
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Twoje kaktusy, jak rozpędziły się wiosną, tak nie przestają kwitnąć. Brawo ;:303
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”