Kaktusy - NINa

NINa · Post » 17 lis 2008, o 22:48

Grzebie się w plikach prefs.xml i w pliku językowym (katalog Languages), podmienia w kilku miejscach wartości na inne, metodą prób i błędów w moim przypadku ;)

kati-1976 · Post » 17 lis 2008, o 23:20

Dziękuję ślicznie za pomoc. Też się troszkę pobawię.Może się uda.
A tak na marginesie ładna kolekcja i z jakim profesjonalizmem prowadzona. Gratuluję.

anula · Post » 19 lis 2008, o 13:05

Witaj Nino. Oczywiście zrobiłam rewizytę.

Widzę, że sama posiadasz piękne rośliny i w dodatku katalogujesz swoją kolekcję. Dzięki za pokazanie tego programiku, sama czegoś takiego poszukiwałam. Bardzo fajny pomysł. Gratuluje.

NINa · Post » 30 lis 2008, o 15:33

Dzięki ;)

Mam pytanie za 100 pkt. Mój Notocactus buiningi stracił korzeń (zalany), ale.... sam kaktus nie zgnił i od miesiąca trzymam go w suchym piasku przy chłodnym oknie, ale pod parapetem jest kaloryfer. Czy jest szansa, że na wiosnę wypuści nowe korzenie i czy pojawią się ona właśnie w środku, w miejscu oderwanego korzenia, czy raczej zacznie je wypuszczać w obrębie całej dolnej części?

A poza tym, mój Piloscereus zaczął produkować białe włosy wokół cierni

darekcn4 · Post » 30 lis 2008, o 17:31

Zgniliznę wyeliminuj nożem moczonym w denaturacie, przytnij pozostałości aż do białej tkanki korzeni, w zimie to jest raczej nieosiągalne, bo korzenie nie spełniają w tym czasie swych prawidłowych właściwości... Przytnij i wsadź do suchej ziemi, podlej przez podsiąkanie, aby roślina czuła, że u dołu ma wilgoć. Nie wiem co poradzić więcej. Za każdym cięciem dezynfekuj nożyk.

NINa · Post » 30 lis 2008, o 18:27

Dziękuję za odpowiedzi! Cały kaktus jest suchy łącznie z pozostałością po zgniłym korzeniu, bo jednak już dużo czasu minęło, a ja zaprzestałam podlewania w ogóle koło października i gdybym go nie trąciła przypadkiem, to niespodziankę odkryłabym pewnie na wiosnę ;) Czytałam na stronach w jęz. angielskim, że buiningi często tracą korzeń w zimie, w przypadku uprawy w podłożu torfowym (i mój błąd, bo po zakupie w kwietniu nie zmieniłam podłoża), i właśnie przez podlewanie, kiedy pod wieczór i w nocy jest już zimno. Korzeń buiningi jest do tego wszystkiego bardzo nieduży.

Tak więc zobaczymy na wiosnę co z niego wyrośnie ;) I gdzie

darekcn4 · Post » 30 lis 2008, o 18:48

Jeny!!! Nie zwróciłem uwagi na te zdjęcia wyej

.. Nie tnij nic, posadź go w suchym jak pieprz substracie i przez podsiąkanie go podlewaj, przepraszam za brak uwagi. On jak poczuje wilgoć pod sobą to powinien korzonki wypuścić.

Becia · Post » 17 gru 2008, o 20:38

Bardzo ładny kaktusik!!!!!!

Becia · Post » 3 sty 2009, o 11:56

NINa pisze:Euphorbia submammillaris, p

jakbyś miała jakieś szczepki, to chętnie się wymienię!!!!!

NINa · Post » 9 kwie 2009, o 21:41

Dzięki!

Mam dużo sadzonek Euphorbii, ale na razie w piwnicy, przynajmniej do maja, bo muszę zrobić przegląd, które są do wyrzucenia po zimie, a które wyglądają ładnie. Chętnie się wymienię w odpowiednim wątku na forum albo na PM/email.

Zrobiłam małe, wiosenne zakupy na giełdzie kwiatowej, i mam prośbę o identyfikację ;)

1. Obrazek

2.

3.

4.

1. Wygląda na jakiś Notocactus, ale wzięłam go, bo ma czerwone ciernie, więc może kwiat będzie czerwony lub różowy...
2. To Gymnocalycium, ale jaki?
4. Jakaś Mammillaria, ale zrobię lepsze zdjęcia jak znowu otworzy kwiaty.

Kwiaty są bardziej nasycone, czerwone, aparat przekłamał ;) Ziemię już wymieniłam, bo nie mogę patrzeć na ten zmurszały torf

Post » 9 kwie 2009, o 23:04

3. Rodzaj Rebutia.

Becia · Post » 10 kwie 2009, o 07:27

Ninko, przepiękne nowości, aż dech zapiera, w identyfikacji nie pomogę specjalnie,
sądziłam że nr 1 to jakiś melocactus, ale mogę sie mylić,
fajnie, ze do nas wróciłaś:)

NINa · Post » 10 kwie 2009, o 16:49

Tomek, Becia dzięki za wsparcie.
Co do Melocactusa to nie wiem, nie mam doświadczenia z nimi i kojarzę je tylko jako takie kaktusy z tzw. niefachowo zwanym -moherowym berecikiem-. I z tej 'czapeczki' wyrastają chyba kwiaty w późnym wieku rośliny, a mój ma już pąki jako młody.
Przeglądnęłam wczoraj Rebutie na Cactaceae.net i faktycznie pasuje co do pokroju, cierni i kształtu kwiatów, ale dalej nie wiem co to dokładnie jest.

Post » 10 kwie 2009, o 19:09

Pierwszy traf dotyczący jedynki był dobry. To na pewno rodzaj Notocactus.

NINa · Post » 11 kwie 2009, o 15:09

Świeże fotki ;) Kaktusy już się powoli wybudzają, niektóre pomarszczone, ale do czerwca nabiorą ciałka ;) Gymnocalycium już wybija ładne pąki, tak samo Aylostera, Sulcorebutia i Notocactusy. Parodia też chyba tworzy pąk.
Nadal nie mam pewności, czy te włochaty kaktus (5.) to jest Notocactus leninghausii czy claviceps. Najpierw był kulisty, teraz, po roku od zakupu robi się kolumnowy, ale jego ciernie nie są takie miłe w dotyku jak u leninghausii.

1. Obrazek

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.