Tolinka i róże cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko, oba moje Paul Bocuse cięte mocno, ale wypuszczają już nowe kiełki. One są dosyć wrażliwe i wszystko co powyżej kopczyka zawsze jest do wycięcia. W ubiegłym roku już myślałam, że ten pierwszy nie przeżył zimy i szybko zamówiłam drugiego. Tak jak Ty niecierpliwie wykopałam tego zmarzniętego, a potem się okazało, że trochę się pospieszyłam. Powypuszczał małe kiełki i poszedł do donicy. I tym sposobem w tej chwili mam dwa egzemplarze, z czego się bardzo cieszę, bo to śliczna róża. Po doświadczeniach z ubiegłego sezonu czekałam cierpliwie i okazało się, że wszystko z nimi jest ok. ;:333
Bardzo zmartwiłam się czytając o Twojej Lady of Shalott :( Mam nadzieję, że odbije. To między innymi dzięki Tobie jesienią zdecydowałam się zaprosić ją do swojego ogrodu. Przezimowała bardzo dobrze i już wypuszcza maleńkie listeczki. Teraz będę niecierpliwie czekała na jej pierwsze kwiaty ;:65

Najlepsze życzenia Świąteczne dla Ciebie i całej Twojej rodzinki ;:196
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinka pisze:Pisałam wam że padły mi trzy róże ,okazuje się że wszystkie trzy żyją ;:215 Poula B. jak wykopałam (raczej wyrwałam :oops: ) okazało się że miał przyrosty pod ziemią ,Lacre ma tyle nosów u podstawy jak żadna inna ;:oj Candle podobnie .Bardzo się cieszę ,bo to akurat róże które bardzo lubię ;:108 no ale przyszły trzy w zamian...upchnęłam ;:306 no jak się nie da!?
Da się ;:306 :;230
Ha ha ha! Nie ma to jak być w gorącej wodzie kąpaną! Zupełnie jak ja! :wink:
Cieszę się, że róże przeżyły i że będzie ich jeszcze więcej. Może niech częściej Ci takiego psikusa płatają..? :lol:
Tolinka pisze: Teraz sen z powiek spędza mi Lady of S. coś nie bardzo ma się jej na życie a wyglądała całkiem nieźle po zimie,teraz stoi jak zaklęta,pędy nie są zieloniutkie oj! martwię się bardzo,taka była piękna zeszłego roku ,bardzo ,ale to bardzo by mi było jej szkoda
Nie wiesz co zrobić? Zamów kolejną. Ta się wystraszy i zaraz odbije tysiącem pędów a Ty będziesz mieć jeszcze WIĘCEJ róż. :tan Czyż to nie jest fantastyczny i iście szatański plan..? ;:183
Tolinka pisze: no ale skoro jeszcze forsycja w pąkach , to i może na róże nie czas ;:218
Kobito to gdzie Ty mieszkasz?! ;:oj U mnie forsycje zaraz przekwitną! ;:224 No ale za to będziesz dłużej cieszyć się kwitnieniami. ;:215
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko - naprawdę jeszcze forsycje nie zaczęły kwitnąć? A może przeczoczyłaś ten fakt w ferworze świątecznych porządków :;230 A tak poważnie, to aż wierzyć się nie chce, że aż o 3 tygodnie masz później wiosnę. Swoich róż, tych które są zmarniałe, zdecydowanie wykpuję dużo później, tak bliżej lata. Mam podobne doświadczenia jak Dorotka, już kilkuktotnie przekonałam się, że co nagle to po diable. Chyba lepiej poczekać. Już w " Małym Księciu" róża kazała na siebie dość długo czekać, to takie rozkapryszone panienki.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

A wiecie, że u mnie po roku róża odżyłą, pewnie zapadła w letarg ;:306 , nie warto się spieszyć Mały Książę coś o tym wiedział!
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Hahaha, my z tego samego rejonu, u mnie w ogrodzie też jeszcze forsycja nie zakwitła :roll: Za to śnieg pada od 2-ch dni, teraz też sypie ;:202
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
DnoKwiatowe
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 maja 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Mam 20 m szpaler z dziesięcioletniej forsycji. Cieszyłam się, że jak co roku będzie żółto - a tu kicha.. Miały jesienią masę pąków, a wiosną rozwinęły się jedynie pojedyncze kwiatki. Dlatego w tym roku bacznie obserwowałam forsycje w innych ogrodach (tam niektóre kwitły). Aktualnie forsycja puszcza już liście, a pączki które miały być kwiatami są zielone i niektóre opadają. Nie rozumiem tej anomalii, może to przez -25 stopni?? Tak więc nie ma co już czekać na kwiatki. Pozdrawiam Danka
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

U mnie też forsycja nie kwitła, ale to chyba wina że była źle cięta w ubiegłym roku, powinnam ją ściąć dwa razy, raz po kwitnieniu a potem skorygować wedle lipca, miała powypuszczane długie baty, a kwiatków może 5... Na pewno już z tego nic nie będzie, tak że wedle mają tnę ją tak jak zawsze a potem lipiec korekta.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Witajcie kochani wybaczcie że teraz nie odpowiem ,nie odpowiem ale nie mam ani nastroju ani siły :( Najpierw pokażę Wam zdjęcia z poniedziałku które zdążyłam zrobić zanim ....to później


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Od wczoraj wieczorem biegamy z czym się da i zrzucamy śnieg z krzewów ,które dosłownie leżą na ziemi ;:145 to jakiś armagedon normalnie ,teraz przestało sypać ,jest odwilż i wszystko zaczyna topnieć ,ale widok który zobaczyliśmy rano ,nie napawa optymizmem ,wszystko co pokazałam wam wcześniej znajduje się pod ok. 60cm pokrywą śniegu :(


Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

olbrzymie skyrockety leżą na ziemi ;:145 a zwykle strzeliste tuje wyglądają jakby w nie piorun strzelił :evil:


Obrazek

Obrazek


ręce mi opadły..............


....................................
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Jestem w szoku,ile śniegu ;:202 Ale Was zasypało ;:222
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Cały czas słyszę co się z pogodą wyrabia w radiu, ale jakoś nie mogłam sobie tego wyobrazić :shock: . Mam nadzieję, że Twoje roślinki się pozbierają ;:196 . U mnie śniegu nie ma, ale za to jest w nocy mrozik -2 :evil:
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
DnoKwiatowe
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 maja 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko - wyrazy współczucia. U mnie w Mysłowicach (a przecież to nie jest daleko od Ciebie) spadło tylko 20 cm śniegu. Ale i tak będzie po kwiatach magnolii a jak przymrozek zetnie odbijające róże, to chyba wszystko wykopię i będzie tylko trawnik!!! Niech szlag trafi to "globalne ocieplenie". Normalnie ręce i cy..ki opadają... Danka
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko wiem co czujesz, mam podobne widoki za oknem. Dramat ;:145 ;:145 ;:145
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko współczuję. :oops: Czegoś podobnego to ja 19 kwietnia jeszcze nie widziałam. ;:202
Trzymaj się kochana.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko, bardzo Ci współczuję ;:4 Mam nadzieję, że nie będziesz miała strat z powodu tego śniegu, a roślinki szybko się pozbierają.
Normalnie jestem zszokowana nie tylko taką ilością śniegu ale i wyjątkową zimnicą jak na tę dekadę kwietnia. O tej porze zazwyczaj można było spokojnie wyłączyć ogrzewanie. W tej chwili nie ma o tym nawet mowy. Jak tak dalej pójdzie, to na majówkę nadal będziemy ogrzewać domy zamiast cieszyć się ciepełkiem i słońcem :twisted:
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tolinka i róże cz.II

Post »

Tolinko - jasny gwint! Mam nadzieję, że Ciebie nie zasypało, pozostało tylko pobiec do sklepu i ... ;:304 Mam nadzieję, że ten śnieg szybciutko stopnieje i nie poczyni większych szkód. W Wielkopolsce dziś mają byc przymrozki do - 8 przy gruncie :evil:
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”