Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Witaj Wandziu. Piękne jesienne obrazki. Nie mniej, to na widok tych wiosennych me serce mocniej bije. ;:167
Już nie mogę się doczekać Twych cebulastych wspominek. ;:65
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandeczko , Twój ogród jeszcze pokazuje barwy jesieni , a ja swój zamknełam na zimowy odpoczynek bo i mnie się on przyda .
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Zaznaczam wątek żeby mi nie uciekł. Muszę poczytać od początku.
:wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

wanda7 pisze: Obrazek
Wandziu jak cieszą te fotki cebulowych, od razu lepiej się człowiek czuje na myśl o wiośnie (przynajmniej ja, bo zimy to najbardziej nie lubię). I tu mam pierwsze pytanie co to za odmiana tulipanów niskie, ciekawe listki i śliczny kolor kielichów. Wykopywałaś je w lecie ? ( jestem też ciekawa czy maja jakieś przyrosty?).

W sprawie hortensji nie pomoge bo mam tylko bukietowe stacjonarne. ale tak na rozum biorąc to poczekałabym aż liście całkowicie opadną. A nie lepiej ich zadołować i okryc np. białą agrowłókniną? Chyba że nie masz miejsca.

Poprosze więcej fotek wspomnieniowych z tulipanami. :D
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu twój ogród o każdej porze roku jest piękny.
Trawka Hakonechloa zachwyciła w jednym z ogródków, ale u mnie jakoś mi nie przypadła do gustu - fakt piękna, zielona ale niesamowicie szybko rośnie. Czy tez masz ten problem?
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, masz przemyślany każdy skrawek ogrodu ;:63 Jak to zakwitnie, to przykryje tamto, a jak przekwitnie to zakwitnie kolejne i nie będzie pustego miejsca. Jak tak czytam, to wydaje mi się to takie proste, ale jak próbuję wprowadzić w czyn- to dopiero zaczynają się schody. Nie potrafię tak :oops: Jesienne barwy prześwietlone słońcem poprawiają nastrój, przynajmniej ja tak mam ;:108
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

ewelkacha, w ogrodzie to już jest właściwie brzydko. Ciągle pada, więc wszędzie tylko grzyb i zgnilizna. Może gdyby jeszcze słońce świeciło, to dałoby się to i owo sfotografować, ale nie ma co na siłę szukać ładnych widoków. Niedługo lepiej wrócić do wiosennych wspomnień. ;:108

nena, pokazałam tulipany, bo Sabinka mnie o nie pytała, ale właściwie to chyba należałoby zakończyć ten sezon i na dobre powrócić do fotek wspomnieniowych. Późna wracasz do domu bidulko, mało masz czasu, żeby cieszyć się ogrodem. I tak podziwiam Cię za piękny różany ogródek i świetnie utrzymany trawnik.

Apusku, słońca niestety mało, więcej natomiast szarości i burości. Zgrabianie liści nie jest zbyt przyjemne przy takiej pogodzie.

Aprilku, jaka niespodzianka po tak długiej nieobecności. ;:196 A ja nawet o Tobie niedawno myślałam i zastanawiałam się, gdzie zniknęłaś.Co do hortensji to ten rok był faktycznie jakiś dla nich niekorzystny. U mnie wymarzły/wygniły bezpowrotnie dwie Bombshell. Natomiast niektóre inne beznadziejnie kwitły. Dla mnie to jakieś dziwne zjawisko. A jeszcze dziwniejsze było to, że moja Bobo wydawała się kompletnie sucha i padnięta. Opłakałam ją i o niej zapomniałam, aż tu chyba w lipcu zauważyłam, że odbiła. Wtedy szybko przeniosłam ją do donicy, żeby mieć stale na oku. Na szczęście będzie żyć.

aneczka1979, nasadziłyśmy obie tych cebul w tym roku! Oby do wiosny, oby do wiosny. ;:65

pela11, jak to? Czyżbyś zamknęła wątek? Zaraz koniecznie sprawdzę.

lemonko, witaj, witaj! Zapraszam i mam nadzieję, że może znajdziesz u mnie coś interesującego. :)

fiskomp, z tymi moimi hortensjami ogrodowymi to u mnie jest tak, że ja się właśnie boję o to, że wiosną mi zmarzną pączki i nici będę z kwitnienia. Dlatego chcę je zabrać do garażu, a potem po wiosennych przymrozkach wystawić do ogrodu. To jedyna szansa na kwitnienie. No i jest to mój pierwszy eksperyment. Podobno się udaje. Tylko właśnie waham się, kiedy należy donice zabrać z dworu. Co do tulipanków to są to tulipany Kaufmana, a odmiana nazywa się Heart's Delight. Kwitną najwcześniej ze wszystkich. Są niskie, z takim wzorkiem na liściach. Kwitną w tym samym miejscu cztery lata, aż sama się dziwię, że tak długo. Nigdy nie wykopywałam. No i same się rozmnażają. Jest ich coraz więcej, choć kwiaty są już mniejsze niż w pierwszym roku. Chyba to znak, że trzeba by je wreszcie wykopać i wsadzić do nowej ziemi. Na zdjęciach niżej są one pokazane w różnych fazach rozwoju.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Iwonka1, ileż to razy ja przesadzałam swoje rośliny z miejsca na miejsce, obserwowałam, notowałam, co kwitnie jednocześnie z czym innym, itd. I nadal to robię. Czasem podpatruję w szkółkach i ogrodach pokazowych, fotografuję, odgapiam. Nawet teraz już mam plany na wiosnę. Ale chyba większość z nas tak ma, że dążymy do ideału, a ta droga wydaje się bez końca.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Taruniu, ależ dawno Cię nie widziałam. Witaj, kochana. ;:196 Pytasz o trawę hakonechloa. Jak ja bym chciała mieć taki problem jak ty: tzn, że ona szybko rośnie. U mnie rośnie sobie spokojniutko. Mam trzy różne odmiany i wszystkimi się zachwycam. I będę chciała je rozmnożyć i zastąpić nimi inne trawki. Po tej zimie wyginęły mi prawie wszystkie turzyce i tam sobie posadzę hakone, bo są odporne i ładniutkie. Nawet w tej chwili wyglądają porządnie, nie są połamane i nie atakuje ich żaden grzyb.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu ja się troszkę stresuję, tym że w tym roku wszystkie cebule trafiły wprost do gruntu, bez doniczek. Mam nadzieję, że żadne żarłoki tego nie zwęszą. :oops:
Tulipany Kaufmana, Heart's Delight są bajeczne. Ach gdybym tylko na nie trafiła gdzieś w realu, to bym je szybciutko capnęła. Tym bardziej, że marzą mi się małe, wczesne tulipany. W sobotę planuję odwiedzić LM, bo mają obniżyć cebule na 50%. Pamiętam, że były jakieś wczesne Kaufmana ale nie pamiętam jakie. ;:224
No i ta trawka Hakonehloa Aureola prawda? Cudowna. Ona i Stipa Brachytricha muszą wiosną do mnie przyjechać. ;:65
Zaczynasz wspominki? Hurrrraaaaa!!! :tan
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, jeśli kupisz te niskie odmiany to ich nie trzeba uszczykiwać. One same zrobią się w kulkę, ale mimo to właśnie one są bardzo deliaktne. Wystarczy, że lekko je kopniesz, przy przechodzeniu nad nimi, pielisz zbyt blisko bez uwagi, a gałązki sa już złamane. Mimo to będę je dalej sadziła, uważając na nie kręcąc się obok.
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Przepiękne są te niskie tulipany ;:oj Zresztą inne, które pokazałaś też cudne. No i trawy, coś co uwielbiam :) Oczywiście wątku jeszcze nie nadrobiłam, ale na dobrej drodze jestem ;)
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Przypomniałaś mi, że muszę posadzić trawę, bo została mi w doniczce!

Piękne tulipanowe wspomnienie. Ja tak się rozrzewniłam, jak wsadzałam moje cebulki. Musiałam przy tym spojrzeć w wiosenne zdjęcia, gdzie co rośnie, żeby nie powsadzać jedno na drugie.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Aneczka, jak jak się strasznie cieszę, że nigdy nie miałam u siebie nornic ani innych tego rodzaju paskud! Kiedyś zabłądził do mnie jeden kret i wpadłam w ogromną panikę. Gdy tak czytam u was o problemach z nornicami, to aż mi się włos jeży na głowie. Kiedyś sadziłam cebule w koszyczkach, ale to tylko dlatego, żeby później łatwiej było mi je wykopać. Ale gdy przestałam wykopywać cebulki, sadzę je bezpośrednio do gruntu i nie muszą się martwić, że coś mi podeżre. Tak więc bardzo Ci współczuję, Aniu.
U mnie wszystko pokryły już opadłe liście. Nawet nie zaglądam do marketów w poszukiwaniu przecenionych cebulek, bo trudno mi by było je sadzić. Teraz tylko grabię liście, grabię, grabię... aż spadnie śnieg i reszta zostanie mi na wiosnę.

Margo, jeśli kupię chryzantemy to wyłącznie te niskie odmiany i będę uważać, aby ich nie uszkodzić. Dobrze, że mnie ostrzegłaś; posadzę głębiej na rabatach, gdzie tylko okoliczne koty hasają, ale one na ogół hasają ostrożnie. :)

lemonka, bardzo lubię tulipany, najbardziej z cebulowych. Nie może ich więc zabraknąć na rabatach, bo dają wiosną mnóstwo radości i optymizmu. ;:204

takasobie, mnie też zostały jakieś zapomniane roślinki w doniczkach, ale zadołowałam je wszystkie i zaczekam do wiosny, bo dotychczas jeszcze się nie zdecydowałam, gdzie mam je posadzić. Podobnie jak ty zerkam na zdjęcia przed sadzeniem tulipanów, bo w życiu bym nie zapamiętała, gdzie mam co posadzone. A gdy czasem mi się zdarzy, że przetnę łopatą cebulę na pół, to zupełnie tak, jakbym sama zraniła się w palec. :(
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandeczko ;:196
też tak mam, że jak jest sezon ogrodowy to domowe kwiatki są trochę niedopieszczone.
Śliczną masz kolekcję storczyków.
Też mam kilka i po przekwitnięciu musiałam jednego już koniecznie przesadzić a przy okazji kilka innych. Kupiłam ziemię do storczyków i zrobiłam co trzeba. I już drugi miesiąc poluję na ziemiórki, które, jak się okazało były w tej ziemi.
Wygląda, że bój zbliża się do końca ale jeszcze jestem czujna i żółte tablice ciągle zdobią doniczki ze storczykami.
Na szczęście , akurat te teraz nie kwitną, bo żółtego storczyka nie mam. :;230
Pięknie wygląda taki zagon z tulipankami. ;:138 ;:138 ;:138
Miłego weekendu i ;:3
:wit
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Przepiękne jesienne zakątki ;:oj I te wszystkie ozdoby w moich klimatach ;:63
Patrzę i podziwiam jak dobierasz rośliny tak żeby sobie nie przeszkadzały i żeby uzupełniały puste miejsca jak poprzedniczki przekwitną. Świetna sprawa!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”